W meczu inauguracyjnym Mistrzostw Świata 2022 wystąpiła drużyna południowoamerykańska. Ekwador uporał się z gospodarzami – Katarem, pokonując ich 2:0 dzięki dubletowi swojego kapitana Ennera Valencii!
Al-Bayt Stadium (Al-Khor)
Grupa A:
Katar vs Ekwador 0:2 (0:2)
Gole – Enner Valencia (16′-pen., 31′)
Ekwadorczycy stali się pierwszą reprezentacją, która pokonała organizatora Mundialu w meczu otwarcia! Rywal może i był dużo słabszy, lecz najważniejsze, iż chłopcy Gustavo Alfaro wykorzystali okoliczność względnie uczciwego arbitrażu, ogrywając jedynego debiutanta MŚ 2022.
Turniej rozpoczął się niezłą szopką, bowiem już w 3 minucie podczas rozegrania rzutu wolnego Latynosi zdobyli gola za sprawą główki kapitana Ennera Valencii, którego sędzia po sprawdzeniu VAR anulował dopatrując się spalonego-widmo…..
Powtórka video wykazała dosłownie milimetrowy ofsajd po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry. Uznanie gola tutaj nie byłoby błędem.
Karma jednak wróciła do Katarczyków – tuż przed upływem kwadransa zawodów goalkeeper Saad Al-Sheeb sfaulował we własnej szesnastce nacierającego Ennera Valencię i sędzia przyznał rzut karny „Trójkolorowym”.
Kapitan „Chłopców Bananowców” jako sam poszkodowany bezbłędnie wykorzystał jedenastkę w 16 minucie – Ekwador wreszcie objął prowadzenie.
Snajper tureckiego Fenerbahçe stał się zatem najstarszym piłkarzem, który zdobył gola w starciu inicjującym MŚ!
Kiedy minęło półgodziny konfrontacji, Enner Valencia zadał drugi cios. Dzięki dośrodkowaniu z prawego skrzydła Ángelo Preciado, weteran ataku celną główką w polu karnym podwyższył na 2:0.
33-latek zdobył już pięć goli na Mundialach (trzy uzyskał podczas MŚ 2014 w Brazylii).
Na chwilę przed przerwą Almoez Ali mógł zaliczyć kontaktową bramkę dla Kataru, lecz główką z kilku metrów chybił obok słupka.
W 55 minucie Romario Ibarra przymierzył technicznie z szesnastego metra, lecz próbę aktualnego mistrza Meksyku z Pachuką wybił Al-Sheeb.
Kilka minut potem wśród miejscowych znaturalizowany przez nich Portugalczyk Pedro Miguel chybił ze łba koło bramki. U kresu spotkania zaś pochodzący z Ghany zmiennik Mohammed Muntari wolejem zza szesnastki pomylił się nad poprzeczką.
Podczas doliczonego czasu w trakcie kornera trafić mógł jeszcze wprowadzony na samą końcówkę napastnik ekwadorskiego drugoligowca Imbabury – Kevin Rodríguez, aczkolwiek rażąco spudłował ofiarną główką. Ekwador finalnie zwyciężył 2:0.
Skład Ekwadoru: Hernán Galíndez – Ángelo Preciado, Félix Torres, Piero Hincapié, Pervis Estupiñán (od 90′ [C]) – Gonzalo Plata, Jhegson Méndez, Moisés Caicedo (90′, Alan Franco), Romario Ibarra (68′, Jeremy Sarmiento) – Michael Estrada {od 76′ do 90′ [C]} (90′, Kevin Rodríguez), Enner Valencia [C] (76′, José Cifuentes)
Trener: Gustavo Alfaro
Żółte kartki: Al-Sheeb, Almoez Ali, Boudiaf, Afif (Katar) – Méndez, Caicedo (Ekwador)
Sędziował: Daniele Orsato (Włochy)
Drugi mecz fazy grupowej Ekwador rozegra w piątek 25 listopada z Holandią. Wtedy „Tricolor” zainicjują poważną walkę o 1/8 finału!
We wtorek mundialowy wojaż rozpocznie Argentyna, która sprawdzi wówczas Arabię Saudyjską w ramach grupy C.