Inne niedzielne mecze 18 kolejki

Oprócz El Superclásico zwyciężonego przez Boca Juniors przeprowadzono wczoraj trzy inne potyczki. Podsumowanie innych niedzielnych spotkań 18 kolejki Liga Profesional, tabela czempionatu i jego klasyfikacja strzelecka:

Arsenal de Sarandí vs Vélez Sarsfield 2:2 (1:1)

Gole – 0:1 Ignacio Gariglio (31′-samobój), 1:1 Christian Chimino (41′), 2:1 Alexander Díaz (59′-pen.), 2:2 Miguel Brizuela (87′)

Bramkowy remis w Sarandí, gdzie w starciu dwóch ekip dolnej części tabeli zdobyczą podzieliły się tamtejszy Arsenal oraz kiepski teraz na arenie krajowej Vélez.

Chcący podnieść się po klęsce w półfinale Copa Libertadores przyjezdni otworzyli wynik po półgodzinie zawodów za sprawą samobója Ignacio Gariglio.

Obrońca gospodarzy tak pokracznie snuł się przed własną bramką po nieudanej próbie wybicia dośrodkowania przez goalkeepera, że piłka odbita od niego niepostrzeżenie wleciała sobie do siatki.

Parę minut potem szansę do wyrównania zaliczył Braian Rivero, aczkolwiek mając naprzeciw siebie tylko goalkeepera zza linii bocznej pola bramkowego przestrzelił nad poprzeczką.

Aczkolwiek defensywa „El Fortín” też straciła gola na własne życzenie. Arsenal zdążył wyrównać do końca pierwszej połowy. W 41 minucie po szybkim rozegraniu rzutu wolnego i centrze Facundo Kruspzky’ego, strzał głową Francisco Apaolazy nieudolnie wybił przed siebie Leonardo Burián. Błąd urugwajskiego bramkarza spożytkował Christian Chimino, z najbliższej odległości pomyślnie poprawiając.

Prowadzenie Arsenalowi po karygodnej stracie obrony delegatów w trakcie wznowienia gry od własnej bramki, mógł wypracować Alexander Díaz u progu drugiej części. Niemniej jego uderzenie nożycami z jedenastego metra zdołał wybić wiekowy Burián.

„El Viaducto” przypieczętował remontadę tuż przed upływem godziny potyczki, kiedy rzut karny wykorzystał właśnie Alexander Díaz.

Jedenastkę sędzia przyznał za przypadkowe kopnięcie w twarz Apaolazy przez lewego obrońcę gości Francisco Ortegę na obszarze 16-tki (rozjemca pokazał za nie „żółtko” winowajcy, ofiara ze złamanym nosem musiała zostać zmieniona).

Vélez uratował remis pod koniec batalii. W 87 minucie podczas sporego zamieszania przy rozegraniu rzutu wolnego, defensor Miguel Brizuela zza piątego metra huknął do bramki. Arbiter Sebastián Zunino pierwotnie anulował trafienie, dopatrując się ofsajdu Lucasa Pratto. Po sprawdzeniu VAR jednak zmienił zdanie i trafienie uznał.

Summa summarum na stadionie im. Julio Grondony padł rezultat 2:2.

Aktualnie Arsenal okupuje 21 miejsce w tabeli, zyskawszy dotąd 20 punktów. Zawodnicy Leonardo Madelóna nadal nie mogą czuć spokoju o utrzymanie.

Natomiast Vélez zaszedł najdalej spośród argentyńskich teamów w Copa Libertadores, bo aż do półfinału i wciąż płaci za to słony rachunek na krajowym podwórku. W klasyfikacji ligowej jest trzeci od dna, mając zaledwie 13 oczek.

Teraz „Fortíneros” czeka nużące nadrabianie zaległości, gdyż zaraz po zbliżającym się meczu Liga Profesional w środku tygodnia, czwartkowej nocy będą musieli stoczyć bitwę 1/8 finału Copa Argentina przeciw Independiente.

******

Newell’s Old Boys vs Gimnasia La Plata 2:0 (2:0)

Gole – Óscar Piris (30′-samobój), Djorkaeff Reasco (40′)

Gimnasia nie skorzystała ze sposobności przejęcia fotelu lidera! Ekipa Néstora Gorosito uległa w Rosario przeciętnym dziś Newell’s Old Boys, wskutek czego znów ogląda plecy nadal przodującego Atlético de Tucumán.

