Koniec zwycięskiej passy Brazylii, awans Ekwadoru, natomiast z Copa América 2021 już po fazie grupowej obok Boliwii odpada Wenezuela. Podsumowanie meczów ostatniej kolejki grupy północnej:
Estádio Olímpico (Goiânia)
Brazylia vs Ekwador 1:1 (1:0)
Gole – 1:0 Éder Militão (37′), 1:1 Ángel Mena (53′)
Remis ten przerwał zwycięską passę Brazylii, którzy dotąd zwyciężyli aż jedenaście konsekutywnych spotkań o stawkę. Dwunastego tryumfu pod rząd nie było, gdyż rozpaczliwie walczący o awans Ekwador urwał punkty „Canarinhos”.
Brazylijczycy rzecz jasna przeważali, choć na początku boju to Ekwador natarł. Enner Valencia oddał nieznacznie spudłowany nad poprzeczką strzał niemal z połowy boiska.
Generalnie jednak dominacja miejscowych. Lucas Paquetá przymierzył nisko zza pola karnego, sprawdzając czujność Hernána Galíndeza, który jakoś sparował futbolówkę.
Oprócz tego strzał wślizgiem na dobieg Gabriela Barbosy łatwo obronił argentyński, lecz znaturalizowany goalkeeper Hernán Galíndez.
Natomiast inne niskie uderzenie Lucasa Paquety zza szesnastego metra otarło się rykoszetem od Ekwadorczyka i piłka nieznacznie minęła słupek.
W 37 minucie natomiast dośrodkowanie z rzutu wolnego Évertona Soaresa spożytkował stoper Éder Militão, głową trafiając do siatki na terenie szesnastki.
Ekwador do przerwy odpadał z turnieju, więc na drugą połowę wyszedł z nożem na gardle. Nic dziwnego, iż chłopcy Gustavo Alfaro od samego początku rzucili się na faworyzowanego rywala.
Najpierw próbę zza pola karnego Ángelo Preciado odbitą rykoszetem od oponenta jakoś wybił na korner Alisson. Chwilę potem Enner Valencia trafił w boczną siatkę z boku szesnastki.
Natomiast po wybiciu dośrodkowania z rzutu rożnego sprytny atak Ekwadorczyków – piłkę głową trąciło aż trzech zawodników w niebieskich koszulkach, a następnie sam na sam z bramkarzem wybiegł Ángel Mena. Uderzeniem z piątego metra pokonał Alissona i zrobiło się 1:1.
W równolegle toczonym pojedynku Peru objęło prowadzenie z Wenezuelą, wobec czego nagły zwrot akcji. Sytuacja Ekwadoru z tragicznej zrobiła się dobra.
Pogorszyć ją mógł rezerwowy napastnik gospodarzy Vinícius Júnior, lecz jego strzał wślizgiem zza piątego metra nieznacznie chybił obok słupka.
Dalsza część meczu o dziwo pod dyktando Ekwadoru. Z drugiej strony Brazylia pewna wygranej w grupie już o nic się nie ubiegała. Za to „Tricolor” ciągle drżeli o awans.
W 79 minucie groźne uderzenie Ángela Meny z rzutu wolnego wykonanego w okolicy linii autowej nad poprzeczką nie bez trudu wybił nad poprzeczką Alisson.
Ostatecznie ten wyrównany pojedynek kończy się zasłużonym remisem. Niewątpliwie to Ekwador ma większe powody do radości ze względu na wynik nierozstrzygnięty.
Przynajmniej „Tricolor” nie zaliczyli drugiej w tym miesiącu porażki z Brazylią.
Składy:
Brazylia: Alisson – Emerson, Éder Militão, Marquinhos [C], Renan Lodi (49′, Danilo) – Fabinho, Douglas Luiz (63′, Casemiro), Lucas Paquetá (78′, Éverton Ribeiro) – Roberto Firmino (63′, Vinícius Júnior), Gabriel Barbosa, Éverton Soares (78′, Richarlison)
Trener: Tite
Ekwador: Hernán Galíndez – Ángelo Preciado, Robert Arboleda (od 83′ [C]), Piero Hincapié, Diego Palacios (72′, Gonzalo Plata), Pervis Estupiñán – Alan Franco, Jhegson Méndez, Moisés Caicedo (17′, Ángel Mena), Ayrton Preciado (84′, Mario Pineida) – Enner Valencia [C] (83′, Leonardo Campana)
Trener: Gustavo Alfaro
Żółta kartka: Estupiñán (Ekwador)
Sędziował: Roberto Tobar (Chile)
Brazylia o półfinał będzie walczyć z czwartym zespołem grupy południowej (Chile lub Urugwajem), zaś Ekwador czeka bitwa ze zwycięzcą tamtej grupy, czyli prawdopodobnie Argentyną.
