Nareszcie Argentyna dała popis podczas trwających Mistrzostw Ameryki Południowej U-20. Młodzi „Albicelestes” poprzednie trzy zwycięstwa odnieśli skromnym rezultatem 1:0, natomiast teraz zdeklasowali 3:0 groźną Wenezuelę. Klasycznego hattricka w drugiej połowie ustrzelił Adolfo Gaich. Kraj srebra włączył się zatem do walko o zwycięstwo w turnieju organizowanym przez Chile.

Estadio El Teniente (Rancagua)

Wenezuela vs Argentyna 0:3 (0:0)

Gole – Adolfo Gaich (59′, 65′, 83′)

Chcąc zachować nadzieje na końcowy tryumf Argentyńczycy musieli wygrać spotkanie przeciwko Wenezueli, która dotychczas wyprzedzała ich o punkt. Potyczka wcale nie zapowiadała się łatwo, gdyż „La Vinotinto” grają naprawdę dobrą imprezę. Dodajmy, iż Wenezuelczycy są jedyną drużyną tego czempionatu dowodzoną przez szkoleniowca, który opiekuje się również dorosłą reprezentacją danego kraju.

Ekipa Rafaela Dudamela do przerwy miała niewielką przewagę, lecz to „Albicelestes” tworzyli groźniejsze sytuacje podbramkowe. Choćby u wstępu zawodów zespołowa akcja, podczas której Pedro De La Vega ostukał poprzeczkę uderzeniem zza pola karnego. Częste ataki rywala udawało się odpierać.

W drugiej połowie natomiast do gry wkroczył Adolfo Gaich, który zmasakrował wenezuelską ekipę. W 59 minucie na boku pola karnego przejął kozłującą futbolówkę, wygrywając przy tym pojedynek bark w bark z defensorem, a następnie bezlitosnym, niskim uderzeniem w środek bramki pokonał Carlosa Olsesa.

Sześć minut później wychowanek San Lorenzo de Almagro ukąsił po raz drugi. De La Vega w pobliżu pola bramkowego przejął futbolówkę, lecz zastawiony obrońcą nie mógł strzelać. Zbiegł więc na ubocze szesnastki i dośrodkował w jej centrum, skąd Gaich główką spowodował drugą kapitulację nowego goalkeepera Racingu Club.

De La Vega, który notował równie świetne zawody próbował szczęścia fikuśnym dalekosiężnym uderzeniem, lecz to minimalnie chybiło nad poprzeczką.

Pod koniec spotkania został skompletowany pierwszy, w dodatku klasyczny hattrick podczas tegoż turnieju. 83 minuta – Aníbal Moreno obsłużył asystą na teren szesnastki, gdzie Gaich należycie zwieńczył akcję sam na sam. Chwilę później mógł jeszcze zdobyć czwartą bramkę, lecz nieznacznie pomylił się z nieco ostrego kąta.

Skład Argentyny: Manuel Roffo – Aaron Barquett, Nehuén Pérez [C], Facundo Medina, Francisco Ortega (89′, Elías Pereyra) – Santiago Sosa – Gonzalo Maroni (78′, Fausto Vera), Julián Álvarez, Aníbal Moreno, Pedro De La Vega – Adolfo Gaich (87′, Maximiliano Romero)

Argentyńczycy wspięli się na trzecią lokatę w grupowej tabeli. Tracą już zaledwie punkt do pierwszego Urugwaju. Jeśli pokonają „Charruas” w następnej kolejce za trzy dni (w pierwszej rundzie Argentyna pokonała ich 1:0), wtedy sami zostaną liderem. Gaicha natomiast już tylko gol dzieli od fotelu lidera klasyfikacji strzeleckiej.

Warto odnotować, iż kwalifikację na tegoroczny Mundial U-20 organizowany przez Polskę drużyna Fernando Batisty zasadniczo ma zapewniony. Aby awans był stuprocentowo gwarantowany trzeba zdobyć jeszcze dwa punkty.

Tabela rundy finałowej Sudamericano U-20 po trzech kolejkach:

#	Drużyna		M.	Z	R	P	Gole	+/-	Punkty
1		Urugwaj	3	2	1	0	5:3	+2	7
2		Argentyna	3	2	0	1	5:2	+3	6
3		Ekwador	3	2	0	1	3:2	+1	6
4		Wenezuela	3	1	1	1	3:4	-1	4
5		Kolumbia	3	0	1	2	0:2	-2	1
6		Brazylia	3	0	1	2	2:5	-3	1

Najlepsi strzelcy turnieju:

4 gole – Leonardo Campana (Ekwador)

3 gole – Alexander Alvarado i Jordan Rezabala (oboje Ekwador), Adolfo Gaich (Argentyna), Nicolás Schiappacasse (Urugwaj)