Dwa poniedziałkowe spotkania zamknęły szesnastą kolejkę Superliga Argentina. Mimo, że pod koniec stycznia piłkarze w kraju srebra wracają do gry po przeszło miesięcznych wakacjach, to generalnie znajdują się w świetnej formie (może nie licząc River Plate). Relacja ze spotkań minionej nocy:

Colón vs Argentinos Juniors 2:0 (1:0)

Gole – Luis Rodríguez (17′), Leonardo Heredia (67′)

W Santa Fe tryumf lokalnego Colónu nad solidnie uzbrojonym zespołem dołu tabeli. Rewolucja transferowa nie przyniosła błyskawicznych efektów u Argentinos Juniors, którzy wobec tej porażki wrócili na ostatnią lokatę tabeli.

Świetny debiut dla drużyny gospodarzy zanotował wiekowy Luis Rodríguez do niedawną będący ikoną Atlético de Tucumán. Trudno wyjaśnić dlaczego tak lojalny dotychczas „Pulga” nagle z dnia na dzień podjął decyzję o zamianie barw klubowych – albo jakiś konflikt wewnętrzny u Atletico, albo zwyczajnie chęć inkasowania lepszych zarobków.

Nie roztrząsając już tej kwestii, to właśnie niski 34-letni napastnik zdobył tu gola i zaliczył asystę. Otworzył strzelanie po 17 minutach zawodów. „Pulga” na krańcu pola karnego zgarnął centrę z rzutu wolnego, aby następnie niskim uderzeniem w długi róg spowodować kapitulację bramkarza. Tak oto zdobył gola w swojej premierze.

„El Bicho” zamiast golem odpowiedzieli czerwoną kartką, jaką na wstępie drugiej połowy obejrzał pomocnik Fausto Montero drugi raz ukarany żółtym kartonikiem. Zbyt ostro podciął kapitana miejscowych Matíasa Fritzlera.

Oswobodzony przewagą liczebną Colón podążył za ciosem. Leonardo Heredia za pierwszym podejściem trafił prosto w bramkarza z boku szesnastki. Niemniej w 68 minucie poprawił się – przejął dogranie „Pulgi” z połowy boiska i wybiegł sam na sam naprzeciw Federico Lanzilloty, którego pokonał jeszcze zakładając mu siatkę między nogami. Wyśrubował prowadzenie miejscowych, ustalając wynik zawodów.

Kilkadziesiąt sekund później jeszcze drugą czerwoną kartką „oberwali” goście. Tym razem goalkeeper Federico Lanzillota za zatrzymanie ataku oponenta ręką poza własną szesnastką został wyrzucony przez arbitra. Ponieważ Diego Dabove opiekujący się teraz Argentinos Juniors wykorzystał już limit zmian, to między słupkami u przyjezdnych stanąć musiał gracz z pola – urugwajski obrońca Jonathan Sandoval.

Nie poniósł jednak żadnej kapitulacji, albowiem Colón wolał kontrolować rezultat, zamiast starać się dobić przeciwnika. Urus Leonardo Burián musiał nawet raz interweniować przy sprytnym uderzeniu Lucasa Ferraza Vili z ubocza pola karnego.

U samego kresu potyczki brylujący dziś „Pulga” Rodríguez mógł trafić po raz drugi, dostąpiwszy klarownej szansy podczas kontry. Niestety, tylko obił poprzeczkę chcąc lobem przechytrzyć Sandovala zastępczo pełniącego obowiązki goalkeepera.

„Los Sabaleros” przerwali okres posuchy, bowiem w ubiegłym roku nie wygrali sześciu ostatnich ligowych bojów. Drużyna przejęta przez urugwajskiego 70-latka Julio Comesañę i tak póty co okupuje dopiero piętnaste miejsce. Natomiast AJ, jak wspomniano wcześniej ponownie zamykają stawkę.

*****************************************************************************

Estudiantes La Plata vs Vélez Sarsfield 1:2 (1:1)

Gole – 1:0 Lucas Albertengo (21′), 1:1 Matías Vargas (45+4′), 1:2 Lucas Robertone (55′)

Także niespełniony ostatnimi laty Vélez zamierza wojować o kwalifikację do Libertadores. Drużyna Gabriela Heinze odwracając wynik pokonała w Quilmes aktualnie występujących tam jako gospodarze Estudiantes.

Spotkania rozpoczęło się pomyślniej dla laplateńczyków, bowiem tamci w 21 minucie zadali cios jako pierwsi. Weteran Gastón Fernández dośrodkował z rzutu wolnego, zaś nie grzeszący skutecznością Lucas Albertengo celną główką pokonał swojego imiennika Hoyosa, który pod koniec ubiegłego roku wygryzł ze składu ekwadorskiego goalkeepera Alexandra Domíngueza.

