W weekend przeznaczony reprezentacjom narodowym przeprowadzono dwa spotkania 1/32 finału Pucharu Argentyny. Giganci z Avellanedy dwukrotnie okazali się lepsi od trzecioligowców z miasta Salta. Oto podsumowanie starć:
Estadio Mario Kempes (Córdoba – obiekt, na którym grają Talleres)
Independiente vs Central Norte de Salta 1:1 (1:1), rzuty karne – 4:3
Gole – 0:1 Gonzalo Ríos (33′), 1:1 Domingo Blanco (45+2′)
Kolejne spotkanie Copa Argentina, w którym otarliśmy się o sensację. Borykający się z kryzysem formy Independiente ledwie zremisował z trzecioligowcem, którego następnie jakoś wyeliminował po rzutach karnych.
Central Norte sensacyjnie prowadził przez niecały kwadrans, ale tuż przed przerwą ładnym uderzeniem zza pola karnego wyrównał pomocnik Domingo Blanco.
Pierwsza potyczka Avellanedy z Saltą minimalnie dla faworyta. W poprzednim tygodniu fartownie awansowały Unión Santa Fe i Estudiantes La Plata. Teraz ta sztuka w podobnych okolicznościach udała się „Inde”.
W 1/16 finału „Czerwone Diabły” spotkają się ze swoim „pechowym” na arenie krajowej rywalem – Atlético de Tucumán (tylko w Copa Sudamericana dwukrotnie dali im radę) lub z drugoligowym Brown de Adrogué.
******
Estadio Unico Madre de Las Ciudades (Santiago del Estero)
Racing Club vs Gimnasia y Tiro de Salta 3:1 (1:0)
Gole – 1:0 Mauricio Martínez (7′), 2:0 Enzo Copetti (59′), 3:0 Benjamín Garré (62′), 3:1 Ivo Chaves (75′)
Następna potyczka Avellanedy z miastem Salta leżącym na północnym-zachodzie Argentyny także dla stołecznego potentata.
Racing Club zdecydowanie pewniej, aniżeli Independiente zgładził federalnego trzecioligowca, ogrywając go 3:1.
W 1/16 finału „La Academia” sprawdzi drugoligowy Agropecuario.