Ostatni mecz 1/16 finału Pucharu Argentyny, który odbył się minionej nocy przyniósł najprawdziwszą sensację. Independiente pozbawiony pięciu swoich zawodników oddelegowanych na mecze reprezentacji nie poradził sobie z drugoligowym prowincjuszem Brown de Adrogué. „Czerwone Diabły” zaledwie zremisowały 1:1, aby następnie odpaść po rzutach karnych.
Estadio La Fortaleza (Lanús – Buenos Aires)
Independiente vs Brown de Adrogué 1:1 (1:0), rzuty karne – 3:4
Gole – 1:0 Silvio Romero (23′ – pen.), 1:1 Juan Olivares (63′)
Trudno dziwić się dlaczego „Inde” nie podołał drugoligowcowi kandydującemu do awansu, skoro trener Ariel Holan musiał radzić sobie bez aż pięciu piłkarzy, którzy polecieli na zgrupowania swoich reprezentacji narodowych. Nieobecni byli czołowi piłkarze drużyny Maximiliano Meza, Alan Franco, Fabricio Bustos, Pablo Hernández oraz Fernando Gaibor. Ponadto w ostatniej chwili przed starciem kontuzji doznał Chilijczyk Francisco Silva.
Przynajmniej w samą porę wrócili Urugwajczycy – Martín Campaña oraz Gastón Silva, którzy wraz ze swoją kadrą zakończyli wrześniowe zgrupowanie już po jednym spotkaniu. Pierwszy z nich niestety zawiódł podczas decydującej próby nerwów.
Czerwona część Avellanedy uzyskała prowadzenie w 23 minucie dzięki trafieniu z jedenastki Silvio Romero. Dodajmy, iż karnego być nie powinno, albowiem wychodzący z bramki goalkeeper Brown – Martín Ríos powalił nacierającego Emmanuela Gigliottiego tuż przed linią szesnastego metra.
Wydawało się, że Independiente mimo osłabień spokojnie pójdzie za ciosem. W lipcu podczas 1/32 finału przecież zdemolowali 8:0 piątoligowy Central Ballester.
Teraz rywal jednakże okazał się zdecydowanie mocniejszy – zaściankowy Brown de Adrogué aktualnie walczy o awans do Superligi, a wśród swojej ekipy posiada kilku grajków mających doświadczenie w pierwszej lidze.
Drugoligowiec potwierdził, iż tanio skóry nie sprzeda. Tuż przed przerwą wyrównać mógł Juan Olivares, gdyż rzut karny wywalczyli również drugoligowcy. Campaña jednak świetnie zatrzymał uderzenie pomocnika.
W 63 minucie Olivares zrehabilitował się za spartoloną jedenastkę i doprowadził do remisu. Należycie wykończył atak zapoczątkowany dalekim wykopem od własnej bramki Ríosa – zostawiony samopas w szesnastce rywala celnym strzałem przy słupku tym razem pokonał urugwajskiego goalkeepera.
Ku zaskoczeniu wszystkich „Inde” nie odzyskał prowadzenia, natomiast podczas serii rzutów karnych wiadomo – wydarzyć się może wszystko. Brown de Adrogué wygrał konkurs jedenastek nie marnując żadnego karniaka i zarazem przypieczętował drugą największą sensację w tegorocznej edycji Copa Argentina.
Ostatnie dwa wapna dla drugoligowca wykorzystali wychowankowie odwiecznych wrogów „Inde” – Nicolás Benegas z Boca oraz Brian Guille z Racingu.
O ćwierćfinał stołeczny przedstawiciel Primera B Nacional dowodzony przez Pablo Vicó zmierzy się przeciwko innemu drugoligowemu zespołowi – Central Córdoba de Santiago del Estero. W 1/4 finału natomiast Brown może sprawdzić umiejętności kolejnego krezusa, czyli Boca Juniors.
Nota bene to już drugie w historii zwycięstwo „El Tricolor” nad siedmiokrotnym zdobywcą Libertadores. W sezonie 2013/2014, kiedy Independiente rozgrywali tę jedyną, feralną kampanię na szczeblu drugoligowym, wówczas na starcie rozgrywek Brown pokonał 2:1 „Czerwonych” i to na wyjeździe!
Nic dziwnego, że temu mało znanemu klubikowi nadano już nowy przydomek – „Papa de Independiente” („Ojciec Niezależnych”).
Ekipy z Avellanedy nie zagalopowały daleko w krajowym pucharze – Racing Club odpadł od razu w 1/32 finału ulegając 0:1 trzecioligowcowi Sarmiento de Resistencia. „Los Diablos Rojos” jak widzimy poślizgnęli się zaledwie jedną rundę później.
Obie te ekipy mogą odetchnąć z ulgą, że odpowiednie rozstrzygnięcia w tegorocznej Libertadores i Sudamericanie (Boca Juniors musiałaby wygrać ten pierwszy turniej, San Lorenzo drugi) jeszcze mogą zapewnić im bilety do przyszłorocznego Pucharu Wyzwolicieli.
PS. Za dwie noce spotkanie 1/8 finału między River Plate, a beniaminkiem drugiej ligi Platense. Czy odpadnie kolejny mocarz argentyńskiego futbolu?