Drugi raz pod batutą tymczasowego opiekuna Adriána Corii (raz chwilowo dowodził nimi również inny trener rezerw – Gustavo Tognarelli) zawodnicy „Trędowatych” spłatali psikusa kandydatowi do korony.

Gdy minął tuzin minut, debiutujący w profesjonalnym futbolu 19-letni młokos Marcelo Esponda strzelił gola z dystansu podczas rozegrania kornera przez gospodarzy, aczkolwiek sędzia Fernando Espinoza anulował to trafienie, ponieważ aż trzech piłkarzy NOB zasłoniło bramkarza gości w tejże akcji.

Następnie próbę uderzenia z ubocza szesnastki Djorkaeffa Reasco zdołał zablokować haczący go obrońca laplateński.

Fotel lidera oddalił się Gimnasii po półgodzinie starcia, kiedy jej obrońca Óscar Piris władował samobója. Tak niefortunnie przeciął dośrodkowanie Juana Garro przed polem bramkowym, że wycelował do własnej siatki.

Chwilę później wyrównać zapragnął Brahian Alemán, jednakże jego torpedę długiego zasięgu sparował Lautaro Morales.

W 40 minucie urugwajskiego eksperta od strzału z dystansu zawstydził przeważnie rezerwowy wśród miejscowych Djorkaeff Reasco. Ciemnoskóry Ekwadorczyk z odległości ponad 30 metrów huknął niemalże w samo okienko bramki laplateńczyków.

23-latek wciąż mogący liczyć na mundialowe powołanie do drużyny narodowej kraju spod Cotopaxi zdobył dopiero swoje drugie trafienie w argentyńskim futbolu.

Jeszcze przed końcem pierwszej części kontaktową bramkę dla GELP mógł uzyskać Erik Ramírez, ale jego zbyt lekki strzał zza piątego metra w świetnej okazji goalkeeper Morales zdołał na raty zablokować.

Podczas drugiej odsłony dotkliwiej „Wilków” mógł upokorzyć młodzian Brian Aguirre, jednakże jego mierzone uderzenie zza 16 metra na rzut rożny wybił Rodrigo Rey.

Po 70 minucie okazję na kontaktowe trafienie dla przybyszy z La Platy zaprzepaścił Franco Soldano, technicznym uderzeniem dalszego zasięgu ostukując słupek.

Gimnasia La Plata jest wiceliderem stawki ze zgromadzonymi 33 punktami. Jednego oczka brakuje „El Tripero” do tucumańskiego naczelnika klasyfikacji. To prawdopodobnie będzie żółwi wyścig o tytuł mistrza Argentyny! 

Dla odmiany Newell’s Old Boys pozbawieni teraz stałego trenera zaliczyli drugie ligowe zwycięstwo pod rząd. Są dwunaści wśród ligowego zestawienia, uciuławszy póty co 26 punktów. Może do Copa Sudamericana popularni „Leprosos” zdołają się załapać.

******

Talleres vs Defensa y Justicia 1:0 (0:0)

Gol – Diego Valoyes (60′-pen.)

Gorzkie pożegnanie trenera Sebastiána Beccacece z Defensa y Justicia. Długowłosy strateg postanowił przedwcześnie opuścić brygadę „Sokołów”. W swej ostatniej konfrontacji poległ na ziemi kordobańskiej.

Gospodarzami dowodził tu chwilowy opiekun Javier Gandolfi i po wygranej w 1/8 finału Copa Argentina, były obrońca tego klubu poprowadził „La T” do victorii ligowej.

U progu batalii atak przyjezdnych, gdzie najpierw bramkarz Guido Herrera na skraju swego pola karnego zatrzymał szarżę Gabriel Alanísa, a za chwilę w podobnym miejscu wybił strzał z dystansu Christiana Ortiza.

Wśród miejscowych zaś główką przymierzył Ekwadorczyk Alan Franco, lecz wprost do rąk Ezequiela Unsaina. Następnie bramkarz DyJ wybił strzał z wolniaka Rodrigo Garro.

W 60 minucie Talleres przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść z rzutu karnego, jaki wykorzystał Kolumbijczyk Diego Valoyes.

Valoyes mógł podwyższyć, acz jedynie obił spojenie słupka z poprzeczką w okolicy szesnastego metra, zaś dobitka Gonzalo Álveza ze skraju pola karnego przeleciała nad bramką.

