Brazylia ma awans! Katharsis Chile!

Clásico Río de La Plata między Argentyną, a Urugwajem odbędzie się dopiero najbliższej nocy. Podsumowanie rozegranych w czwartek pozostałych czterech spotkań trzynastej kolejki eliminacji Mundialu 2022 w strefie CONMEBOL:

Estadio Casa Blanca (Quito)

Ekwador vs Wenezuela 1:0 (1:0)

Gol – Piero Hincapié (41′)

Uzupełniający kwalifikacyjne podium Ekwador wymęczył u siebie zwycięstwo z ostatnią Wenezuelą, rewanżując się „La Vinotinto” za porażkę 1:2 sprzed miesiąca.

Jako pierwsza natarła Wenezuela, acz próbę wkrętu Roberto Rosalesa z prawego skrzydła sparował Alexander Domínguez.

Spośród ekwadorskich graczy Ayrton Preciado oraz Djorkaeff Reasco posłali nad poprzeczką swe dalekosiężne uderzenia.

Ze strony Wenezuelczyków natomiast Darwin Machís chybił obok bramki ze środka szesnastki.

Swego pierwszego reprezentacyjnego gola zdobył Piero Hincapié. Zaledwie 19-letni ekwadorski obrońca z przeszłością w Talleres de Córdoba krótko przed przerwą zanotował trafienie na wagę wygranej gospodarzy.

Efektownym szczupakiem w polu karnym pokonał Rafaela Romo dzięki dośrodkowaniu z rzutu wolnego Gonzalo Platy.

U progu drugiej odsłony przy akcji Ekwadorczyków niski strzał z ubocza 16-tki Byrona Castillo sparował Romo. Ponadto zza pola karnego obok bramki chybił Ayrton Preciado.

Za to Darwin Machís spudłował koło słupka z rzutu wolnego dla przyjezdnych. U kresu boju natomiast Adrián Martínez pomylił się głową nad poprzeczką w trakcie rozegrania rzutu rożnego.

Wśród miejscowych wystąpiło wielu nowicjuszy – Djorkaeff Reasco, Christian Cruz, Janner Corozo czy Jeremy Sarmiento. Mimo to „Tricolor” jakoś ograł teoretycznie najsłabszą ekipę stawki.

Składy:

Ekwador: Alexander Domínguez [C] – Byron Castillo, Félix Torres, Piero Hincapié, Christian Cruz (86′, Robert Arboleda) – Carlos Gruezo, Moisés Caicedo – Gonzalo Plata (86′, Joao Rojas), Jeremy Sarmiento (75′, Alan Franco), Ayrton Preciado (64′, Janner Corozo) – Djorkaeff Reasco (64′, Jordy Caicedo)

Trener: Gustavo Alfaro

Wenezuela: Rafael Romo – Roberto Rosales (81′, Jefre Vargas), Yordan Osorio, Nahuel Ferraresi, Adrián Martínez, Daniel Carrillo – Brayan Hurtado (65′, Jefferson Savarino), Tomás Rincón [C], José Martínez (65′, Junior Moreno), Darwin Machís (88′, Luis González) – Eric Ramírez (46′, Jan Hurtado)

Trener: Leonardo González

Sędziował: Christian Ferreyra (Urugwaj)

W tabeli Ekwadorczycy utrzymują się na najniższym stopniu podium ze zdobytymi 20 punktami. 

Ostatnia z ledwie siedmioma oczkami pozostaje Wenezuela, która ma coraz mniejsze szanse na choćby uniknięcie samego dna podczas tejże kampanii kwalifikacyjnej. 

******

Estadio Defensores del Chaco (Asunción)

Paragwaj vs Chile 0:1 (0:0)

Gol – Antony Silva (56′-samobój)

Chile zmartwychwstało! Trzecie zwycięstwo pod rząd chłopców Martína Lasarte, dzięki któremu Kraj Miedzi dogonił strefę awansu!

Miesiąc temu Chilijczycy wygrali 2:0 u siebie pierwszy mecz tych drużyn w bieżących eliminacjach.

Tym razem rywalizacja była bardziej zacięta. Pierwsza połowa pod dyktando Paragwaju.

