Bezowocne okazały się próby odrobienia strat w rewanżu przez Unión de Santa Fe, któremu pierwszy w dziejach ćwierćfinał Copa Sudamericana przemknął koło nosa. Podsumowanie innych wtorkowych rewanżów 1/8 finału klubowych czempionatów CONMEBOL:
Copa Sudamericana:
Unión vs Nacional 1:2 (0:0)
Gole – 1:0 Emanuel Brítez (70′), 1:1 Juan Ignacio Ramírez (78′), 1:2 José Luis Rodríguez Bebanz (84′)
Walka Uniónu o historyczny ćwierćfinał międzynarodowego turnieju spaliła na panewce. Urugwajski trener „Tatengues” – Gustavo Munúa najwyraźniej nie miał czelności upokarzać swój macierzysty klub, gdzie kiedyś również pełnił funkcję szkoleniowca.
Piłkarze z Santa Fe drugi raz dostali lanie od o wiele bardziej renomowanego Nacionalu Montevideo i są za burtą. Mimo wszelkich starań nie podołali zadaniu odrobienia strat z ubiegłego wtorku.
Gdy minęło półgodziny starcia urugwajskiemu klubowi mógł strzelić Urus Jonathan Álvez, lecz jego strzał ze środka szesnastki sparował obrońca Camilo Cándido, a za moment piłkę pochwycił Sergio Rochet zanim dobić zdążył Emanuel Brítez.
Sześć minut później rzut rożny dla Uniónu, po jakim Juan Carlos Portillo oddał strzał głową wybity nad poprzeczką przez goalkeepera Nacionalu.
Nadzieja gospodarzom zabłysła, kiedy w 70 minucie Emanuel Brítez trafił, dając impuls do gonienia wyniku dwumeczu. Dzięki dośrodkowaniu z rzutu wolnego Enzo Roldána, prawy obrońca główką zaskoczył Rocheta.
Jednakże złudzenia „Santafesinos” okazały się wyjątkowo płonne, albowiem Nacional za sprawą swych zmienników zdążył jeszcze zrobić tu remontadę!
W 78 minucie odpowiedział Juan Ignacio Ramírez, celując do siatki bezpośrednim uderzeniem ze środka pola karnego.
Niepotrzebnie Unión odkrył się chcąc ponownie objąć prowadzenie i wobec tego stracił drugą bramkę. José Luis Rodríguez Bebanz wykorzystał gapiostwo w obronie miejscowych, ażeby będąc sam na sam z bramkarzem, niskim strzałem z ubocza szesnastki rozwiać resztkę wątpliwości.
Piłka nisko uderzona przez eks-niewypał transferowy Racingu Club przeleciała pod ręką Santiago Mele, a następnie zawędrowała do siatki.
Skład Uniónu: Santiago Mele – Emanuel Brítez (85′, Matías Gallegos), Franco Calderón, Diego Polenta, Claudio Corvalán [C] – Federico Vera (58′, Imanol Machuca), Enzo Roldán (85′, Juan Nardoni), Juan Carlos Portillo, Kevin Zenón (75′, Bryan Castrillón) – Mauro Luna Diale, Jonathan Álvez (58′, Mariano Peralta Bauer)
Sędziował: Piero Maza (Chile)
Pierwszy mecz – 0:2, awans Nacional
Urugwajski Nacional o półfinał zagra z Olimpią Asunción lub Atlético Goianiense.
Natomiast Unión de Santa Fe przez resztę kampanii będzie mógł skoncentrować się na zmaganiach ligowych, w których ostatnimi czasy odzyskał dobry rytm. Dwóch z ośmiu argentyńskich uczestników fazy pucharowej czempionatów CONMEBOL jest już za burtą.
Drugi wtorkowy rewanż 1/8 finału Copa Sudamericana:
Internacional vs Colo-Colo 4:1 (2:1)
Gole – 0:1 Gabriel Costa (15′-pen.), 1:1 Alan Patrick (29′), 2:1 Edenílson (32′), 3:1 Alexandre Alemão (60′), 4:1 Pedro Henrique (74′)
Internacional choć generalnie zawodzi w tej Sudamericanie, to jednak dokonał czynu wiekopomnego! Odrobił 0:3 w skali dwumeczu na 4:3 i heroicznie wydarł ćwierćfinał Chilijczykom.
Colo-Colo kolejny raz (po dziecinnie przerżniętej ubiegłorocznej walce o mistrzostwo Chile i kretyńsko przegranym wyścigu o wyjście z grupy w bieżącej Copa Libertadores) udowodnił swój „kunszt” w ponoszeniu frajerskich porażek.
Pierwszy mecz – 0:2, awans Internacional
Ćwierćfinałowym przeciwnikiem Internacionalu Porto Alegre będzie Deportivo Cali lub Melgar.
Copa Libertadores:
Atlético Mineiro vs Emelec 1:0 (0:0)
Gol – Hulk (78′-pen.)
Awans w męczarniach uzyskał Atlético Mineiro wygrywając po bramce z rzutu karnego z ekwadorskim rodzynkiem na etapie 1/8 finału Copa Libertadores.
Weteran Hulk zrehabilitował się za zmarnowane wapno sprzed tygodnia.
Pierwszy mecz – 1:1, awans Atlético Mineiro
W ćwierćfinale Atlético Mineiro sprawdzi, co potrafią broniący tytułu Palmeiras (chyba, że Cerro Porteño najbliższej nocy dokona istnego cudu w São Paulo). Najpewniej będzie więc szansa na vendettę za ubiegłoroczny półfinał CL.
******
Libertad vs Athletico Paranaense 1:1 (1:0)
Gole – 1:0 Roque Santa Cruz (45+4′), 1:1 Rômulo (90′)
Athletico Paranaense strzelając gola w ostatnich minutach potyczki na ziemi paragwajskiej przypieczętował awans do najlepszej ósemki CL. Aktualny mistrz Copa Sudamericana w ćwierćfinale elitarnego turnieju wystąpi pierwszy raz od aż 17 lat!
Przy okazji warto odnotować, że dwie brazylijskie brygady – właśnie Paranaense oraz Corinthians w 1/8 finału powzięły odwet na swych rywalach za wyprzedzenie wśród grupowych klasyfikacji.
Pierwszy mecz – 1:2, awans Athletico Paranaense
Ćwierćfinałowym oponentem Athletico Paranaense będą Estudiantes La Plata albo Fortaleza.