Podczas kornera dla delegatów strzał zza linii bocznej pola bramkowego Lucasa Albertengo zdołał wybić Herrera. Poprawka Gastóna Togniego z trudniejszej pozycji na boku 16-tki została sparowana przez obrońcę.

U kresu konfrontacji Valoyes strzelił drugiego gola, ale sędzia po zerknięciu do VAR zauważył jego wcześniejszą rękę i to trafienie anulował.

Talleres piastują obecnie 24 miejsce, posiadając 18 punktów. DyJ ma tylko oczko więcej, co daje tej drużynie 22 lokatę w tabeli.

Tabela ligowa po 18 kolejkach:

# Drużyna M. Z R P Gole +/- Punkty
1 Atlético Tucumán, Argentina Atlético de Tucumán 18 9 7 2 20:9 +11 34
2 Gimnasia de La Plata, Argentina Gimnasia (LP) 18 9 6 3 19:10 +9 33
3 Huracán, Argentina Huracán 18 8 8 2 22:13 +9 32
4 Boca Juniors, Argentina Boca Juniors 18 10 2 6 24:22 +2 32
5 Godoy Cruz, Argentina Godoy Cruz 18 9 4 5 21:17 +4 31
6 Argentinos Juniors, Argentina Argentinos Juniors 18 9 3 6 20:16 +4 30
7 River Plate, Argentina River Plate 18 8 5 5 27:15 +12 29
8 Racing Club, Argentina Racing Club 18 7 7 4 24:15 +9 28
9 Patronato de Paraná, Argentina Patronato 18 7 6 5 23:19 +4 27
10 San Lorenzo, Argentina San Lorenzo 18 5 11 2 23:18 +5 26
11 Platense, Argentina Platense 18 6 8 4 17:14 +3 26
12 Newell's Old Boys, Argentina Newell’s Old Boys 18 7 5 6 17:16 +1 26
13 Estudiantes, Argentina Estudiantes (LP) 18 7 5 6 17:17 0 26
14 Unión de Santa Fe, Argentina Unión (SF) 17 7 5 5 21:22 -1 26
15 Tigre, Argentina Tigre 18 5 8 5 25:23 +2 23
16 Barracas Central, Argentina Barracas Central 18 6 5 7 20:26 -6 23
17 Banfield, Argentina Banfield 18 5 7 6 17:18 -1 22
18 Sarmiento de Junín, Argentina Sarmiento de Junín 18 6 4 8 18:22 -4 22
19 Rosario Central, Argentina Rosario Central 18 6 4 8 14:18 -4 22
20 Central Córdoba SdE, Argentina Central Córdoba (SdE) 18 6 3 9 22:25 -3 21
21 Arsenal de Sarandí, Argentina Arsenal de Sarandí 18 3 11 4 18:20 -2 20
22 Defensa y Justicia, Argentina Defensa y Justicia 18 4 7 7 14:19 -5 19
23 Independiente, Argentina Independiente 18 4 6 8 19:22 -3 18
24 Talleres de Córdoba, Argentina Talleres 17 4 6 7 13:16 -3 18
25 Colón de Santa Fe, Argentina Colón (SF) 18 4 6 8 15:22 -7 18
26 Vélez Sarsfield, Argentina Vélez Sarsfield 18 1 10 7 19:25 -6 13
27 Aldosivi, Argentina Aldosivi 18 3 4 11 11:28 -17 13
28 Lanús, Argentina Lanús 18 2 5 11 15:28 -13 11

Klasyfikacja strzelców:

13 goli – Mateo Retegui (Tigre)

11 goli – Franco Cristaldo (Huracán)

8 goli – Adam Bareiro (San Lorenzo de Almagro)

7 goli – Cristian Colmán (Arsenal de Sarandí 4/Barracas Central 3), Enzo Copetti (Racing Club)

6 goli – Salomón Rodríguez (Godoy Cruz), Alejandro Martínez (Central Córdoba)

5 goli – Leandro Benegas i Leandro Fernández (obaj Independiente), Ramiro Enrique (Banfield), Ramón Ábila (Colón), Lisandro López (Sarmiento de Junín), Martín Ojeda (Godoy Cruz), Renzo López (Central Córdoba), Ramiro Carrera (Atlético de Tucumán), Bruno Sepúlveda (Barracas Central).

Liga Profesional nie odpoczywa ani dnia! Już w poniedziałek start 19 kolejki!

Comments are closed.