Więdnący Tucumán, nieskuteczny Huracán

Dwoma poniedziałkowymi spotkaniami ukończono czwartą kolejkę Superliga Argentina. Minionej nocy doszło do pogromu w Mar del Plata, gdzie Aldosivi beznamiętnie rozbił zachwycający do niedawna Atlético de Tucumán. Zaś ostatni mecz tej serii spotkań między Huracánem, a Argentinos Juniors okazał się bezbramkowym widowiskiem.

Aldosivi vs Atlético de Tucumán 3:0 (0:0)

Gole – Guillermo Acosta (59′ – samobój), Nazareno Solís (66′), Alan Ruiz (90+4′ – pen.)

Jeszcze w ubiegłym sezonie tucumański Atlético gościł w czołowej piątce tabeli (zasłużenie zresztą). Obecna ekipa „El Decano” po burzliwej rewolucji kadrowej zupełnie nie przypomina zgranego kolektywu z poprzedniego roku. Odejście legendarnego Luisa „Pulgi” Rodrígueza do Colónu najwidoczniej rozbiło mentalnie ten zespół, chociaż ten jeszcze przez pół roku trzymał się w krajowej czołówce.

Teraz niestety rzeczywistość okazuje się bezlitosna dla ekipy Ricardo Zielinskiego, która przecież wywalczyła sobie prawo udziału w przyszłorocznej Copa Sudamericana i nadal zachowuje realne szanse, aby zamienić bilety do „Pucharu Pocieszenia” na te do elitarnej Copa Libertadores.

W Mar del Plata ćwierćfinalista ubiegłorocznego Pucharu Wyzwolicieli został zmasakrowany przez średniaka będącego „de facto” kandydatem do spadku. Oscylujący w pobliżu strefy spadkowej Aldosivi potrzebuje punktów, aby oddalić się od miejsc zwiastujących degradację. Toteż „Rekiny” z zimną krwią wypunktowały upadającą rewelację argentyńskiego futbolu.

Do przerwy to przyjezdni przeważali, a dwóch ciekawszych okazji nie wykorzystał Augusto Lotti. Za pierwszym na uboczu szesnastki wyminął wybiegającego doń bramkarza Luciano Pocrnjicia, acz przymierzył zbyt lekko, z wybiciem którego w porę zdążył obrońca. Później w polu bramkowym przejął centrę ze skrzydła, ażeby będąc tuż przed przerwą fatalnie chybić obok słupka ekwilibrystycznym uderzeniem piętą.

Pierwsza połowa goli nie przyniosła, natomiast w drugiej gospodarze bezlitośnie zmietli przybyszy z północno-zachodniej Argentyny. Pierwszy cios Tucumán właściwie sam sobie zadał. W 59 minucie wracający do drużyny gości Guillermo Acosta na wysokości piątego metra pechowo przeciął dogranie z boku, jakie posłał Nazareno Solís i barkiem zaadresował piłkę do własnej siatki.

Solísa jednak wyraźnie zabolał fakt, iż on osobiście nie wpisał się na listę strzelców. Toteż w 66 minucie wypożyczony z Boca Juniors skrzydłowy już samodzielnie postawił kropkę nad „i”. Debiutujący w Aldosivi tej nocy Gonzalo Verón na skraju pola karnego przejął na klatę centrę ze skrzydła prawego, następnie oddawszy strzał wybity na bok przez bramkarza. Lucchetti źle postąpił tak interweniując – z dobitką pospieszył właśnie Solís wślizgiem z metra celując do pustej siatki.

Utraciwszy drugą bramkę Atlético ruszył z odsieczą. Przyjezdni zaprzepaścili kilka interesujących okazji. Zmiennik Lucas Melano strzałem głową na wysokości pola bramkowego nie zaskoczył Pocrnjicia, który wybił futbolówkę nad bramką.

Później inny rezerwowy napastnik gości – Javier Toledo kuriozalnie chybił mając przed sobą pustą bramkę po dośrodkowaniu i jednoczesnej złej próbie piąstkowania ze strony wiekowego goalkeepera o chorwackich korzeniach.

W samej końcówce pojedynku zmarnowane szanse zemściły się na gościach. W doliczonym czasie prowadzący dwiema bramkami Aldosivi wypracował sobie szansę do wyśrubowania zaliczki. „Los Tiburones” otrzymali rzut karny dzięki gapiostwu Lucchettiego. 41-latek bowiem idiotycznie stracił piłkę wycofywaną przez kolegę z obrony próbując przejąć ją na boku pola karnego – futbolówka uciekła mu, a kiedy dobiegał do niej napastnik, wówczas Lucchetti bezmyślnie sfaulował go, prokurując jedenastkę.

Wapno na trzeciego gola zamienił Alan Ruiz. Niedoszły talent San Lorenzo de Almagro tudzież Sportingu Lizbona, spisywany już na straty skrzydłowy wytrzymał próbę nerwów. Nie spożytkował swojego talentu, więc teraz mając 26 lat w przeciętniaku z Mar del Plata stara się ocalić od całkowitego zapomnienia.

Aldosivi pierwszy raz w tych rozgrywkach zaznał smaku zwycięstwa – dzięki temu uciekł strefie spadkowej i w ligowej stawce wzbogaciwszy się do czterech oczek awansował na piętnaste miejsce. Podopieczni Gustavo Álvareza przy okazji wyprzedzili do niedawna mocny Tucumán, który uciuławszy raptem trzy punkty aktualnie osiada na dalekiej 21. lokacie.

