Wtorkowy finisz na 2:0

Wczoraj dominowały bezbramkowe remisy, a dzisiaj wszystkie mecze zakończyły się wynikami 2:0! Podsumowanie trzech wtorkowych spotkań wieńczących 24 serię spotkań Liga Profesional, tabela czempionatu i jego klasyfikacja strzelców:

Rosario Central vs Central Córdoba 2:0 (1:0)

Gole – Fabricio Oviedo (9′), Ignacio Malcorra (63′)

Rosario Central wciąż poluje na lokaty u szczytu tabeli, dlatego zwycięstwo nad przeciętnym teamem z Santiago del Estero było dla niego obligatoryjne. „Kanalie” stanęły na wysokości zadania.

Pierwsza akcja lokalnej ekipy spaliła na panewce, bowiem dośrodkowania Jamintona Campaza w polu bramkowym nie zdołał odpowiednio przeciąć uzdolniony Alejo Véliz, notując kuriozalne pudło z kilku metrów.

Wyżej notowani gospodarze prędko pokazali swoją wyższość. Już w 9 minucie „Canallas” przeprowadzili skuteczny kontratak. Kolumbijczyk Jaminton Campaz wyłożył asystę z boku pola karnego, dzięki której z najbliższej odległości na pustą bramkę wycelował Fabricio Oviedo.

19-letni napastnik strzelił zarazem swojego pierwszego gola w profesjonalnej karierze.

Central Córdoba stworzył sobie okazję podczas kornera, lecz główkę Fabio Pereyry nad poprzeczką przerzucił Jorge Broun.

Piłkarzom z Rosario zaliczkę pragnął wyśrubować Campaz po szybkim rozegraniu rzutu wolnego. Niemniej uderzenie ciemnoskórego Kolumbijczyka z boku 16-tki odbiło się rykoszetem od defensora i następnie sparował je Matías Mansilla.

Wyrównać mógł po półgodzinie konfrontacji Leandro Maciel, ale zza pola karnego spudłował obok bramki. Później rzeczony Maciel zanotował jeszcze jedną okazję, chcąc trafić w sporym zamieszaniu na terenie pola bramkowego, lecz Jorge Broun bohatersko ostudził jego ambicje.

Setkę zmarnowali także miejscowi. U wstępu drugiej połowy Octavio Bianchi fatalnie przestrzelił obok słupka z kilku metrów!

Natomiast zawodnicy Central Córdoba zaliczyli dwie próby zza pola karnego, jakie poszybowały zbyt wysoko.

Zaś Rosario następną okazję już wykorzystał. Ignacio Malcorra w 63 minucie pomyślnie przymierzył w długi róg z centrum szesnastki, podwyższając zaliczkę miejscowych.

Aktywny tutaj Campaz również zamierzał dołożyć swoją cegiełkę do tryumfu, aczkolwiek jego wolej zza narożnika pola bramkowego Mansilla wybił na korner.

Pod sam koniec boju ekipa prowincjuszy odhaczyła dwa niewypały, usiłując zmniejszyć rozmiar chłosty. Strzał z rzutu wolnego Briana Farioliego minął bramkę, zaś podczas kornera Broun zablokował główkę Enzo Kalinskiego.

Rosario Central okupuje siódmą lokatę w klasyfikacji, zebrawszy na tę chwilę 39 oczek.

W poprzedniej kolejce Central Córdoba pokonał 2:0 klub z Rosario, teraz dla zachowania równowagi identycznym rezultatem poległ z innymi rosarinczykami. W tabeli „El Ferroviario” zajmuje siedemnastą lokatę ze zdobytymi 29 punktami.

******

Independiente vs Newell’s Old Boys 0:2 (0:1)

Gole – Cristian Ferreira (15′), Edgar Elizalde (73′-samobój) 

Newell’s Old Boys szybko podnieśli się po ostatniej wtopie w Santiago del Estero i złupili na wyjeździe upadłego tytana z Independiente. Świetny dzień klubów rosarinskich – oba zwyciężyły 2:0!

Jako pierwsi podczas kontry zaatakowali miejscowi, aczkolwiek bezpośredni strzał ze skraju 16-tki Matíasa Giméneza Rojasa zaledwie ostemplował słupek, po czym futbolówka opuściła boisko.

