River Plate przy dobrych wiatrach już za cztery dni może świętować tytuł mistrza Argentyny! Colón znów dokopał Racingowi. Zapowiada się ciekawa walka o uniknięcie ostatniego miejsca. Podsumowanie trzech niedzielnych meczów 21. kolejki Liga Profesional, tabela i klasyfikacja strzelców:
Zaznaczmy, iż od tej kolejki trybuny stadionów w Argentynie mogą być wypełnione całkowicie!
Arsenal de Sarandí vs Newell’s Old Boys 3:1 (1:0)
Gole – 1:0 Alejo Antilef (32′), 1:1 Ignacio Scocco (54′), 2:1 Bruno Sepúlveda (81′), 3:1 Brian Farioli (90+6′)
Starcie dwóch najgorszych ekip rocznej tabeli dla zamykającego stawkę Arsenalu. „El Viaducto” ograł u siebie będących po serii dwóch zwycięstw Newell’s Old Boys.
Prowadzenie gospodarzom dał w 32 minucie Alejo Antilef. W sporym chaosie i przy pomocy błędów obrony rywala pomocnik ten z centrum pola karnego niskim uderzeniem zaskoczył wychodzącego do niego Ramiro Macagno. Wracający obrońca nie zdążył wybić futbolówki zmierzającej do siatki.
Newell’s Old Boys rzucili się do pogoni na wstępie drugiej połowy. Najpierw podczas rzutu wolnego ze środka szesnastki nad poprzeczką chybił młody obrońca Diego Calcaterra.
Z kolei krótko po przerwie, bo w 53 minucie wyrównał Ignacio Scocco. Kapitan „Leprosos” uporawszy się z defensywą, niskim strzałem zza piątego metra spowodował kapitulację Alejandro Mediny.
Doświadczony snajper mimo podeszłego piłkarsko wieku 36 lat nie zapomniał jak się strzela. To jego piąty gol w tych rozgrywkach.
Następnie Scocco zza szesnastki pomylił się obok słupka. Za to debiutujący w profesjonalnym futbolu 20-latek Nazareno Funez chybił głową z bliskiej odległości. Te zmarnowane okazje zemściły się.
Tryumf Arsenal zapewnił sobie pod koniec potyczki. W 81 minucie zaliczkę ekipie Israela Damonte odzyskał Bruno Sepúlveda. Celną główką ze środka 16-tki uprzedził wybiegającego Macagno, dając ostatniemu zespołowi stawki victorię.
Chwilę potem następne szanse Arsenal najzwyczajniej schrzanił. Lucas Albertengo z bliska spudłował głową koło bramki, tak samo jak Sepúlveda zza piątego metra, kiedy miał przed sobą prawie pustą siatkę.
Natomiast w doliczonym czasie gwóźdź do trumny gościom wbił Brian Farioli. Idealnym uderzeniem z rzutu wolnego młody skrzydłowy wypożyczony z Colónu nie dał Macagno nic do powiedzenia.
Wprawdzie Arsenal pozostaje na samym dnie stawki, ale tylko punktu brakuje mu do opuszczenia najniższej lokaty. Dotąd klubik ś.p. „wiecznego” prezesa AfA – Julio Grondony zdobył 19 oczek.
Po tym spotkaniu mimo wygranej rezygnację ze stanowiska szkoleniowca „El Viaducto” złożył Israel Damonte. Tymczasowo zastąpi go niegdyś wieloletni obrońca tego klubu (w latach 1993-2010), a dotychczas opiekun młodzieży w Sarandí – Darío Espínola.
Natomiast Newell’s Old Boys nadal są zagrożeni zajęciem lokaty u samego abisalu tabeli. Aktualnie klub z Rosario jest 21, uciuławszy 23 punkty. Okres lepszej formy odmłodzonej brygady Adriána Taffarela okazał się zaledwie chwilowy.