*****************************************************************************

Huracán vs Argentinos Juniors 0:0

W stołecznym barrio Parque Patricios bezbramkowy rozejm pomiędzy Argentinos Juniors, a miejscowym Huracánem. Dwie drużyny, które reprezentowały Argentynę w południowoamerykańskich pucharach podczas bieżącego roku wyraźnie kuleją u progu nowego sezonu.

Generalnie stroną przeważającą byli gospodarze. Między innymi w pierwszej połowie Andrés Chávez wybiegał z obiecującą akcją, jednakże haczony w szesnastce przez defensora i mając naprzeciw siebie bramkarza Lucasa Chavesa zdekoncentrował się i fatalnie chybił z ubocza szesnastki.

W drugiej połowie dwukrotnie zmarnowali ciekawe okazje strzeleckie. Weteran Lucas Barrios wybiegł sam na sam z Chavesem, aczkolwiek goalkeeper ofiarnie wybił jego uderzenie w polu karnym (później Juan Garro posłał jeszcze chybioną dobitkę zza pola karnego). Natomiast u kresu starcia Rodrigo Gómez przymierzył groźne z rzutu wolnego – popularny „Droopy” ostemplował poprzeczkę swoim strzałem ze stałego fragmentu gry.

„El Globo” dowodzony przez Juana Pablo Vojvodę z instynktem strzeleckim wyszedł na bakier, więc zespół musi zadowolić się niewiele znaczącym remisem.

Argentinos Juniors aktualnie zajmuje jedenaste miejsce, zdobywszy sześć punktów. Huracán z pięcioma oczkami sytuuje się o dwie lokaty niżej.

Tabela Superligi po czterech kolejkach:

# Drużyna M. Z R P Gole +/- Punkty
1 Boca Juniors, Argentina Boca Juniors 4 3 1 0 5:0 +5 10
2 San Lorenzo, Argentina San Lorenzo de Almagro 4 3 1 0 8:4 +4 10
3 Arsenal de Sarandí, Argentina Arsenal de Sarandí 4 3 0 1 6:2 +4 9
4 Rosario Central, Argentina Rosario Central 4 2 2 0 6:4 +2 8
5 River Plate, Argentina River Plate 4 2 1 1 10:3 +7 7
6 Talleres de Córdoba, Argentina Talleres 4 2 1 1 3:2 +1 7
7 Lanús, Argentina Lanús 4 2 1 1 6:6 0 7
8 Patronato de Paraná, Argentina Patronato 4 2 1 1 4:4 0 7
9 Estudiantes, Argentina Estudiantes (LP) 4 2 0 2 5:3 +2 6
Newell's Old Boys, Argentina Newell’s Old Boys 3 2 0 1 5:3 +2 6
11 Argentinos Juniors, Argentina Argentinos Juniors 4 1 3 0 4:3 +1 6
12 Independiente, Argentina Independiente 3 2 0 1 3:3 0 6
13 Huracán, Argentina Huracán 4 1 2 1 3:2 +1 5
14 Central Córdoba SdE, Argentina Central Córdoba 4 1 2 1 2:3 -1 5
15 Aldosivi, Argentina Aldosivi 4 1 1 2 3:3 0 4
16 Vélez Sarsfield, Argentina Vélez Sarsfield 4 1 1 2 6:7 -1 4
17 Unión de Santa Fe, Argentina Unión (SF) 4 1 1 2 3:5 -2 4
18 Banfield, Argentina Banfield 4 1 0 3 3:5 -2 3
19 Godoy Cruz, Argentina Godoy Cruz 4 1 0 3 4:7 -3 3
20 Atlético Tucumán, Argentina Atlético de Tucumán 4 1 0 3 2:6 -4 3
Colón de Santa Fe, Argentina Colón (SF) 4 1 0 3 2:6 -4 3
Defensa y Justicia, Argentina Defensa y Justicia 4 1 0 3 2:6 -4 3
23 Racing Club, Argentina Racing Club 4 0 3 1 3:8 -5 3
24 Gimnasia de La Plata, Argentina Gimnasia (LP) 4 0 1 3 2:5 -3 1

Do Copa Libertadores 2021 zakwalifikują się zwycięzca Superligi, zdobywca Copa de La Superliga, tryumfator przyszłorocznej Copa Argentina oraz trzy najlepsze drużyny łącznej tabeli Superligi oraz fazy grupowej Copa de La Superliga (nie licząc zwycięzców wymienionych turniejów).

Do Copa Sudamericana 2021 wejdą drużyny z miejsc 4-8 rzeczonej łącznej tabeli oraz przegrany finalista Copa de La Superliga (jeśli ten awansował już do Libertadores lub Sudamericany, wówczas jego miejsce zajmie 9. drużyna klasyfikacji generalnej).

Klasyfikacja strzelców:

3 gole – Rafael Santos Borré i Matías Suárez (obaj River Plate), Nicolás Domínguez (Vélez Sarsfield)

2 gole – Bruno Pittón i Nicolás Blandi (obaj San Lorenzo de Almagro), Carlos Tévez i Eduardo Salvio (obaj Boca Juniors), Damián Batallini (Argentinos Juniors), Lucas Albertengo (Newell’s Old Boys), Joel Soñora (Arsenal de Sarandí), Ciro Rius (Rosario Central), Wilson Morelo (Colón), Yeimar Gómez Andrade (Unión).

Comments are closed.