Niedzielnego popołudnia przeprowadzono zaległe Clásico Porteño w ramach trzynastej kolejki Superligi. Na Estadio Nuevo Gasometro tamtejsze San Lorenzo de Almagro bezbramkowo zremisował domowe starcie z Huracánem. Snajperzy obu drużyn zamiast strzelać, odznaczyli się marnowaniem stuprocentowych okazji.
San Lorenzo de Almagro vs Huracán 0:0
W ostatnich trzydziestu latach Huracán tylko raz wygrał oficjalne derbowe starcie przeciwko San Lorenzo. Tym razem, choć drużyna przejęta przez Antonio Mohameda była gościem, to zważywszy na znacznie wyższą pozycję w tabeli przystąpiła do potyczki jako faworyt.
Aczkolwiek San Lorenzo porządnie uzbroiło się podczas trwającego okienka transferowego i nie jest już taki słabe, jak w ubiegłym półroczu. Ponadto derby rządzą się przecież swoimi prawami.
Dwie okazje, w tym jedną setkę dla gospodarzy zaprzepaścił kapitan Nicolás Blandi. Raz jego strzał głową zza pola bramkowego wybił nad poprzeczką Anthony Silva. Nieco później doświadczony napastnik otrzymawszy dośrodkowanie z boku dostąpił niepowtarzalnej szansy i z najbliższej odległości…. wycelował prosto w paragwajskiego goalkeepera, który u „El Globo” ma zastąpić Marcosa Díaza.
Jednak, aby Blandi nie pluł sobie w brodę samotnie, stuprocentową gratkę po drugiej stronie spartolił również wracający do swojej prawdziwej ojczyzny Lucas Barrios. Eks-reprezentant Paragwaju otrzymał dośrodkowanie z rzutu wolnego i także z najbliższej odległości nieudolnie skierował piłkę w sam środek bramki, gdzie nogami zainterweniował Fernando Monetti.
Od 33 minuty San Lorenzo zmuszony był radzić sobie osłabiony. Wiekowy defensor miejscowych Fabricio Coloccini chamsko kopnął leżącego rówieśnika Israela Damonte, za co obejrzał czerwoną kartkę. 36-latek z lokami kierujący ku się zawieszeniu butów na kołku utrudnił zadanie klubowym kolegom.
Aczkolwiek „Cuervos” nawet osłabieni przeważali. U kresu pierwszej części interesującą szarżę poprowadził weteran Fernando Belluschi. Wyłożył asystę w pole karne do niepilnowanego Rubéna Botty, lecz ten niestety bezmyślnie przyrżnął nisko w środek bramki, co nie zrobiło wrażenia na czujnym Paragwajczyku.
W obu ekipach nowi bramkarze oraz kilka nowych twarzy z pola. Wszak zarówno San Lorenzo, jak i Huracán od marca staną do batalii fazy grupowej Libertadores. Pierwsza połowa derbów Buenos Aires trzymająca w napięciu.
Druga nieco spokojniejsza. Ze strony opromienionego przewagą liczebną zespołu gości jedna groźna główka Barriosa sparowana przez Monettiego. Ponadto w przedostatniej regulaminowej minucie zmiennik Andrés Chávez zdobył gola, którego sędzia anulował przez spalonego. Wśród ulubieńców papieża Franciszka kolejne pudło zaliczył Blandi, nie potrafiąc wycelować w światło bramki będąc niekrytym w centrum szesnastki.
Po bezbramkowym remisie w stołecznym klasyku Huracán pozostał czwarty wśród klasyfikacji, aczkolwiek utrzymuje tylko trzypunktową zaliczkę nad mającą do stoczenia dwa boje zaległe Boca Juniors.
Dopiero 22. miejsce (piąte od dołu) okupuje San Lorenzo. Niemniej podopieczni Jorge Almiróna priorytetowo traktują wspomniany Puchar Wyzwolicieli. Ten sezon w lidze najwyraźniej będzie dla nich stracony.
Mecze towarzyskie:
Colo-Colo [CHI] vs Estudiantes La Plata [ARG] 0:2 (0:0)
Gole – Enzo Kalinski (73′), Matías Pellegrini (90+3′)
Bardziej renomowany przedstawiciel La Platy nie brał udziału we wczoraj zakończonych Torneos de Verano. Estudiantes wyruszyli na krótkie zgrupowanie do Chile, gdzie podczas minionego weekendu w Santiago pokonali lokalne Colo-Colo.
Warto przy okazji wynotować, iż „Los Pincharratas” właśnie podpisali kontrakt z byłym stoperem chilijskiej reprezentacji – Gonzalo Jarą. Pozyskali go z wolnego transferu.
Tutaj jeszcze podsumowanie wszystkich meczów Torneos de Verano 2019:
- Poniedziałek, 11 stycznia (Salta): San Martín de Tucumán vs Talleres 1:2 (1:0) [relacja tutaj]
- Niedziela, 13 stycznia (Rosario): Rosario Central vs Belgrano 1:1 (0:1), rzuty karne – 2:4 [relacja tutaj]
- Poniedziałek, 14 stycznia (Mar del Plata): Racing Club vs Gimnasia La Plata 1:2 (0:2) [relacja tutaj]
- Wtorek, 15 stycznia (Maldonado, Urugwaj): River Plate vs Nacional [URU] 1:0 (1:0) [relacja tutaj]
- Środa, 16 stycznia (Mar del Plata): Boca Juniors vs Unión de Santa Fe 0:2 (0:1) [relacja tutaj]
- Piątek, 18 stycznia (Mar del Plata): Independiente vs Gimnasia La Plata 2:0 (1:0) [relacja tutaj]
- Sobota, 19 stycznia (Mar del Plata): Racing Club vs Rosario Central 1:0 (1:0) [relacja tutaj]
- Niedziela, 20 stycznia (Mar del Plata): Aldosivi vs Boca Juniors 1:2 (0:2) [relacja tutaj]