Warto wspomnieć o słupku Matíasa Rojasa, który ten obił niespodziewanym uderzeniem z lewej flanki. Ponadto Claudio Bravo wychwycił uderzenie z boku szesnastki Miguela Almiróna tudzież niską bombę z dystansu Héctora Martíneza.

U wstępu drugiej części wśród gości torpedę z dystansu posłał Arturo Vidal, lecz tę nad poprzeczką wybił Antony Silva.

Za pomocą samobója bramkarza rywali „La Roja” drugi raz dokopała „Guaraní”. Antony Silva w 56 minucie tak niefortunnie przeciął centrę z kornera Alexisa Sáncheza, że skierował piłkę do własnej siatki i to zaważyło na wtopie jego zespołu.

Później jeszcze raz dalekosiężną torpedę posłał Vidal, lecz Silva sparował piłkę na korner. Ponadto paragwajski goalkeeper wyłapał strzał głową Sáncheza podczas kontry.

W akcji ostatniej szansy Paragwajczyków ze skraju szesnastki obok słupka spudłował wprowadzony na końcówkę Óscar Romero.

Składy:

Paragwaj: Antony Silva – Robert Rojas (73′, Juan Escobar), Gustavo Gómez [C], Junior Alonso, Héctor Martínez – Jorge Morel, Mathías Villasanti (64′, Alejandro Romero Gamarra) – Ángel Romero (73′, Braian Samudio), Matías Rojas, Miguel Almirón (84′, Óscar Romero) – Antonio Sanabria (64′, Carlos González)

Trener: Guillermo Barros Schelotto

Chile: Claudio Bravo [C] – Guillermo Maripán, Gary Medel (67′, Francisco Sierralta), Enzo Roco – Marcelino Núñez, Arturo Vidal (84′, Eduardo Vargas), Claudio Baeza, Diego Valdés (78′, Tomás Alarcón), Eugenio Mena (84′, Gabriel Suazo) – Alexis Sánchez, Ben Brereton Díaz

Trener: Martín Lasarte

Sędziował: Patricio Loustau (Argentyna)

Nagle Chile zrównało się punktami ze strefą awansu, wzbogacając swój dorobek do 16 punktów. Jeszcze przed końcem roku „Czerwoni” mają szansę wskoczyć na suwerenną lokatę honorowaną bezpośrednim akcesem do MŚ. 

Paragwaj o kwalifikacji na katarski turniej raczej może już tylko pomarzyć. Wśród klasyfikacji ojczyzna Yerba Mate okupuje lokatę trzecią od dołu, zgromadziwszy 12 oczek. 

******

Neo Química Arena (São Paulo)

Brazylia vs Kolumbia 1:0 (0:0)

Gol – Lucas Paquetá (72′)

Brazylia dzięki ograniu Kolumbii jako pierwsza z Ameryki zagwarantowała sobie awans na Mundial!

Kolumbijczycy nie przegrali u siebie z liderami tabeli w październiku (wtedy bezbramkowo zremisowali) i nie zamierzali ulec „Canarinhos” również na wyjeździe.

Ba! Próbowali nawet wyjść na prowadzenie, ale dalekosiężne próby Wilmara Barriosa, Duvána Zapaty tudzież Luisa Díaza okazywały się niecelne.

Więcej do powiedzenia mieli oczywiście Brazylijczycy, lecz do przerwy swej przewagi nie umieli wykorzystać. Choćby tuż przed przerwą Marquinhos chybił głową obok słupka podczas kornera.

Koniec końców faworyt okazał się lepszy. W 72 minucie gospodarze wreszcie dopięli swego. Po perfekcyjnej zespołowej akcji Lucas Paquetá uderzył nisko z centrum pola karnego, a piłka po palcach goalkeepera wleciała do siatki.

Do końca starcia Brazylia kontrolowała starcie. Jeszcze swoje ataki spalili zmiennicy Vinícius Júnior oraz Antony, lecz najważniejsze są następne trzy punkty.