Chwilę później Hoyos zrehabilitował się za kapitulację i sparował inny strzał głową po następnej centrze nominalnych gospodarzy z rzutu wolnego.

Aczkolwiek Vélez nie poddał się i wyrównał jeszcze przed kwadransem odpoczynku. W czwartej doliczonej minucie zrobiło się po równo. Przymierzany do reprezentacji Argentyny skrzydłowy Matías Vargas raczej słynie z asystowania, lecz tym razem tym osobiście dopełnił formalności. Przejął dogranie na lewym skrzydłem, poprowadził atak lewą flanką i wymijając obrońcę wbiegł w pole karne, gdzie niskim uderzeniem w długi róg pokonał Mariano Andújara.

U wstępu drugiej połowy „El Fortín” przypieczętowali remontadę. Rodrigo Salinas przed polem karnym przejął futbolówkę klatą i odegrał ją do tyłu, co spożytkował Lucas Robertone. Młodzian efektownym bezpośrednim, mierzonym strzałem z dystansu przechylił szalę zwycięstwa na korzyść delegatów. Być może gol kolejki.

Vélez dzięki poniedziałkowemu tryumfowi wyprzedził Boca Juniors i zajmuje teraz piątą pozycję w Superlidze. Niemniej, jeśli w ten czwartek „Xeneizes” pokonają na wyjeździe San Martín de San Juan, wtedy ponownie przeskoczą w klasyfikacji chłopców Heinze’go. 

Tabela Superliga Argentina po szesnastu kolejkach:

#	Drużyna		M.	Z	R	P	Gole	+/-	Punkty
1		Racing Club	16	12	3	1	29:9	+20	39
2		Defensa y Justicia	16	10	6	0	22:9	+13	36
3		Atlético de Tucumán	15	9	4	2	31:16	+15	31
4		Huracán	16	8	6	2	21:13	+8	30
5		Vélez Sarsfield	16	8	4	4	21:17	+4	28
6		Boca Juniors	14	7	4	3	18:11	+7	25
7		Independiente	16	6	6	4	25:17	+8	24
8		Godoy Cruz	15	7	2	6	16:13	+3	23
9		Unión (SF)	16	6	5	5	15:15	0	23
10		Aldosivi	16	7	2	7	16:19	-3	23
11		Banfield	16	5	7	4	14:13	+1	22
12		River Plate	14	5	4	5	18:12	+6	19
13		Newell’s Old Boys	16	5	4	7	15:13	+2	19
14		Talleres	16	5	4	7	15:15	0	19
15		Colón (SF)	16	4	7	5	16:20	-4	19
16		Estudiantes (LP)	16	4	6	6	16:17	-1	18
17		Lanús	16	4	6	6	15:20	-5	18
18		Rosario Central	15	5	3	7	12:18	-6	18
19		Tigre	16	4	6	6	19:27	-8	18
20		San Martín de Tucumán	16	3	8	5	15:23	-8	17
21		San Martín (SJ)	15	4	3	8	15:20	-5	15
22		Gimnasia (LP)	16	4	3	9	12:24	-12	15
23		San Lorenzo de Almagro	16	2	8	6	15:21	-6	14
24		Belgrano	16	2	7	7	10:18	-8	13
25		Patronato	16	3	4	9	19:28	-9	13
26		Argentinos Juniors	16	2	4	10	5:17	-12	10

PS. Jak można zauważyć od nowej kampanii tylko pierwsze cztery miejsca gwarantują udział w Copa Libertadores 2020. Natomiast pięć miejsc (5-9) daje bilety do Copa Sudamericana 2020. Ta zmiana podyktowana jest powstaniem Copa de La Superliga (czyli nowego argentyńskiego Pucharu Ligi), który zostanie przeprowadzony po zakończeniu ligowych zmagań – jego zwycięzca również zapewni sobie start w Libertadores, a przegrany finalista otrzyma kwalifikację do Sudamericany.

Klasyfikacja strzelców:

13 goli – Lisandro López (Racing Club)

12 goli – Emmanuel Gigliotti (Independiente)

9 goli – Luis Rodríguez (Atlético de Tucumán 8/Colón 1)

7 goli – Matías Rojas (Defensa y Justicia)

6 goli – Facundo Barcelo (Patronato), Cristian Chávez (Aldosivi), Darío Cvitanich (Banfield 5/Racing Club 1)

5 goli – Santiago García i Ángel González (obaj Godoy Cruz), Lucas Gamba (Huracán), Nahuel Bustos (Talleres), Sebastián Ribas (Lanús), Santiago Silva (Gimnasia La Plata), Federico González (Tigre), Leonardo Heredia (Colón), Gabriel Ávalos (Godoy Cruz 2/Patronato 3), Matías Vargas (Vélez Sarsfield)

Kursywą oznaczeni piłkarze, którzy opuścili Argentynę w styczniowym okienku transferowym