******
Estádio Mané Garrincha (Brasília)
Wenezuela vs Peru 0:1 (0:0)
Gol – André Carrillo (48′)
Peru zapewniło sobie drugie miejsce w grupie, jednocześnie wyrzucając za burtę Wenezuelę.
Outsider grupowy znad Orinoko dzielnie walczył składem okrojonym przez koronawirusa, ale ostatecznie dał plamę.
Jako pierwsi groźniej zaatakowali Peruwiańczycy, lecz Yoshimar Yotún uderzył piłkę zbyt mocno w środku szesnastki i chybił nad poprzeczką.
Chwilę później atak Wenezueli, w ramach którego torpedę dalekiego zasięgu posłał Jefferson Savarino. Niemniej futbolówkę na korner zdołał sparować Pedro Gallese.
Szansę dla „Vinotinto” miał jeszcze Sergio Córdova, ale karygodne chybił obok bramki, dobijając szczupakiem zza piątego metra sparowany przez Gallese strzał zza 16-tki Savarino.
U progu drugiej połowy rzut rożny dla Peru. Centra Yoshimara Yotúna, frajerska strata futbolówki ze strony wenezuelskich defensorów i piłkę na terenie pola bramkowego bezlitośnie huknął André Carrillo, celując w samo okienko.
Świetnie broniący podczas tego turnieju Wuilker Fariñez był kompletnie bezradny przy bombie byłego gracza portugalskich gigantów. Carrillo zdobył drugiego gola podczas CA 2021, stając się jednym z liderów turniejowej klasyfikacji strzeleckiej.
Wyrównać z rzutu wolnego mógł Rómulo Otero, aczkolwiek minimalnie chybił obok słupka.
Atak rozpaczy Wenezuelczycy zorganizowali w czwartej doliczonej minucie. Wówczas jednak ofiarny strzał wślizgiem Ronalda Hernándeza z centrum 16-tki poszybował w sam środek bramki i bezproblemowo wyłapał go Gallese.
Peru kończy rywalizację w tej grupie jako wicelider, zdobywszy łącznie siedem punktów. „Inkowie” zmyli z siebie skazę po klęsce 0:4 przeciw Brazylii na „dzień dobry”.
Składy:
Wenezuela: Wuilker Fariñez – Ronald Hernández, Nahuel Ferraresi, Luis Mago, Mikel Villanueva – Roberto Rosales [C] (69′, Alexander González – od 69′ [C]), Edson Castillo (69′, Yeferson Soteldo), Júnior Moreno, Jefferson Savarino (59′, Rómulo Otero), Cristian Casseres Junior (59′, José Martínez) – Sergio Córdova (78′, Jan Hurtado)
Trener: José Peseiro
Peru: Pedro Gallese [C] – Aldo Corzo, Miguel Araujo, Alexander Callens (27′, Luis Abram), Miguel Trauco – Yoshimar Yotún, Renato Tapia (73′, Wilder Cartagena) – Christian Cueva (83′, Álex Valera), Sergio Peña, André Carrillo (73′, Raziel García) – Gianluca Lapadula (83′, Santiago Ormeño)
Trener: Ricardo Gareca
Żółta kartka: Hernández (Wenezuela)
Sędziował: Patricio Loustau (Argentyna)
Ćwierćfinałowym przeciwnikiem Peruwiańczyków będzie trzeci zespół grupy południowej, czyli prawdopodobnie któryś z „Gwajów”.
Pauzowała Kolumbia
Tabela końcowa grupy północnej:
# | Drużyna | M. | Z | R | P | Gole | +/- | Punkty | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Brazylia | 4 | 3 | 1 | 0 | 10:2 | +8 | 10 | |
2 | Peru | 4 | 2 | 1 | 1 | 5:7 | -2 | 7 | |
3 | Kolumbia | 4 | 1 | 1 | 2 | 3:4 | -1 | 4 | |
4 | Ekwador | 4 | 0 | 3 | 1 | 5:6 | -1 | 3 | |
5 | Wenezuela | 4 | 0 | 2 | 2 | 2:6 | -4 | 2 |
Dziś mecze ostatniej kolejki grupy południowej.