******
Racing Club vs Colón 1:2 (1:1)
Gole – 1:0 Leonardo Burián (2′-samobój), 1:1 Cristian Ferreira (22′), 1:2 Lucas Beltrán (53′)
Nieudany rewanż za czerwcowy finał Copa de Liga Profesional. Racing Club znów dostał lanie od Colónu!
Po przebłysku w Tucumánie przed dwoma tygodniami piłkarze z błękitnej części Avellanedy wrócili do smutnej rzeczywistości.
Choć nic nie zapowiadało koszmarnej wtopy ekipy Fernando Gago. Już w drugiej minucie samobój bramkarza Leonardo Buriána otworzył rezultat na rzecz stołecznego potentata.
Strzał z rzutu wolnego Carlosa Alcaraza odbił się od słupka, po chwili od pleców urugwajskiego goalkeepera i piłka wylądowała w siatce. Świetny, ale też fartowny prolog mistrza Argentyny sprzed dwóch lat.
Później gospodarze mogli podwyższyć, ale uderzenie głową występującego przeciw byłej drużynie Javiera Correi obronił Burián.
Jak się okazało, to były miłe złego początki. Piłkarze wypożyczeni z River Plate zapewnili Colónowi upragnioną remontadę.
W 22 minucie skrzydłowy Cristian Ferreira zripostował Racing i samego Alcaraza. Huknął z rzutu wolnego czysto trafiając do siatki. Gabriel Arias bezradny!
Racing Club mógł ponownie wyjść na plus, ale wiekowy Lisandro López zmarnował jedenastkę w 39 minucie. „Licha” z wapna bezmyślnie przyrżnął w sam środek bramki i doświadczony Burián pewnie wychwycił futbolówkę.
Zaraz u progu drugiej odsłony Lisandro López znów nie dał plamę. Jego bomba nożycami zza pola bramkowego została wybita przez Buriána, zaś dobitka z ostrego kąta Enzo Copettiego fatalnie chybiła.
Niewykorzystany rzut karny zemścił się po przerwie. Lucas Beltrán w 53 minucie przesądził o victorii delegatów z Santa Fe.
Wychowanek River Plate przejął długą lagę z własnego pola karnego od Gonzalo Pioviego, wykorzystał frajerską stratę obrońcy miejscowych i na boku 16-tki pokonał Ariasa wychodzącego doń.
Następnie Federico Lértora wśród przyjezdnych chybił nad poprzeczką dalekosiężnym strzałem.
Zaś po drugiej stronie Burián doskonale wybił strzał Lisandro Lópeza w akcji sam na sam zza narożnika pola bramkowego. Ależ pechowe starcie 38-letniego snajpera!
Szczęścia brakło również Copettiemu, który spudłował głową bądź Nery Domínguezowi chybiającemu uderzeniem z pierwszej piłki na uboczu pola karnego podczas rzutu wolnego. Racingowi ofensywa się nie powodziła.
U kresu potyczki Arias zablokował w centrum pola karnego nacierającego Christiana Bernardiego, który wcześniej zwiódł kilku miejscowych defensorów.
W tabeli Colón jest siódmy. „Sabaleros” zdobyli 35 punktów, czyli ledwie dwóch im brakuje do podium. Zdecydowanie sięgnięcie po Puchar Ligi nie nasyciło podopiecznych Eduardo Domíngueza i chwała im za to.
Czternastą lokatę piastuje Racing Club posiadający 26 oczek. Jeśli ten letarg się utrzyma, wówczas „La Academia” na ostatniej prostej sezonu straci nawet udział w Copa Sudamericana…..
******
Platense vs River Plate 0:1 (0:1)
Gol – Julián Álvarez (10′)
Następny milowy krok „Millonarios” w stronę pierwszego od 2014 roku i 36 podczas ery profesjonalnej mistrzostwa Argentyny.
River tak samo, jak w marcu podczas Copa de Liga Profesional ograł 1:0 na wyjeździe swych sąsiadów z Platense i zapewnił już sobie ukończenie kampanii nad broniącą tytułu Boca Juniors.
