Poniedziałkowy finisz 20. kolejki

Minionej nocy dwa spotkania zwieńczyły dwudziestą serię spotkań Superliga Argentina. Jesteśmy coraz bliżej ostatecznych rozstrzygnięć, ponieważ do końca czempionatu zostało tylko pięć kolejek. Poniedziałkowej nocy gole padały wyłącznie z rzutów karnych i wszystkie zdobyła jedna drużyna. Podsumowanie dnia, tabela i klasyfikacja strzelców:

Aldosivi vs Gimnasia La Plata 0:0

Bezbramkowy remis w Mar del Plata nie satysfakcjonuje nikogo. Miejscowe Aldosivi wypadło poza lokaty gwarantowane kwalifikacją do Copa Sudamericana, natomiast Gimnasia kierowana podczas tego starcia przez tymczasowego szkoleniowca Hernána Ortiza choć do niedawna zdawała się być spokojna o pierwszoligowy byt, to teraz ma zaledwie pięć oczek przewagi nad strefą spadkową.

Do przerwy dominowali miejscowi, a najlepszej sytuacji strzeleckiej w pierwszej części dostąpił obrońca Leonel Galeano, który głową przeciął narożne dośrodkowanie oddając uderzenie wybite przez Alexisa Martína Ariasa. Gimnasia również nie stroniła od ofensywy – akcję sam na sam młodego Wenezuelczyka Jana Hurtado ofiarnie zahamował jednak goalkeeper o chorwackich korzeniach Luciano Pocrnjić.

Obie ekipy zmarnowały po jednej stuprocentowej okazji w drugiej połowie. Ze strony gospodarzy Matías Pisano tylko obił słupek mając bramkarza naprzeciw siebie na wysokości piątego metra.

Zaś gratkę dla przyjezdnych spartolił Maximiliano Comba, który otrzymawszy dogranie od Horacio Tijanovicha z najbliższej odległości kuriozalnie nie trafił do bramki, gdyż jego strzał napotkał ofiarną robinsonadę Pocrnjica. Ponadto wśród „Wilków” dwukrotnie z rzutów wolnych nieznacznie chybił Paragwajczyk Víctor Ayala. Na Estadio José María Minella goli zabrakło.

Jak wspomnieliśmy oba kluby niewątpliwie czują niedosyt ze względu remisu, gdyż najprawdopodobniej jednych i drugich czeka nerwowa końcówka sezonu.

*****************************************************************************

Newell’s Old Boys vs San Martín de San Juan 3:0 (1:0)

Gole – Mauro Formica (45′ – pen.), Maxi Rodríguez (75′ – pen.), Víctor Figueroa (90+6′ – pen.)

Pierwszy w historii Superligi (odkąd liga argentyńska nosi rzeczoną nazwę) przypadek, gdy drużyna w jednym spotkaniu strzeliła hattricka z rzutów karnych! W ostateczności rywalizujący o Sudamericanę zawodnicy Newell’s Old Boys wyłącznie dzięki jedenastkom rozgromili 3:0 rozpaczliwie broniący się przed spadkiem San Martín de San Juan.

Aktywniej konfrontację zaczęli delegaci z zachodniej Argentyny i pierwotnie mało kto przypuszczałby, że tak sromotnie polegną w tej rywalizacji. Bramkarz gospodarzy Alan Aguerre choćby musiał nogami interweniować przy mocnym strzale Emanuela Deninga. Ponadto wspomniany Dening zaadresował jedno mierzone uderzenie z dalszej odległości, które odbiło się od poprzeczki.

Dopiero po pewnym czasie wyżej klasyfikowani gospodarze przejęli inicjatywę – Maxi Rodríguez zza szesnastki posłał minimalnie niecelny strzał. Ofensywę wyprowadził też Cristian Insaurralde, który haczony przez defensora na boku pola karnego wycofał się mając futbolówkę i ze skraju pola karnego huknął obijając słupek bramki Luisa Ardente.

