Bieżący tydzień w Ameryce Południowej został poświęcony rozgrywkom Copa Sudamericana. Trzeba dokończyć etap pierwszych meczów rundy wstępnych. Wczorajszej nocy przeprowadzono szlagier między San Lorenzo de Almagro, a Atlético Mineiro. „Kruki” zwyciężyły u siebie 1:0 brazylijską drużynę, wypracowując sobie zaliczkę przed rewanżem.

San Lorenzo de Almagro [ARG] vs Atlético Mineiro [BRA] 1:0 (1:0)

Gol – Gabriel Gudiño (40′)

Skromna victoria ulubieńców papieża Franciszka w priorytetowej konfrontacji przeciwko Brazylijczykom. Piłkarze San Lorenzo wynagrodzili kibicom ostatni ligowy blamaż z Godoy Cruz, pokonując u siebie Atlético Mineiro w starciu wielkich nieobecnych tegorocznej Copa Libertadores.

Jedynego gola spotkania zdobył Gabriel Gudiño. W 40 minucie skutecznie dobił z bliskiej odległości sparowany wcześniej przez goalkeepera Victora strzał Alexisa Castro, przechylając szalę zwycięstwa na korzyść Argentyńczyków. Podczas drugiej odsłony gospodarze kilkukrotnie natarli bramkę rywala, lecz bezskutecznie.

Do majowego rewanżu w brazylijskim Belo Horizonte zespół „Cuervos” przystąpi z jednobramkową zaliczką. Podopieczni Claudio Biaggio mają bardzo duże szanse, żeby awansować do drugiej rundy eliminacji.

Skład San Lorenzo de Almagro: Nicolás Navarro – Paulo Díaz, Gonzalo Rodríguez, Marcos Senesi, Gabriel Rojas – Juan Mercier (od 77′ [C]), Robert Piris da Motta – Gabriel Gudiño, Alexis Castro, Rubén Botta (71′, Juan Ignacio Cavallaro) – Nicolás Blandi [C] (77′, Nicolás Reniero)

Sędziował: Leodán González (Urugwaj)

Pozostałe wtorkowe i środowe mecze Sudamericany:

LDU Quito [ECU] vs Guabirá [BOL] 2:1 (2:0)

Gole – 1:0 Gastón Rodríguez (28′), 2:0 Hernán Barcos (42′), 2:1 Jorge Luis Pizarro (60′)

Niewysokie zwycięstwo LDU Quito przed własnymi trybunami przeciwko zaściankowej Guabirá, która zajmuje ostatnie miejsce w lidze boliwijskiej. W rewanżu na wysokościach górskich piłkarze ze stolicy Ekwadoru będą musieli zachować szczególną ostrożność.

*****************************************************************************

Jaguares [COL] vs Boston River [URU] 2:1 (0:0)

Gole – 0:1 Gonzalo Mastriani (55′), 1:1 i 2:1 Pablo Rojas (70′ – pen., 76′)

Udany międzynarodowy debiut kolumbijskich Jaguares de Córdoba, którzy skromnie ograli u siebie urugwajskiego przeciętniaka. Przed majowym rewanżem dzięki temu będą minimalnym faworytem tego dwumeczu.

*****************************************************************************

Deportivo Cali [COL] vs Danubio [URU] 3:0 (1:0)

Gole – José Sand (15′), Didier Delgado (55′), Nicolás Benedetti (70′)

Bardziej znany kolumbijski team, a mianowicie Deportivo Cali natomiast nie pozostawił suchej nitki na innym średniaku z Urugwaju. „La Amenaza Verde” awans ma wyciągnięcie ręki, ale to nie odpuszczać rewanżu – rok temu Danubio w pierwszym rundzie eliminacji odrobiło w rewanżu stratę 0:3 przeciwko brazylijskiemu Sport Recife, żeby odpaść dopiero po rzutach karnych.

*****************************************************************************

Blooming [BOL] vs Bahia [BRA] 1:0 (0:0)

Gol – Leonardo Vaca (50′)

Średniak ligi boliwijskiej wykorzystał atut własnego stadionu, pokonując tam 1:0 u siebie przeciętniaka ligi brazylijskiej. Przed rewanżem faworytem do awansu i tak będzie Bahia.

*****************************************************************************

Fluminense [BRA] vs Nacional Potosí [BOL] 3:0 (0:0)

Gole – Pablo Dyego (73′), Gum (82′), Pedro (89′ – pen.)

Wysoki, ale nie bezproblemowy tryumf powoli odbudowującego się Fluminense nad Boliwijczykami. Gdyby nie czerwona kartka dla futbolisty gości, wygrana zespołu z Rio de Janeiro nie byłaby tak imponująca. Dodajmy, iż przed rewanżem „Flu” nie może czuć się całkiem spokojnie o awans, bowiem zaliczki będzie bronić na wysokości około 5 tysięcy metrów n.p.m.

Rewanże 8-10 maja