Copa Argentina: przełom Talleres

Bieżący tydzień przebiega także pod znakiem dwóch spotkań 1/8 finału Pucharu Argentyny. Oto podsumowanie tych potyczek:

Estadio El Bosque (La Plata, prowincja Buenos Aires – obiekt Gimnasii)

Quilmes vs Deportivo Madryn 1:1 (1:0), rzuty karne – 4:1

Gole – 1:0 Axel Batista (37′), 1:1 Cristian González (90+2′)

Pojedynek drugoligowców dla wyżej notowanego Quilmes, który wprawdzie pod sam koniec meczu stracił prowadzenie z patagońskim beniaminkiem Primera Nacional – Deportivo Madryn, ale później „Browarnicy” lepiej wykonywali jedenastki.

W ćwierćfinale Quilmes będzie jedynym przedstawicielem drugiej ligi i jedynym zespołem spoza Liga Profesional, a podczas bitwy o półfinał sprawdzi umiejętności Boca Juniors. 

******

Estadio Juan Gilberto Funes (La Punta, prowincja San Luis)

Talleres vs Newell’s Old Boys 2:1 (0:1)

Gole – 0:1 Juan Manuel García (45+2′-pen.), 1:1 Willer Ditta (70′-samobój), 2:1 Juan Cruz Giacone (88′)

Talleres pod chwilową batutą Javiera Gandolfiego, który tymczasowo zastąpił Portugalczyka Pedro Caixinhę (pożegnanego po ostatniej ligowej wpadce), zrehabilitowali się za ostatnią ligową wpadkę z Rosario Central i w krajowym pucharze pokonali innego przedstawiciela miasta Rosario, odwracając rezultat.

Pojedynkowi towarzyszyły silne powiewy wiatru, co niekiedy utrudniało grę piłkarzom.

Newell’si również kierowani przez chwilowego szkoleniowca – Adriána Corię natarli u progu spotkania. Cristian Ferreira chciał wkręcić bezpośrednio z kornera, ale minimalnie spudłował nad bramką.

Tuż przed przerwą klub z Rosario wywalczył rzut karny, którego na bramkę zamienił Juan Manuel García.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej części wyrównać spróbował Kolumbijczyk Diego Valoyes, lecz spudłował obok słupka z okolicy szesnastego metra.

Jednakże rozczarowujący na arenie krajowej w bieżącym roku kordobanie zrobili remontadę w drugiej połowie. Kiedy mijała 70 minuta, kolumbijski stoper NOB – Willer Ditta przed własnym polem bramkowym (ręką?) tak pechowo przeciął centrę rywala, że trafił do własnej siatki.

Następnie Rodrigo Garro przypuścił niespodziewany centrostrzał z rzutu wolnego dla kordoban, jaki ledwie na rzut rożny wybił Lautaro Morales.

Natomiast tuż przed końcem potyczki, w 88 minucie młokos Juan Cruz Giacone występując dopiero drugi raz w dorosłym futbolu strzelił dziewiczego gola, przechylając szalę awansu na korzyść „La T”. 18-latek nieupilnowany w polu bramkowym huknął pod poprzeczkę, przecinając centrę z linii końcowej boiska Diego Valoyesa.

Jeszcze w doliczonym czasie z rzutu wolnego wyrównać zapragnął Guillermo Balzi, lecz pomylił się nad poprzeczką.

Talleres muszą jeszcze czekać na ćwierćfinałowego oponenta, ponieważ konfrontacja Vélezu Sarsfield przeciw Independiente zostanie przeprowadzona dopiero za tydzień (teraz nie było to możliwe, gdyż Vélez grał w półfinale Copa Libertadores).

Comments are closed.