Skróty drugiej kolejki wrześniowych meczów towarzyskich z udziałem pozostałych reprezentacji strefy CONMEBOL (Boliwia nie rozegrała drugiego spotkania):
Esprit Arena (Düsseldorf – Niemcy)
Japonia vs Ekwador 0:0
Ekwador znów bezbramkowo zremisował przeciwko Azjatom! Po 0:0 z Arabią Saudyjską, przydarzył się identyczny wynik z Japonią.
Teraz „Chłopcy Bananowcy” o tyle mogą pluć sobie w brodę ze względu brak wygranej, że rzutu karnego w 83 minucie nie wykorzystał ich kapitan Enner Valencia (bramkarz obronił).
Skład Ekwadoru: Hernán Galíndez – Byron Castillo, Jackson Porozo, Piero Hincapié, Pervis Estupiñán – Moisés Caicedo, Jhegson Méndez, José Cifuentes (76′, Nilson Angulo) – Ángel Mena [C] (76′, Enner Valencia – od 76′ [C]), Michael Estrada (90+1′, Djorkaeff Reasco), Romario Ibarra (46′, Jeremy Sarmiento)
Trener: Gustavo Alfaro
******
Wiener Neustädter Stadion (Wiener Neustadt – Austria)
Zjednoczone Emiraty Arabskie vs Wenezuela 0:4 (0:3)
Gole – Jefferson Savarino (18′), José Salomón Rondón (25′), Jhon Chancellor (34′), Josef Martínez (77′)
Wenezuela zrehabilitowała się za ostatnią pechową porażkę z Islandią i tym razem rozgromiła do zera o kilkakroć słabszych Emiratczyków.
Jedną z bramek strzelił obrońca Jhon Chancellor, który jeszcze do niedawna biegał po polskich boiskach w barwach Zagłębia Lubin.
Skład Wenezueli: Joel Graterol – Ronald Hernández, Jhon Chancellor (78′, Mikel Villanueva), Christian Makoun (46′, Yohan Cumana), Nahuel Ferraresi (od 66′ [C]) – Tomás Rincón [C] (66′, Andrés Romero), José Martínez – Jefferson Savarino (78′, Erickson Gallardo), Yeferson Soteldo, Juan Pablo Añor (66′, Sergio Córdova) – José Salomón Rondón (46′, Josef Martínez)
Trener: José Néstor Pekerman
******
Tehelné pole (Bratysława – Słowacja)
Kanada vs Urugwaj 0:2 (0:2)
Gole – Nicolás De La Cruz (6′), Darwin Núñez (33′)
Urugwajczycy także dokonali rehabilitacji za ostatnią wtopę z Iranem, ogrywając Kanadę. Efektownego gola z rzutu wolnego na samym początku meczu zdobył skrzydłowy River Plate – Nicolás De La Cruz.
Skład Urugwaj: Sergio Rochet – Guillermo Varela, Martín Cáceres (od 46′ [C]), Sebastián Cáceres, Mathías Olivera – Agustín Canobbio (73′, Matías Viña), Rodrigo Bentancur (61′, Manuel Ugarte), Federico Valverde (82′, Diego Rossi), Nicolás De La Cruz (72′, Matías Vecino) – Darwin Núñez (61′, Martín Satriano), Luis Suárez [C] (46′, Giorgian De Arrascaeta)
Trener: Diego Alonso
******
Franz Horr Stadion (Wiedeń – Austria)
Katar vs Chile 2:2 (0:1)
Gole – 0:1 Alexis Sánchez (37′), 1:1 Akram Afif (59′), 2:1 Hasan Al-Haydos (67′), 2:2 Arturo Vidal (78′)
Chile skruszone laniem od Maroka nie miało tyle szczęścia, co powyższe reprezentacje. „La Roja” ledwo ledwo zremisowała z Katarem.
Starzy gwiazdorzy zdobyli po bramce, ratując tę ekipę przed upokarzającą wtopą. Alexis u kresu bitwy jeszcze zdążył zmarnować jedenastkę (zablokował ją bramkarz)! Dalsze uzależnienie Chilijczyków od dwójki Vidal-Sánchez potwierdza jak bardzo zacofana jest drużyna narodowa Kraju Miedzi.
Na pocieszenie pozostaje fakt, że „Czerwoni” przerwali czarną passę sześciu pod rząd pojedynków bez gola strzelonego.
Skład Chile: Gabriel Arias – Nayel Mehssatou Sepúlveda (81′, Juan Delgado), Gary Medel [C], Francisco Sierralta, Gabriel Suazo (70′, Eugenio Mena) – Marcelino Núñez (70′, Felipe Méndez), Esteban Pavez, Arturo Vidal – Diego Valdés, Alexis Sánchez, Ángelo Henríquez (69′, Ben Brereton Díaz)
Trener: Eduardo Berizzo
******
Parc des Princes (Paryż – Francja)
Brazylia vs Tunezja 5:1 (4:1)
Gole – 1:0 i 4:1 Raphinha (11′, 40′), 1:1 Montassar Talbi (18′), 2:1 Richarlison (19′), 3:1 Neymar (29′-pen.), 5:1 Pedro (74′)
Brazylijczycy nie pozostawili suchej nitki na Tunezji tak samo, jak wcześniej uczynili to z Ghaną. Nawet osiągnęli wyższe zwycięstwo, aniżeli pół tygodnia temu. „Canarinhos” są w gazie!
