Co najwyżej połowa argentyńskich klubów przystępujących do pierwszej rundy eliminacyjnej Copa Sudamericana 2019 przebrnie ją. W lutym za burtę wyleciała czołowa dwójka minionej kampanii Superligi. Bezproblemowo awansował Colón, ale miał prostego rywala. Śladem „Sabaleros” nie podążył ich odwieczny rywal – Unión. Debiutant na międzynarodowej arenie w rewanżu pozwolił dogonić się Independiente del Valle, aby następnie ulec sensacyjnym ekwadorskim finalistom Libertadores 2016 po rzutach karnych.
Independiente del Valle [ECU] vs Unión [ARG] 2:0 (1:0), rzuty karne – 4:2
Gole – Alejandro Cabeza (8′), Yeimar Gómez Andrade (56′ – samobój)
Pierwszy mecz – 0:2, awans Independiente del Valle
Było tak blisko, ażeby Unión de Santa Fe we własnej kontynentalnej premierze wyautował pierwszego obcokrajowego rywala. Marcowe zwycięstwo 2:0 u siebie nad niegdysiejszą rewelacją pozwoliło realnie myśleć o awansie dalej.
Niestety, w trudnym rewanżu na andyjskich wysokościach „Tatengues” roztrwonili wywalczoną u siebie zaliczkę, aby ostatecznie polec podczas decydującej próby nerwów.
Independiente del Valle odrabianie strat rozpoczął szybko. Już w 8 minucie Alejandro Cabeza (w wolnym tłumaczeniu „Aleksander Głowa”) zabawił się z obrońcą gości Yeimarem Gómezem Andrade. Wykiwał go efektownie i następnie dostąpił akcji sam na sam. Gratkę należycie wykończył niskim strzałem w długi róg, który odbity od słupka wylądował w bramce. Argentyńczycy mieli już tylko jedną bramkę przewagi.
U progu drugiej części Unión niechcący sam sobie pokrzyżował plany, zaś gospodarze wyrównali stan dwumeczu. Kolumbijski obrońca Yeimar Gómez Andrade pechowo skierował piłkę do własnej siatki przecinając dośrodkowanie swojego rodaka Cristiana Dajome i tym samym ekwadorski klub odrobił deficyt bramkowy. Ciemnoskóry stoper niestety wyszedł na antybohatera potyczki.
W strugach deszczu na stadionie Olímpico Atahualpa w Quito nie grało się łatwo. Później drużyna z miasteczka Sangolquí (ekwadorski „Inde” gra w stolicy, ponieważ stadion w ich mieścinie jest zbyt mały, aby gościć mecze pod szyldem CONMEBOL) wciąż nagabywała bramkę Nereo Fernándeza.
Miejscowi nawet zdobyli trzecią bramkę po rzucie rożnym, aczkolwiek sędzia anulował ją wobec faulu na 40-letnim goalkeeperze przyjezdnych.
Jednakże podczas konkursu rzutów karnych (który trwał cztery serie) podopieczni hiszpańskiego szkoleniowca Ismaela Rescalvo przypieczętowali awans. Ekwadorski klub wykorzystał wszystkie swoje jedenastki, podczas gdy Unión zmarnował dwie. Pomylili się Pablo Cuadra oraz Jonathan Bottinelli, co zaważyło na odpadnięciu „Los Tatengues”.
Niestety, chłopcy Leonardo Madelóna kończą występ w turnieju wcześniej, aniżeli rywale zza miedzy. Międzynarodową premierę zwieńczyli na samym wstępie Sudamericany. Podzielili los Racingu Club tudzież Defensa y Justicia.
Skład Uniónu: Nereo Fernández [C] – Damián Martínez, Yeimar Gómez Andrade, Jonathan Bottinelli, Bruno Pittón – Diego Zabala, Nelson Acevedo (86′, Javier Méndez), Mauro Pittón, Franco Fragapane (64′, Pablo Cuadra) – Nicolás Mazzola, Franco Troyansky (46′, Claudio Corvalán)
Arbiter: Cristian Garay (Chile)
Na początku maja pierwszą rundę „Pucharu Pocieszenia” ukoronują rewanże z udziałem między innymi Independiente oraz Argentinos Juniors. Oba teamy wysoko zwyciężyły premierowe boje przeciwko znacznie słabszym drużynom, więc o awans chyba nie powinny się martwić.
Póki co nie wiadomo z kim zagrają awansujące drużyny, ponieważ losowanie par drugiej rundy eliminacyjnej CS oraz całej turniejowej drabinki odbędzie się dopiero pod koniec przyszłego miesiąca.
Pozostałe środowe i czwartkowe mecze pierwszej rundy eliminacyjnej Copa Sudamericana:
Oriente Petrolero [BOL] vs Rionegro Águilas [COL] 1:1 (1:1), rzuty karne – 0:3
Gole – 1:0 José Castillo (33′), 1:1 Jáder Obrian (39′)
Pierwszy mecz – 1:1, awans Rionegro Águilas
W boliwijskim, tropikalnym Santa Cruz awans uzyskał Rionegro Águilas drugi raz remisując 1:1 z tamtejszym Oriente Petrolero, a następnie tryumfując po serii rzutów karnych. Tę zwyciężyli bez jakiegokolwiek przepuszczonego strzału!
Jest zatem trzeci przedstawiciel Kolumbii w drugiej rundzie eliminacyjnej Sudamericany po ekipach Atlético Nacional oraz La Equidad. Spośród tych drużyn Rionegro Águilas to zdecydowanie największe zaskoczenie, ponieważ drużyna ta aktualnie zamyka tabelę spadkową ligi kolumbijskiej, co oznacza, że przy braku poprawy wyników za pół roku może zlecieć na drugi szczebel rozgrywkowy.
*****************************************************************************
Sport Huancayo [PER] vs Montevideo Wanderers [URU] 1:1 (0:0)
Gole – 1:0 Ricardo Salcedo (47′), 1:1 Rodrigo Pastorini (78′ – pen.)
Pierwszy mecz – 0:2, awans Montevideo Wanderers
Urugwajskie kluby również nie próżnują w Sudamericanie. Montevideo Wanderers w Peru obronił zaliczkę z pierwszego spotkania, dzięki czemu stał się trzecim przedstawicielem ojczyzny Indian Charrúa w następnej rundzie CS po innych stołecznych klubach o znajomo brzmiących nazwach – Liverpoolu oraz River Plate.
*****************************************************************************
Mushuc Runa [ECU] vs Unión Española [CHI] 1:1 (1:1), rzuty karne – 5:6
Gole – 0:1 José Aja (10′), 1:1 Alejandro Rebola (14′)
Pierwszy mecz – 1:1, awans Unión Española
Fartowny awans chilijskiej Unión Española, która potrzebowała konkursu rzutów karnych żeby wyeliminować znacznie słabszego od siebie ekwadorskiego debiutanta Mushuc Runa.