Nie ma póty co stałego następcy na stanowisku selekcjonera po zwolnieniu Jorge Sampaoliego, bożyszcz tłumów Leo Messi robi sobie półroczną przerwę od reprezentacyjnych występów, sporo nowych powołanych na pierwsze pomundialowe zgrupowanie kadry – oto szereg roszad wśród argentyńskiej drużyny narodowej po nieudanym Mundialu w Rosji.

Prawdopodobnie stały nowy trener „Albicelestes” zostanie wybrany dopiero pod koniec tego lub na początku przyszłego roku. Będzie miał zatem tylko pół roku na przygotowanie ekipy do najbliższej Copa América.

Być może sukcesorem Sampaoliego okaże się José Néstor Pekerman dowodzący już kadrą Argentyny w latach 2004-2006. Bowiem 68-letni strateg oficjalnie odszedł z reprezentacji Kolumbii po sześcioipółletnim angażu wśród „Los Cafeteros” i jest do wzięcia. Na rozważanie tej kwestii czas jednak nadejdzie w najbliższej przyszłości.

Skupmy się na teraźniejszości. We wrześniowych meczach towarzyskich zespół poprowadzą szkoleniowcy reprezentacji U-20, a mianowicie rozpoczynają dopiero trenerski fach niedawni piłkarze Lionel Scaloni i Pablo Aimar, którzy niedawno za sterami młodzieżówki wygrali towarzyski turniej w hiszpańskiej L’Alcudii.

Młodzi „Biało-Błękitni” podczas imprezy pokonali choćby rówieśników z Wenezueli oraz Urugwaju, zaś w finale zmusili do kapitulacji Rosję, tryumfując nad nią wynikiem 2:1.

Lionel Messi nie wytrzymuje presji bycia wiecznym przegranym w reprezentacji – tym razem oficjalnie ogłosił tymczasowe zakończenie kariery reprezentacji. Na razie rozbrat z Argentyną ustalił do końca 2018 roku. W przyszłym roku powinniśmy znów ujrzeć „Boskiego Leo” w narodowych barwach.

Tymczasem zobaczmy pozbawioną Messiego listę 29. powołanych przez Scaloniego oraz Aimara na towarzyskie spotkania z Gwatemalą i Kolumbią, które „Albicelestes” rozegrają w USA:

Bramkarze: Franco Armani (River Plate), Gerónimo Rulli (Real Sociedad, ESP), Sergio Romero (Manchester United, ENG)

Obrońcy: Fabricio Bustos i Alan Franco (obaj Independiente), Renzo Saravia (Racing Club)*, Germán Pezzella (Fiorentina, ITA), Ramiro Funes Mori (Villarreal CF, ESP), Nicolás Tagliafico (Ajax Amsterdam, NED), Walter Kannemann (Grêmio Porto Alegre, BRA), Leonel Di Plácido (Lanús), Eduardo Salvio (Benfica, POR), Marcos Acuña (Sporting Lizbona, POR)

Pomocnicy: Gonzalo Martínez i Exequiel Palacios (obaj River Plate), Leandro Paredes (Zenit Sankt Petersburg, RUS), Santiago Ascacibar (VfB Stuttgart, GER), Rodrigo Battaglia (Sporting Lizbona, POR), Giovani Lo Celso (Betis, ESP), Franco Cervi (Benfica, POR), Maximiliano Meza (Independiente), Matías Vargas (Vélez Sarsfield), Franco Vázquez (FC Sevilla, ESP)

Napastnicy: Mauro Icardi (Inter, ITA), Ángel Correa (Atlético Madryt, ESP), Giovanni Simeone (Fiorentina, ITA), Cristian Pavón (Boca Juniors), Paulo Dybala (Juventus, ITA)

* – Gabriel Mercado został wycofany ze zgrupowania przez kontuzję. Zastąpił go Renzo Saravia

EDIT. Lautaro Martínez został wycofany ze zgrupowania przez kontuzję.

Mamy rekordowo dużo (jak na współczesne standardy), bo aż dziesięciu ligowców – trzech z Independiente, trzech z River Plate oraz po jednym z Boca Juniors, Racingu Club, Lanús i Vélezu Sarsfield.

Gerónimo Rulli oraz Rodrigo Battaglia mieli już okazję być powołani przez poprzednich selekcjonerów, ale jeszcze nie zadebiutowali dla reprezentacji.

Od groma nowicjuszy! Swoje pierwsze powołania w życiu otrzymali Giovanni Simeone, Santiago Ascacibar, Franco Cervi, Gonzalo Martínez, Exequiel Palacios, Walter Kannemann, Alan Franco, a zdecydowanie największymi sensacjami są nominacja dla Leonela Di Plácido oraz Matíasa Vargasa, którzy sami byli zszokowani dowiedziawszy się o wezwaniach dla siebie na zgrupowanie reprezentacji.

Jest również Franco Vázquez – piłkarz, który w 2015 roku rozegrał dwa mecze dla reprezentacji Włoch. Jednak mimo tychże gier wśród „Squadre Azzurra” otrzymał pozwolenie na występy dla swojej prawdziwej ojczyzny.

Spośród „wielkich nieobecnych” oprócz Messiego brakuje Javiera Mascherano, który zakończył reprezentacyjną przygodę po rosyjskich Mistrzostwach Świata oraz Lucasa Biglii – ten drugi także odszedł z „Selección”, po tym jak spłynęła na niego olbrzymia fala krytyki podczas Mundialu. Pominięci zostali także nadal aktywni Gonzalo Higuaín, Ángel Di María, Sergio Agüero, Nicolás Otamendi tudzież Éver Banega.

Spośród futbolistów, jakich mieliśmy okazję obserwować na rosyjskich boiskach uznania Scaloniego nie doczekali się również Federico Fazio, Marcos Rojo, Enzo Pérez i rzecz jasna Willy Caballero. Czy nowa Argentyna będzie wyglądać lepiej od starej? Przekonamy się niedługo.