Embed from Getty ImagesPodczas 25 kolejki ligowej Boca Juniors zmierzyła się w La Placie z tamtejszą Gimnasią. Piłkarze „Azul y Oro” najwyraźniej zmobilizowani wywalczeniem mistrzostwa Argentyny przez odwiecznego rywala, dali do wiwatu i zdecydowanie pokonali laplateńskiego przeciętniaka wynikiem 3:1.
Gimnasia La Plata vs Boca Juniors 1:3 (0:1)
Gole – 0:1 Miguel Ángel Merentiel (39′), 0:2 Cristian Medina (74′), 0:3 Darío Benedetto (76′), 1:3 Rodrigo Castillo (90′)
Ostatnio „Xeneizes” wyraźnie odbudowali się po generalnie mizernej kampanii Liga Profesional, czego dowodem jest awans ze środka tabeli na ósme miejsce w niej. Boca Juniors tym razem nie ograniczyła się do minimalizmu, na stadionie El Bosque zdecydowanie przewyższając młody zespół Gimnasii.
Początkowo na boisku nie działo się wiele, ale rywalizacja stopniowo się rozkręciła. Raz gościom nie wyszła ofensywa, gdyż przed polem bramkowym występującego przeciw byłej ekipie Marcelo Weigandta zatrzymał defensor Matías Bazzi.
Gdy mijało półgodziny starcia, laplateńczycy wykreowali sprytny atak po szybkim rozegraniu rzutu wolnego, aczkolwiek Sergio Romero odparł groźną niską torpedę Franco Torresa z ubocza 16-tki.
Boca przełamała impas w 39 minucie, kiedy dośrodkowanie kapitana Guillermo Fernándeza wykorzystał Miguel Ángel Merentiel, głową w polu bramkowym zaskakując Tomása Durso.
Urugwajczyk będący czołowym ligowym zawodnikiem „Azul y Oro” w bieżącym roku, zdobył siódmego gola podczas aktualnej kampanii.
Kilka minut później Merentiela w innej sytuacji na terenie pola bramkowego powstrzymał goalkeeper Durso, uniemożliwiając oddanie mu strzału. Po chwili jeszcze doszło do małego spięcia między Urusem, a „arquero” Gimnasii, które na szczęście zostało szybko zażegnane.
Tuż przed przerwą niskim uderzeniem zza pola karnego wyrównać chciał Benjamín Domínguez, aczkolwiek przy jego próbie futbolówkę na korner zdołał sparować Sergio Romero.
Boca natomiast poszła za ciosem zaraz po przerwie. Merentiel jednak raz zdobył gola anulowanego z powodu spalonego. Zaś kiedy mijała godzina zawodów, bezpośrednie uderzenie haczonego przez obrońcę Urugwajczyka ze środka 16-tki odparł Durso, przejmując piłkę na raty.
Trwał także okres przewagi laplateńczyków, którym na szczęście poszukiwania bramki wyrównującej kompletnie spełzły na niczym.
„Bosteros” w okolicy początku ostatniego kwadransa regulaminowego czasu wreszcie poświadczyli swoją wyższość nad przeciętniakiem. W 74 minucie asystę Alana Vareli spożytkował Cristian Medina, niskim uderzeniem z centrum pola karnego podwyższając na 2:0.
Dla 21-latka to drugi gol uzyskany w lipcu. Przez bieżący miesiąc młody Medina strzelił ich więcej, aniżeli przez całą swoją wcześniejszą dorosłą karierę!
Za chwilę Boca przeprowadziła następny druzgocący rywala atak. Akcja rozkręcona została prawą flanką, gdzie podanie wyłożył Weigandt, a formalności dopełnił wracający po kontuzji Darío Benedetto, ze środka szesnastki pomyślnie przymierzywszy w krótki róg.
„Pipa” zaliczył niezłe wejście smoka, gdyż strzelił bramkę zaledwie trzy minuty po wejściu na boisko!
Rozbita Gimnasia nagle zaczęła starać się o honorowe trafienie. Dorobiła się go w 90 minucie, kiedy nieporozumienie w obronie giganta spożytkował Rodrigo Castillo. Zmiennik przejął dogranie głową kolegi i uprzedzając wychodzącego Romero, na raty z najbliższej odległości wycelował do „pajęczyny”.
Ostatecznie zeszłoroczny mistrz Kraju Tanga zwyciężył 3:1 w La Placie, a więc wynikiem identycznym i stylem podobnym, co River Plate dzień wcześniej poskromił inny laplateński klub – Estudiantes.
Skład Boca Juniors: Sergio Romero – Marcelo Weigandt, Jorge Nicolás Figal, Nicolás Valentini, Frank Fabra (79′, Bruno Valdez) – Guillermo Fernández [C] (79′, Diego González), Alan Varela (od 79′ [C]), Ezequiel Fernández (73′, Luis Advíncula) – Cristian Medina – Miguel Ángel Merentiel (73′, Norberto Briasco-Balekian), Luis Vázquez (73′, Darío Benedetto)
Sędziował: Hernán Mastrángelo
Boca Juniors wskoczyła na ósmą lokatę w klasyfikacji, jaką okupuje ze zdobytymi 38 punktami. Wejść na ligowe podium na pewno się nie uda, ale oby „Genueńczycy” w ostatnich dwóch kolejkach zdążyli przynajmniej wczołgać się do czołowej piątki.
Zaznaczmy przy okazji, że brygada Jorge Almiróna wśród stawki lepszym bilansem bramkowym przegania teraz Godoy Cruz, przeciwko któremu niedawno poniosła klęskę 0:4.
Następne spotkanie czeka Boca w czwartek, kiedy to podczas 1/16 finału Copa Argentina popularni „Bosteros” sprawdzą w Santiago del Estero zespół Barracas Central.
Najbliższy pojedynek pod szyldem Liga Profesional zostanie przeprowadzony w następny weekend. Wówczas na La Bombonera przyjadą Newell’s Old Boys.
•••
Była to wyjątkowo udana niedziela dla Boca Juniors! Dodajmy, że w nią najpopularniejszy argentyński klub do zwycięstwa ligowego, dołożył jeszcze tryumf w Copa Libertadores U-20! Tam w wielkim finale turnieju młodzi „Niebiesko-Złoci” ograli 2:0 ekwadorski Independiente del Valle po dublecie Ignacio Rodrígueza.
Tutaj skrót meczu finałowego:
•••
Daleką 21 lokatę okupuje Gimnasia La Plata, posiadająca 28 oczek. Trwa wyjątkowo słaba kampania dla „Wilków”. To już szósty konsekutywny bój bez wygranej we wszystkich zmaganiach dla GELP!