U progu zawodów NOB dwukrotnie musieli się obronić przez czerwoną nawałnicą, albowiem około 5 minuty Hoyos jeszcze na raty wychwycił uderzenie z krańca pola karnego Urusa Baltasara Barcii.

Początek meczu w Avellanedzie bardzo aktywny, gdyż w 7 minucie to goście przypuścili ofensywę. Bombę dalszego zasięgu młodego Briana Aguirre jednak bez trudu przejął Rodrigo Rey.

Natomiast po kwadransie rywalizacji „Trędowaci” uzyskali prowadzenie. Jorge Recalde przed 16 metrem sprytnie przeciął długą lagę z połowy boiska, a ten prezent spożytkował Cristian Ferreira. Wychowanek River Plate technicznym uderzeniem z dystansu skierował futbolówkę do siatki.

Newell’si byli na prowadzeniu, ale ich trener Gabriel Heinze wściekły po nieuznaniu drugiej bramki z powodu faulu, nawrzucał arbitrowi, co przypłacił czerwoną kartką.

Jednak „Leprosos” bez głównego szkoleniowca brawurowo poradzili sobie z najbardziej utytułowanym klubem w dziejach Copa Libertadores.

W 35 minucie Rey sparował na rzut rożny niskie przymierzenie z narożnika szesnastki Briana Aguirre. Nadto bramkarz „Inde” musiał przerzucić na korner uderzenie ze skraju pola karnego Paragwajczyka Jorge Recalde.

Losy rywalizacji przypieczętował samobój Edgara Elizalde w 73 minucie. Urugwajski obrońca podczas rzutu rożnego tak pechowo przeciął w polu bramkowym strzał głową oponenta, że zmylił własnego bramkarza i brzuchem skierował piłkę do swojej bramki!

Po gładkim tryumfie na Estadio Libertadores de América team Newell’s Old Boys okupuje dwunaste miejsce w tabeli, zgromadziwszy 33 punkty.

Za to pogrążony w kryzysie Independiente osiada na dalekiej 23 lokacie ze zdobytymi ledwie 25 oczkami.

******

Atlético de Tucumán vs Gimnasia La Plata 2:0 (2:0)

Gole – Marcelo Estigarribia (29′), Guillermo Enrique (38′-samobój)

Trzecie zwycięstwo z rzędu przeciętnego dotychczas Atlético de Tucumán. Wyraźnie efekt nowej miotły wprowadzili tam nowi trenerzy Favio Orsi i Sergio Gómez. „El Decano” pod ich batutą wygrał drugi mecz.

Dzięki temu tryumfowi piłkarze ze stadionu Monumental José Fierro przeskoczyli w stawce swoje dzisiejsze ofiary.

Najpierw ofensywę podjęli laplateńczycy, aczkolwiek główkę Ivo Mammini na korner sparował Tomás Marchiori. Zaś wśród tucumańczyków z dystansu pomylił się Adrián Sánchez.

Mało tego, przy innej akcji lokalnego zespołu w sporym zamieszaniu z centrum 16-tki zbyt wysoko huknął młody stoper Nicolás Romero.

Prowadzenie tucumańskiej brygadzie dał Marcelo Estigarribia. Tuż przed upływem półgodziny zawodów były snajper Patronato w polu bramkowym wykończył akcję zapoczątkowaną narożnym dośrodkowaniem.

Niecałe dziesięć minut później samobój Guillermo Enrique przypieczętował tryumf Atlético. Przymierzany do Racingu Club obrońca tak niefortunnie przeciął centrę oponenta pośrodku własnego pola karnego, że pokonał goalkeepera swej ekipy!

Tuż przed przerwą kolejny cios Gimnasii zamierzał zadać Mateo Coronel, aczkolwiek obstawiony dwoma obrońcami na krańcu 16-tki oddał uderzenie, jakie wybił Tomás Durso.

W drugiej połowie zaś wśród przegrywających ze skraju pola karnego koło słupka spudłował Erik Ramírez. Oprócz tego, w trakcie kornera główka Rodrigo Castillo obiła poprzeczkę, a dobitka też ze łba Matíasa Bazziego została przerzucona nad poprzeczką przez Marchioriego.