Zaczęło się od główki w poprzeczkę bramki gospodarzy Paragwajczyka Roberta Rojasa z kilku metrów.
Szybko gol w 10 minucie idącego po koronę króla strzelców Juliána Álvareza dał victorię w dzielnicy Vicente López.
Akcja wracających ze zgrupowania reprezentacji Argentyny piłkarzy. Enzo Fernández podcinką posłał asystę, a 21-letni goleador z linii bocznej pola bramkowego dopełnił formalności.
Szesnaste trafienie w siedemnastym starciu brylującego Álvareza podczas obecnej kampanii ligowej.
Inne szanse giganta obróciły się wniwecz. W trakcie kontrataku Braian Romero spudłował obok bramki zza szesnastki. Ten sam napastnik obił słupek w środku pola karnego wybiegłszy jeden na jednego z Luisem Ojedą.
Dla odmiany uderzenie zza piątego metra mknącego sam na sam Agustína Palavecino wybił doświadczony goalkeeper Platense.
Od drugiej połowy zaatakował kopciuszek. Franco Armani musiał interweniować przy niskim przymierzeniu Matíasa Tissery z ubocza 16-tki.
Później rezerwowy goalkeeper „Albicelestes” wybił strzał z ostrego kąta Horacio Tijanovicha po udanym wślizgu obrońcy River przed własnym polem bramkowym.
Dobitka Augusto Schotta przypuszczona na uboczu szesnastki przeleciała nad poprzeczką.
U kresu potyczki jeszcze liderzy zaliczyli dwa niewypały. Enzo Fernández po rykoszecie od przeciwnika pomylił się obok słupka zza szesnastki. Zaś szarżę Juliána Álvareza na boku pola karnego ofiarnie zahamował Ojeda.
To szesnasty pod rząd ligowy bój River Plate bez porażki. 49 punktów, czyli dziewięć więcej od drugich Talleres, kiedy do finiszu rozgrywek zostały cztery kolejki.
Jeśli za pół tygodnia brygada Marcelo Gallardo dokopie u siebie słabemu aktualnie Racingowi, a Talleres nie pokonają na wyjeździe Gimnasii, wówczas już w najbliższy czwartek na El Monumental będzie świętowany tytuł.
Osiemnasty jest beniaminek Platense ze zgromadzonymi 23 oczkami. Mimo wszystko „Kalmary” nie prezentują się najgorzej od czasu powrotu na najwyższy szczebel ligowy po ponad dwóch dekadach przerwy.
Tabela Liga Profesional 2021 po 21. kolejkach:
# | Drużyna | M. | Z | R | P | Gole | +/- | Punkty | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | River Plate | 21 | 15 | 4 | 2 | 44:13 | +31 | 49 | |
2 | Talleres | 21 | 12 | 4 | 5 | 31:20 | +11 | 40 | |
3 | Defensa y Justicia | 21 | 10 | 7 | 4 | 33:20 | +13 | 37 | |
4 | Boca Juniors | 21 | 10 | 6 | 5 | 26:16 | +10 | 36 | |
5 | Vélez Sarsfield | 21 | 9 | 8 | 4 | 30:17 | +13 | 35 | |
6 | Lanús | 21 | 10 | 5 | 6 | 37:33 | +4 | 35 | |
7 | Colón (SF) | 21 | 10 | 5 | 6 | 21:23 | -2 | 35 | |
8 | Estudiantes (LP) | 21 | 8 | 8 | 5 | 33:23 | +10 | 32 | |
9 | Independiente | 21 | 8 | 7 | 6 | 22:18 | +4 | 31 | |
10 | Gimnasia (LP) | 21 | 8 | 7 | 6 | 18:19 | -1 | 31 | |
11 | Huracán | 21 | 7 | 8 | 6 | 20:20 | 0 | 29 | |
