Siódmą kolejkę Liga Profesional zapoczątkował mecz w Rosario, gdzie Carlos Tévez odniósł swe pierwsze w życiu zwycięstwo za sterem drużyny. Jego klub pokonał 1:0 u siebie Sarmiento de Junín.
Rosario Central vs Sarmiento de Junín 1:0 (0:0)
Gol – Facundo Buonanotte (76′)
Rosario Central u wstępu odysei szkoleniowej Carlosa Téveza przegrał dwa mecze pod rząd, a generalnie zaliczył serię trzech porażek. Wreszcie „Kanalie” przełamały impas, skromnie i przy sprzyjających okolicznościach pokonując prowincjusza z obrzeży prowincji Buenos Aires.
Pierwszy atak gospodarzy spalił na panewce. Facundo Buonanotte ze środka szesnastki spudłował obok bramki. Później debiutujący w Central urugwajski napastnik Jhonathan Candia na piątym metrze kiepsko uderzył piłkę i tę łatwo złapał Sebastián Meza.
Zadanie gospodarzom uprościła bezpośrednia czerwona kartka dla lewego obrońcy gości Franco Quinterosa w 31 minucie, jaką jegomość obejrzał za chamskie uderzenie przeciwnika w twarz podczas walki o futbolówkę pośrodku boiska.
Buonanotte zaś przez dłuższy czas raził nieskutecznością. Niepełnoletni jeszcze skrzydłowy przeprowadził atak prawą stroną 16-tki, ostrzeliwując boczną siatkę z linii bocznej pola bramkowego. Dla odmiany Candia spudłował obok słupka z szesnastego metra.
Nieco przypadkowy atak Sarmiento także pozostawił niedosyt. Julián Brea przed piątym metrem zamierzał przejąć piłkę odbitą rykoszetem po uderzeniu kolegi. Niestety, futbolówka mu zeszła i tę przechwycił Gaspar Servio.
W drugiej połowie szturm gospodarzy nie ustawał. Młody napastnik Franco Frías pomylił się główką. Natomiast strzał ze łba Urusa Candii wychwycił Meza. Walter Montoya spróbował dalekosiężną próbą i posłał futbolówkę koło bramki.
Na niecały kwadrans przed końcem regulaminowego czasu Central wreszcie wykorzystał atut przewagi liczebnej i strzelił zwycięską bramkę.
Przełamał się Facundo Buonanotte. Młodzieżowy reprezentant Argentyny w 76 minucie strzelił pierwszego oficjalnego gola jako senior! Skutecznie uderzył głową, trafiając po palcach Mezy z okolicy piątego metra.
Dla Sarmiento zechciał wyrównać Sergio Quiroga, lecz jego strzał z rzutu wolnego zza linii bocznej pola karnego tylko ostukał poprzeczkę.
Jeszcze Buonanotte podjął próbę skompletowania dubletu, aczkolwiek jego bomba dalekiego zasięgu tylko ostemplowała słupek. 17-latek mógł zorganizować tu najprawdziwszy festiwal strzelecki, aczkolwiek uzyskał tylko jedną bramkę – grunt, że ta dała zwycięstwo i była dziewiczą w jego dorosłej karierze.
Rosario Central odbił się od abisalu tabeli – aktualnie jest dwudziesty z siedmioma oczkami. Tévez w końcu poprowadził ów zespół do victorii.
Natomiast Sarmiento okupuje 14 lokatę przy uciułanych ośmiu punktach. Wygląda na to, iż w bieżącym roku klub z rodzinnego miasta Evity Perón będzie bił się zarówno o awans do Copa Sudamericana, jak i o utrzymanie.