Kolejne ofensywne podboje Tucumánu również nie dawały efektu. Durso wychodząc ze swej bramki, zatamował na peryferiach swej szesnastki szarżę Ramiro Ruiza Rodrígueza. Ostatecznie „Dziekan” odniósł tryumf różnicą dwóch bramek.

Trzecia konsekutywna victoria wyciągnęła Atlético de Tucumán na szesnaste miejsce wśród klasyfikacji, jakie ekipa z północnego-zachodu Argentyny okupuje z 30 punktami na koncie.

Dwudziesta Gimnasia La Plata ma 28 oczek. To mizerny czempionat w wykonaniu „Los Lobos”

Tabela ligowa po 24 kolejkach:

# Drużyna M. Z R P Gole +/- Punkty
1 River Plate, Argentina River Plate 24 17 3 4 42:15 +27 54
2 Talleres de Córdoba, Argentina Talleres 24 13 6 5 38:20 +18 45
3 San Lorenzo, Argentina San Lorenzo 24 11 10 3 22:9 +13 43
4 Lanús, Argentina Lanús 24 11 8 5 33:23 +10 41
5 Defensa y Justicia, Argentina Defensa y Justicia 24 11 7 6 31:19 +12 40
6 Estudiantes, Argentina Estudiantes (LP) 24 10 9 5 27:19 +8 39
7 Rosario Central, Argentina Rosario Central 24 10 9 5 32:25 +7 39
8 Godoy Cruz, Argentina Godoy Cruz 24 10 7 7 31:26 +5 37
9 Boca Juniors, Argentina Boca Juniors 24 10 5 9 26:22 +4 35
10 Belgrano de Córdoba, Argentina Belgrano 24 10 5 9 20:21 -1 35
11 Argentinos Juniors, Argentina Argentinos Juniors 24 9 7 8 26:19 +7 34
12 Newell's Old Boys, Argentina Newell’s Old Boys 24 8 9 7 22:21 +1 33
13 Racing Club, Argentina Racing Club 24 8 8 8 31:31 0 32
14 Platense, Argentina Platense 24 9 5 10 25:27 -2 32
15 Barracas Central, Argentina Barracas Central 24 7 10 7 24:28 -4 31
16 Atlético Tucumán, Argentina Atlético de Tucumán 24 7 9 8 22:27 -5 30
17 Central Córdoba SdE, Argentina Central Córdoba (SdE) 24 7 8 9 19:24 -5 29
18 Sarmiento de Junín, Argentina Sarmiento de Junín 24 7 7 10 22:22 0 28
19 Tigre, Argentina Tigre 24 7 7 10 22:27 -5 28
20 Gimnasia de La Plata, Argentina Gimnasia (LP) 24 7 7 10 20:32 -12 28
21 Instituto de Córdoba, Argentina Instituto 24 6 8 10 18:30 -12 26
22 Vélez Sarsfield, Argentina Vélez Sarsfield 24 5 10 9 23:25 -2 25
23 Independiente, Argentina Independiente 24 5 10 9 22:29 -7 25
24 Colón de Santa Fe, Argentina Colón (SF) 24 4 13 7 19:27 -8 25
25 Unión de Santa Fe, Argentina Unión (SF) 24 5 10 9 17:25 -8 25
26 Banfield, Argentina Banfield 24 6 7 11 17:30 -13 25
27 Huracán, Argentina Huracán 24 4 7 13 16:28 -12 19
28 Arsenal de Sarandí, Argentina Arsenal de Sarandí 24 5 3 16 16:32 -16 18

Klasyfikacja strzelców:

13 goli – Pablo Vegetti (Belgrano), Michael Santos (Talleres)

12 goli – Nicolás Fernández (Defensa y Justicia)

11 goli – Gabriel Ávalos (Argentinos Juniors), Leandro Díaz (Lanús), Martín Cauteruccio (Independiente), Mateo Retegui (Tigre)

10 goli – Lucas Beltrán (River Plate)

8 goli – Alejo Véliz (Rosario Central), Adrián Martínez (Instituto)

7 goli – Mateo Coronel (Atlético de Tucumán).

Comments are closed.