Sobotą rozegrano cztery spotkania drugiej kolejki Superliga Argentina 2018/2019. Trzeci bezbramkowy remis z rzędu w ciągu półtorej tygodnia zaliczył River Plate, który nie zdołał pokonać u siebie Belgrano. Inne wczorajsze spotkania również nie zachwyciły. Padły tylko trzy gole – wszystkie ze stałych fragmentów gry, ale jeden bezpośrednio z rzutu rożnego! Skróty meczów:
Defensa y Justicia vs Atlético de Tucumán 1:1 (0:0)
Gole – 0:1 Ricardo Noir (50′), 1:1 Alexander Barboza (84′ – pen.)
Uczestnik 1/8 finału trwającej Copa Sudamericana wymęczył u siebie remis przeciwko partycypantowi 1/8 finału Copa Libertadores. Krótko po zmianie stron Ricardo Noir idealnym wkrętem z kornera dał prowadzenie Tucumánowi, strzelając jednocześnie swego pierwszego gola dla nowego klubu. Gol Olímpico!
Aczkolwiek trafienie z rzutu karnego obrońcy Alexandra Barbozy na sześć minut przed upływem regulaminowego czasu uratowało punkt „Sokołom”.
Swoją drogą – dla przyjezdnych na listę strzelców wpisał się wychowanek Boca, dla gospodarzy odpowiedział wychowanek River.
Sekundy przed końcowym gwizdkiem arbitra czerwoną kartkę zobaczył pomocnik gości Guillermo Acosta, który w poprzednich dwóch meczach strzelał gole dla Atlético. Obie drużyny po dwóch kolejkach zaliczyły dwa remisy. Dla DyJ to drugi podczas tej kampanii podział punktów wydarty w końcówce spotkania.
*****************************************************************************
Banfield vs Gimnasia La Plata 1:0 (1:0)
Gol – Darío Cvitanich (11′ – pen.)
Tydzień temu Banfield uległ 0:1 Central w Rosario, a Gimnasia wygrała takim samym rezultatem z Argentinos Juniors. Teraz obie ekipy osiągnęły równowagę, albowiem „El Taladro” również jednobramkową zaliczką okazali się lepsi od laplateńczyków.
Zwycięskiego gola zdobył z rzutu karnego doświadczony goleador Darío Cvitanich notujący swój pierwszy pojedynek od czasu wyleczenia kontuzji.
*****************************************************************************
Argentinos Juniors vs Godoy Cruz 0:0
W północnym Buenos Aires na stadionie La Paternal bezbramkowy remis pomiędzy mającym całkiem niezłą akademię lokalnym średniakiem, a aktualnym wicemistrzem kraju. Gospodarze dominowali, lecz nie zdołali odpowiednio tego udokumentować. Dla Argentinos Juniors to pierwsze oczko w nowym sezonie, dla Godoy Cruz już czwarte.
*****************************************************************************
River Plate vs Belgrano 0:0
Od czasu pamiętnych baraży o utrzymanie z 2011 roku, po których River Plate historycznie zleciał do drugiej ligi starcia „Millonarios” z Belgrano są wyjątkowo napięte. Poprzednie dwie batalie z kordobańskimi „Piratami” kończyły się zwycięstwami ekipy Marcelo Gallardo, ale tym razem na skąpanym w deszczu El Monumental tylko bezbramkowy remis.
River nie wykorzystał miażdżącej przewagi nad gośćmi i musiał pogodzić się ze swoim trzecim podczas bieżącej kampanii bezbramkowym remisem. 0:0 z Racingiem w pierwszym boju 1/8 finału Libertadores oraz analogicznie w premierowych dwóch konfrontacjach na arenie ligowej. Brak wzmocnień podczas minionego okienka transferowego odbija się czkawką stołecznemu gigantowi.
Belgrano ten sezon również rozpoczął iście bezbramkowo, bowiem tydzień temu identycznym rezultatem podzielili się zdobyczą z San Martín de San Juan.