Arabscy fani chyba wyraźnie nie wytrzymali jarzma tej klęski – po golu Richarlisona, jakiś idiota z trybun rzucił bananem w napastnika Tottenhamu.
Skład Brazylii: Alisson – Danilo, Thiago Silva [C], Marquinhos (78′, Roger Ibañez), Alex Telles (56′, Renan Lodi) – Casemiro, Fred (59′, Rodrygo), Lucas Paquetá (46′, Vinícius Júnior) – Raphinha (66′, Antony), Richarlison (46′, Pedro), Neymar
Trener: Tite
******
Estadio Benito Villamarín (Sewilla – Hiszpania)
Paragwaj vs Maroko 0:0
Paragwaj bezbramkowo zremisował z Marokiem, czyli przeciwko „Lwom Atlasu” uzyskał rezultat lepszy, aniżeli Chile w weekend.
Skład Paragwaju: Antony Silva – Iván Piris, Gustavo Gómez [C], Fabián Balbuena, Junior Alonso (78′, Mateo Gamarra) – Braian Ojeda Rodríguez, Mathías Villasanti – Miguel Almirón, Jesús Medina (90+2′, Matías Galarza), Derlis González (76′, Lorenzo Melgarejo) – Julio Enciso (84′, Sebastián Ferreira)
Trener: Guillermo Barros Schelotto
******
Audi Field (Waszyngton, stan Dystrykt Kolumbii – USA)
Salwador vs Peru 1:4 (1:2)
Gole – 0:1 Eriq Zavaleta (19′-samobój), 1:1 Alexander Larin (34′-pen.), 1:2 Gianluca Lapadula (40′-pen.), 1:3 Bryan Reyna (81′), 1:4 Christian Cueva (86′-pen.)
Meksyk był dla Peruwiańczyków zbyt mocny, ale mizerny Salwador nie stanowił dla „Los Incos” większego kłopotu – mimo pewnych trudności do przerwy, zespół Juana Reynoso mający w składzie dwóch zawodników Boca Juniors wygrał aż 4:1.
24-letni Bryan Reyna zdobył gola w swoim debiucie dla reprezentacji Peru!
Skład Peru: José Carvallo – Miguel Araujo, Carlos Zambrano [C], Luis Abram (59′, Luis Advíncula), Nilson Loyola (60′, Marcos López) – Yordy Reyna (69′, André Carrillo), Wilder Cartagena, Christofer Gonzáles (70′, Renato Tapia), Bryan Reyna – Álex Valera (70′, Christian Cueva), Raúl Ruidíaz (12′, Gianluca Lapadula)
Trener: Juan Reynoso
*******
Levi’s Stadium (Santa Clara, stan Kalifornia – USA)
Kolumbia vs Meksyk 3:2 (0:2)
Gole – 0:1 Alexis Vega (6′-pen.), 0:2 Gerardo Arteaga (29′), 1:2 i 2:2 Luis Sinisterra (49′, 52′), 3:2 Wilmar Barrios (68′)
Hit wrześniowych meczów towarzyskich rzeczywiście okazał się najprawdziwszym szlagierem. Kolumbia we wspaniałym stylu przeprowadziła remontadę w drugiej połowie, klepiąc Meksyk i odwracając wynik ze stanu 0:2 na 3:2!
Zaraz po przerwie piorunującą pogoń za grupowymi rywalami Argentyny na MŚ, podjął Luis Sinisterra. Skrzydłowy Leeds United ledwie wszedł na murawę, ażeby od razu strzelić dwa gole!
Decydujący cios natomiast należał do byłego piłkarza Boca Juniors. Wilmar Barrios, bo o nim mowa, w 68 minucie zdobył pierwszą bramkę dla reprezentacji. Defensywny pomocnik rosyjskiego niegdysiejszego Stalińca Leningrad wspaniałym wolejem zza pola karnego totalnie zaskoczył Guillermo Ochoę!
Pogrom mizernej Gwatemali oraz efektowna „vuelta” z Meksykanami. Ahh szkoda, że „Los Cafeteros” zabraknie na katarskim Mundialu…..
Skład Kolumbii: David Ospina (od 46′ [C]) – Stefan Medina (73′, Jhon Lucumí), Davinson Sánchez, Carlos Cuesta, Frank Fabra – Wilmar Barrios (87′, Jefferson Lerma), Steven Alzate (46′, Steven Alzate) – Juan Guillermo Cuadrado, James Rodríguez (46′, Rafael Santos Borré), Luis Díaz (90+1′, Jhon Durán) – Radamel Falcao [C] (46′, Luis Sinisterra)
Trener: Néstor Lorenzo
Następne mecze reprezentacji narodowych odbędą się w listopadzie tuż przed Mundialem.