„Trędowaci” prowadzenie objęli tuż przed przerwą. W końcowych sekundach pierwszej części wywalczyli pierwszego karnego, gdyż bramkarz oraz stoper gości do spółki powalili nacierającego Maxi Rodrígueza. Wapno spożytkował Mauro Formica.

Próbę wyrównania straty San Martín podjął u wstępu drugiej części, kiedy dalekosiężne uderzenie Alexa Silvy Quirogi z trudem sparował Aguerre. Dla kontrastu NOB kontratakowali – podczas jednej kontry Alexis Rodríguez (kuzyn Maxiego) minimalnie spudłował zza szesnastki.

Na kwadrans przed upływem regulaminowego czasu druga jedenastka, a tę strzelił nie kto inny, jak legenda NOB – Maxi Rodríguez. Co ciekawe podczas ataku miejscowi zdobyli bramkę, ale wcześniej nastąpił faul w polu karnym i sędzia nie zastosował przywileju korzyści.

Sam Maxi chwilę później opuścił boisko uskarżając się na ból uda. Okazało się, iż „Fiera” naderwał mięsień w nim, przez co nie wyjdzie na boisko przez jakieś trzy tygodnie.

Maxi Rodríguez wrócił do macierzystego klubu i znów przeżywa w nim drugą młodość!

Straszliwy pech prześladował tutaj Cristiana Insaurralde. Po zmianie stron odhaczył kolejny niewypał strzelecki – absurdalnie spudłował zza pola bramkowego.

Podczas innej kontry sam na sam z Ardente mknął Joaquín Torres. Wybiegającego bramkarza chciał zaskoczyć lobem i tylko ostemplował słupek.

Przegrywający spróbowali jeszcze nawiązać walkę dalekosiężną podcinką, o którą niespodziewanie pokusił się Martín Bravo. Aguerre jednak zdołał wybić nad poprzeczką chytry strzał wracającego po kontuzji doświadczonego napastnika.

Doliczony czas gry przedłużał się z powodu licznych przerw w grze, zaś w piątej jego minucie gospodarze dorobili się trzeciego wapna, którego arbiter nie powinien dyktować, ponieważ faul nastąpił tuż przed linią szesnastego metra.

Tym razem egzekucją zajął się Víctor Figueroa – on także pokonał Luisa Ardente w próbie nerwów. Przy tym zdecydowanie najefektowniej oszukał 37-letniego goalkeepera. Sami doświadczeni piłkarze, których kariera powoli dobiega końca zajęli się wykonawstwem karnych, jakie doprowadziły do pogromu na El Coloso del Parque.

Newell’s Old Boys przerwali serię remisów, bowiem w pierwszych czterech tegorocznych starciach dzielili się punktami z oponentem. Swoją drogą ich poprzednie zwycięstwo, jakie miało miejsce w ostatniej ubiegłorocznej kolejce odnieśli również nad San Martínem, ale tym z Tucumánu i wtedy również tryumfowali 3:0 jednakże na wyjeździe.

W tabeli ekipa Héctora Bidoglio okupuje dopiero piętnastą pozycję, ale traci ledwie traci cztery oczka do strefy Copa Sudamericana. Szanse „La Lepra” na grę w kontynentalnych pucharach ciągle nie prysły.

Natomiast San Martín z miasta San Juan po klęsce w Rosario dosłownie wisi nad strefą spadkową. Już tylko marny punkcik dzieli „Verdinegros” od uwłaczającej czerwonej kreski.

