Na La Bombonera wrócił wiekowy Facundo Roncaglia, natomiast dwaj obrońcy zostali wytransferowani na Stary Kontynent. Są nimi dotychczasowy kapitan zespołu – Carlos Izquierdoz oraz młody Gastón Ávila.
33-letni Izquierdoz został odsunięty od składu w połowie lipca przez nowego trenera Hugo Ibarrę. „Cali” od tego czasu prędko zapowiedział swoje odejście z klubu mimo jeszcze pół roku ważnego kontraktu. Mówiono o jego powrocie do Meksyku, lecz ostatecznie zaprawiony w bojach stoper znalazł angaż w drugiej lidze hiszpańskiej. Pozyskał go Sporting Gijón występujący w LaLiga2.
Póki co brak konkretniejszych informacji na temat transakcji, gdyż formalnie jeszcze nie została ona ogłoszona, lecz to tylko kwestia czasu.
Udział wspomnianych Meksykanów w tym transferze był ogromny. Gijón bowiem został niedawno przejęty przez meksykańską grupę Orlegui, która zarządza także klubem Santos Laguna, gdzie „Cali” grał w przeszłości przez cztery lata.
Do Asturii nowi meksykańscy właściciele ściągnęli też Kolumbijczyka z przeszłością w Estudiantes La Plata – Juana Ferney’a Otero, który do niedawna również przywdziewał barwy rzeczonego Santosu Laguna.
Izquierdoz dopiero zwiąże się z Gijónem kontraktem i w najbliższym sezonie spróbuje z „Rojiblancos” wywalczyć awans do hiszpańskiej elity.
******************
Zaledwie 20-letni Gastón Ávila poszedł do klubu nie wiadomo czy lepszego, niż Gijón – natomiast za niewątpliwie większe pieniądze. Belgijski Royal Antwerp uczestniczący w bieżącej edycji Ligi Konferencji Europy wyłożył na niego 4,5 miliona dolarów. Boca otrzyma 60% tej kwoty (czyli 3 miliony dolarów), ponieważ posiadała tyleż praw do zawodnika.
Pozostałe 1,5 miliona dolarów zasili budżet macierzystego zespołu Ávili, czyli Rosario Central (dysponującego dotąd 40% karty gracza).
Ávila podpisał z Antwerpią aż pięcioletnią umowę. Jego nowym trenerem będzie legenda holenderskiego futbolu – Mark van Bommel, którego możemy pamiętać z FC Barcelony, Bayernu Monachium tudzież AC Milanu.