Składy:

Brazylia: Alisson – Danilo, Marquinhos, Thiago Silva [C], Alex Sandro – Casemiro, Fred (46′, Vinícius Júnior), Lucas Paquetá (86′, Fabinho) – Neymar, Gabriel Jesús (64′, Matheus Cunha), Raphinha (64′, Antony)

Trener: Tite

Kolumbia: David Ospina [C] – Daniel Muñoz (79′, James Rodríguez), Davinson Sánchez, William Tesillo, Johan Mojica (55′, Gustavo Cuéllar) – Jefferson Lerma, Wilmar Barrios (78′, Luis Muriel), Yairo Moreno – Juan Guillermo Cuadrado, Duván Zapata (66′, Miguel Borja), Luis Díaz (66′, Roger Martínez)

Trener: Reinaldo Rueda

Sędziował: Roberto Tobar (Chile)

Brazylijczycy na pewno nie zadowolą się samym awansem na turniej finałowy.

W Kraju Kawy zamierzają pobić rekord Argentyny z eliminacji Mundialu 2002 pod względem największej liczby punktów zdobytych podczas kampanii eliminacyjnej. Wynosi on 43 oczka, a „Kanarkowi” dotąd uciułali 34 punkty.

Chłopcom Tite pozostało jeszcze pięć lub sześć pojedynków (w zależności od rozstrzygnięcia przez FIFA wrześniowej szopki podczas klasyku z Argentyną) na ustanowienie nowego rekordu. Już we wtorek drugie Superclásico de Las Américas!

Kolumbia okupuje piąte, barażowe miejsce, zgromadziwszy 16 punktów na koncie. Bilansem bramkowym „Los Cafeteros” już ustępują Chile.

******

Estadio Nacional (Lima)

Peru vs Boliwia 3:0 (3:0)

Gole – Gianluca Lapadula (10′), Christian Cueva (31′), Sergio Peña (38′)

Peru bezkompromisowo zgładził Boliwię, rewanżując się za porażkę sprzed miesiąca. Ekipa Ricardo Gareki niewątpliwie wciąż liczy się w wyścigu o Mundial.

Już w dziesiątej minucie prowadzenie Peru dał Gianluca Lapadula. Włoch znaturalizowany na „Inkasa” w polu bramkowym należycie zwieńczył akcję.

Podwyższył celną główką zza piątego metra Christian Cueva, kiedy minęło pół godziny zawodów.

Trzecią bramkę dla gospodarzy uzyskał Sergio Peña, niskim uderzeniem zza pola karnego zaskakując Carlosa Lampe i finalizując ten pogrom w pierwszej odsłonie.

Do przerwy batalia została rozstrzygnięta. Tak samo, jak w październiku przeciwko Boliwii uczynił to Ekwador.

Podczas drugiej części boju żaden gol nie padł. „La Verde” starali się złagodzić rozmiar porażki, acz bez skutku. Choćby Erwin Saavedra ostemplował poprzeczkę zza szesnastego metra.

Składy:

Peru: Pedro Gallese [C] – Luis Advíncula, Christian Ramos, Alexander Callens (46′, Luis Abram), Miguel Trauco – Renato Tapia, Christofer Gonzáles – André Carrillo (85′, Gabriel Costa), Sergio Peña (79′, Horacio Calcaterra), Christian Cueva (80′, Raziel García) – Gianluca Lapadula (69′, Jefferson Farfán)

Trener: Ricardo Gareca

Boliwia: Carlos Lampe (od 78′ [C]) – Diego Bejarano (62′, Marc Francois Enoumba), Adrián Jusino, Jairo Quinteros, José Sagredo – Leonel Justiniano – Ramiro Vaca (62′, Víctor Abrego), Moisés Villarroel, Franz Gonzales (72′, Fernando Saucedo), Juan Carlos Arce (61′, Erwin Saavedra) – Marcelo Moreno Martins [C] (78′, Bruno Miranda)

Trener: César Farías

Sędziował: Éber Aquino (Paragwaj)

W tabeli Peru wdrapał się na siódmą pozycję, mając uzbieranych czternaście oczek. Tylko dwóch brakuje „Los Incos” do strefy bezpośredniego awansu. 

Boliwia osiada na przedostatniej lokacie przy dorobku dwunastu punktów. 

Comments are closed.