Tabela Superliga Argentina po dwudziestu kolejkach:

# Drużyna M. Z R P Gole +/- Punkty
1 Racing Club, Argentina Racing Club 20 15 3 2 38:13 +25 48
2 Defensa y Justicia, Argentina Defensa y Justicia 20 13 6 1 27:12 +15 45
3 Boca Juniors, Argentina Boca Juniors 20 11 5 4 29:15 +14 38
4 Atlético Tucumán, Argentina Atlético de Tucumán 20 10 6 4 33:23 +10 36
5 River Plate, Argentina River Plate 20 9 6 5 30:16 +14 33
6 Vélez Sarsfield, Argentina Vélez Sarsfield 20 9 6 5 26:21 +5 33
7 Huracán, Argentina Huracán 20 8 8 4 24:20 +4 32
8 Unión de Santa Fe, Argentina Unión (SF) 20 8 6 6 22:18 +4 30
9 Independiente, Argentina Independiente 20 7 8 5 29:22 +7 29
10 Aldosivi, Argentina Aldosivi 20 8 5 7 17:19 -2 29
11 Talleres de Córdoba, Argentina Talleres 20 7 6 7 19:16 +3 27
12 Banfield, Argentina Banfield 20 6 9 5 21:21 0 27
13 Lanús, Argentina Lanús 20 7 6 7 21:22 -1 27
14 Godoy Cruz, Argentina Godoy Cruz 20 8 2 10 19:26 -7 26
15 Newell's Old Boys, Argentina Newell’s Old Boys 20 6 7 7 19:14 5 25
16 Tigre, Argentina Tigre 20 6 7 7 28:35 -7 25
17 Estudiantes, Argentina Estudiantes (LP) 20 5 6 9 18:23 -5 21
18 Rosario Central, Argentina Rosario Central 20 5 6 9 13:23 -10 21
19 Colón de Santa Fe, Argentina Colón (SF) 19 4 8 7 17:23 -6 20
20 San Martín de San Juan, Argentina San Martín (SJ) 20 5 4 11 19:29 -10 19
21 Gimnasia de La Plata, Argentina Gimnasia (LP) 20 5 4 11 15:28 -13 19
22 San Martín de Tucumán, Argentina San Martín de Tucumán 20 3 9 8 19:30 -11 18
23 San Lorenzo, Argentina San Lorenzo de Almagro 19 2 11 6 16:22 -6 17
24 Patronato de Paraná, Argentina Patronato 20 4 5 11 23:31 -8 17
25 Belgrano de Córdoba, Argentina Belgrano 20 2 11 7 11:19 -8 17
26 Argentinos Juniors, Argentina Argentinos Juniors 20 3 6 11 8:20 -12 15

PS. Jak można zauważyć od nowej kampanii tylko pierwsze cztery miejsca gwarantują udział w Copa Libertadores 2020. Natomiast pięć miejsc (5-9) daje bilety do Copa Sudamericana 2020. Ta zmiana podyktowana jest powstaniem Copa de La Superliga (czyli nowego argentyńskiego Pucharu Ligi), który zostanie przeprowadzony po zakończeniu ligowych zmagań – jego zwycięzca również zapewni sobie start w Libertadores, a przegrany finalista otrzyma kwalifikację do Sudamericany.

Klasyfikacja strzelców:

16 goli – Lisandro López (Racing Club)

12 goliEmmanuel Gigliotti (Independiente)

10 goli – Luis Rodríguez (Atlético de Tucumán 8/Colón 2)

9 goli – Federico González (Tigre)

7 goli – Matías Rojas (Defensa y Justicia), Santiago García (Godoy Cruz)

6 goli Facundo Barcelo (Patronato), Cristian Chávez (Aldosivi), Darío Cvitanich (Banfield 5/Racing Club 1), Gabriel Ávalos (Godoy Cruz 2/Patronato 4), Lucas Gamba (Huracán), Franco Fragapane (Unión), Juan Fernando Quintero (River Plate)

5 goli – Matías Vargas i Lucas Robertone (obaj Vélez Sarsfield), Ángel González (Godoy Cruz), Nahuel Bustos (Talleres), Sebastián Ribas (Lanús), Santiago Silva (Gimnasia La Plata), Leonardo Heredia (Colón), Nicolás Fernández (Defensa y Justicia), Pablo Palacios Alvarenga (San Martín de San Juan), Jesús Dátolo (Banfield), Nicolás Blandi (San Lorenzo de Almagro)

Kursywą oznaczeni piłkarze, którzy opuścili Superliga Argentina podczas styczniowego okienka transferowego

Comments are closed.