Copa Argentina: niespodzianki w ćwierćfinałach

W środę rozegrano dwa spotkania ćwierćfinałowe Pucharu Argentyny. Do półfinału sensacyjnie zakwalifikowali się mało znany pierwszoligowy beniaminek Central Córdoba oraz beniaminek….. drugoligowy Estudiantes de Caseros! Zostawili w pokonanym polu faworyzowanych odpowiednio Estudiantes La Plata tudzież Colón. Znów potwierdziła się teza, iż Copa Argentina to turniej sensacji! Podsumowanie dzisiejszych dwóch meczów o najlepszą czwórkę turnieju:

Estadio Presidente Perón (Córdoba – obiekt Instituto)

Central Córdoba vs Estudiantes La Plata 1:0 (0:0)

Gol – Gervasio Núñez (73′)

Rok temu Central Córdoba z miasta Santiago del Estero dotarł do ćwierćfinału Copa Argentina. W tymże ćwierćfinale uległ wówczas Gimnasii La Plata po rzutach karnych. Teraz, jak na ironię losu w 1/4 finału natknęli się na drugi laplateński team, więc okazję do rehabilitacji mieli wręcz idealną. I dokonali tego! Pokonali 1:0 wyżej notowanych Estudiantes, wchodząc do upragnionego półfinału!

„El Ferroviario” pokonali pogrążonych w kryzysie formy laplateńczyków 1:0 dzięki bramce przez Gervasio Núñeza. Były pomocnik krakowskiej Wisły w 73 minucie otrzymał podanie z lewego skrzydła, wykiwał aż dwóch obrońców i mocnym, niskim uderzeniem w długi róg zza pola bramkowego rozstrzygnął losy pojedynku. Przełamał zatem dręczącą go strzelecką niemoc.

Jednakże „Estu” już za niecały tydzień będą mogli zrewanżować się Central Córdoba, ponieważ obie drużyny w poniedziałek spotkają się ze sobą kolejny raz – tym razem w Santiago del Estero na arenie ligowej.

O finał Central Córdoba zmierzy się przeciwko Independiente lub Lanús (kto dokładnie, tego dowiemy się w przyszły piątek). Rywal zatem trudniejszy, jednakże ekipa Gustavo Coleoniego nie będzie bez szans w półfinale.

*****************************************************************************

Estadio Presbítero Bartolomé Grella (Paraná – obiekt Patronato)

Colón vs Estudiantes de Caseros 2:2 (2:1), rzuty karne – 6:7

Gole – 0:1 Alejandro García (4′), 1:1 i 2:1 Fernando Zuqui (7′, 38′), 2:2 Paolo Impini (82′)

Drugi ćwierćfinał między finalistą bieżącej edycji Copa Sudamericana, a liderem jednej z dwóch grup drugiej ligi okazał się niezwykle zaciętym widowiskiem zakończonym długą serią jedenastek.

Drugoligowiec wykorzystał dezorientację walczącego na trzech frontach rywala i zdołał wyrzucić go z jednego ów frontu. Estudiantes de Caseros objęli prowadzenie już w czwartej minucie dzięki trafieniu zdobytym przez Alejandro Garcíę. Przejął on dośrodkowanie z rzutu wolnego i mając trochę wolnego miejsca na terenie 16-tki huknął bezlitośnie w długi róg, nie dając żadnych szans Leonardo Buriánowi.

Odpowiedź Colónu jednak natychmiastowa, ponieważ jakieś 180 sekund później wyrównał Fernando Zuqui. Pomocnik grający kiedyś dla Boca Juniors tudzież Estudiantes La Plata został obsłużony dograniem z boku pola karnego od Marcelo Estigarribii, aby w centrum pola karnego bezpośrednim niskim uderzeniem zaskoczyć interweniującego goalkeepera oponentów.

U kresu pierwszej części Zuqui skutecznie dobijając strzał kolegi Rodrigo Aliendro zza pola bramkowego trafił drugi raz po zespołowej akcji dając prowadzenie przedstawicielowi Superligi.

Wydawało się, że „Sabaleros” jakoś dowiozą zwycięski rezultat, jednakże w końcowej fazie spotkania, a dokładniej w 82 minucie podczas rozegrania kornera obrońca Paolo Impini strzałami z najbliższej odległości na raty wyrównał dla drugoligowych Estudiantes i tym samym przedłużył mecz o serię rzutów karnych.

Decydująca próba nerwów, mająca na celu wyłonienie trzeciego półfinalisty trwała aż osiem serii. W niej nieoczekiwanie górą okazali się zawodnicy ze stołecznej dzielnicy Caseros, którzy pomylili się tylko raz – ostatecznie zwyciężyli konkurs 7:6. Wśród klubu z Santa Fe pomylili się Guillermo Ortiz w serii pierwszej oraz w ostatniej nota bene autor dwóch bramek dla Colónu podczas regulaminowego czasu – Zuqui.

Cóż, Colón dotychczas w bieżącym półroczu aż dwukrotnie zwyciężył w karniakach na arenie Sudamericany (pokonując w nich Argentinos Juniors oraz brazylijski Atlético Mineiro), a ponadto raz wygrał je pod szyldem krajowego pucharu (w poprzedniej rundzie wyeliminował podczas konkursu wapien Atlético de Tucumán). Tej nocy jednak przerwali swą zwycięską serię w konkursach strzałów z jedenastego metra…..

Półfinalistą Copa Argentina został rewelacyjny beniaminek drugiej ligi Estudiantes de Caseros. To nie pierwszy awans do najlepszej czwórki CA w wykonaniu tego anonimowego klubu z Buenos Aires, bowiem 1/2 finału krajowego pucharu osiągnęli już w 2013 roku! „El Pincha” będzie oponentem wielkiego River Plate w bitwie o finał.

Comments are closed.