12 | Godoy Cruz | 21 | 7 | 6 | 8 | 28:26 | +2 | 27 | |
13 | Rosario Central | 21 | 8 | 3 | 10 | 30:32 | -2 | 27 | |
14 | Racing Club | 21 | 6 | 8 | 7 | 19:16 | +3 | 26 | |
15 | Argentinos Juniors | 21 | 6 | 8 | 7 | 19:20 | -1 | 26 | |
16 | Unión (SF) | 21 | 7 | 4 | 10 | 25:30 | -5 | 25 | |
17 | Aldosivi | 21 | 7 | 3 | 11 | 21:33 | -12 | 24 | |
18 | Platense | 21 | 5 | 8 | 8 | 24:27 | -3 | 23 | |
19 | Sarmiento de Junín | 21 | 6 | 5 | 10 | 22:28 | -6 | 23 | |
20 | Patronato | 21 | 5 | 8 | 8 | 23:31 | -8 | 23 | |
21 | Newell’s Old Boys | 21 | 6 | 5 | 10 | 21:29 | -8 | 23 | |
22 | Banfield | 21 | 4 | 9 | 8 | 16:24 | -8 | 21 | |
23 | Atlético de Tucumán | 21 | 5 | 6 | 10 | 21:35 | -14 | 21 | |
24 | Central Córdoba (SdE) | 21 | 4 | 8 | 9 | 22:27 | -5 | 20 | |
25 | San Lorenzo | 21 | 5 | 5 | 11 | 18:28 | -10 | 20 | |
26 | Arsenal de Sarandí | 21 | 4 | 7 | 10 | 11:27 | -16 | 19 |
Klasyfikacja strzelców:
16 goli – Julián Álvarez (River Plate)
12 goli – José Sand (Lanús)
11 goli – José López (Lanús)
10 goli – Martín Ojeda (Godoy Cruz), Martín Cauteruccio (Aldosivi)
8 goli – Marco Ruben (Rosario Central), Silvio Romero (Independiente), Milton Giménez (Central Córdoba), Sebastián Sosa Sánchez (Patronato), Juan Martín Lucero (Vélez Sarsfield)
7 goli – Miguel Ángel Merentiel i Walter Bou (obaj Defensa y Justicia), Manuel Castro i Gustavo Del Prete (Estudiantes La Plata), Juan Manuel Cruz (Banfield), Braian Romero (River Plate), Matías Tissera (Platense), Jonathan Torres (Sarmiento de Junín), Michael Santos (Talleres)
6 goli – Francisco Pizzini (Defensa y Justicia), Luciano Gondou (Sarmiento de Junín), Ezequiel Bullaude (Godoy Cruz), Ramiro Carrera (Atlético de Tucumán), Ignacio Malcorra (Lanús), Leandro Díaz (Estudiantes La Plata), Luis Vázquez (Boca Juniors)
5 goli – Nicolás Castro i Ignacio Scocco (obaj Newell’s Old Boys), Nicolás Reniero (Argentinos Juniors), Carlos Auzqui (Talleres), Junior Arias (Patronato).
Tabela roczna uwzględniająca fazę grupową Copa de Liga Profesional oraz bieżące zmagania ligowe (wyłania ona awansujących do przyszłorocznych Copa Libertadores i Copa Sudamericana):
- Na jasnozielono kluby w strefie awansu do fazy grupowej Copa Libertadores 2022
- Na ciemnozielono Colón, który już ma zagwarantowany udział w fazie grupowej Copa Libertadores 2022 dzięki wygraniu Copa de Liga Profesional
- Na ciemnożółto drużyna w strefie awansu do drugiej rundy eliminacyjnej Copa Libertadores 2022
- Na jasnożółto drużyny w strefie awansu do Copa Sudamericana 2022 (dziesiąte i jedenaste miejsce prawdopodobnie także dadzą kwalifikację do tego turnieju)
- Banfield ma pewny awans do Copa Sudamericana 2022 dzięki wygraniu play-off’u o udział tamże podczas Copa Diego Maradona 2020/2021
- Do fazy grupowej Copa Libertadores 2022 awansuje także zdobywca Copa Argentina 2020/2021