Występujący na Mundialu pierwszy od aż 36 lat Peruwiańczycy marzyli o tym, aby ich przygoda z rosyjskim czempionatem trwała dłużej, niż tylko przez fazę grupową. Niestety sny nie ziściły się. „Inkasi” przegrali 0:1 pierwsze dwie batalie przeciwko Danii i Francji, dzięki czemu już po dwóch kolejkach mogli zapomnieć o 1/8 finału. Aczkolwiek przynajmniej mecz o honor zwyciężyli pokonując w nim 2:0 Australię, którą zepchnęli na ostatnią lokatę grupy C.
Spotkanie rozegrane przed trybunami Stadionu Olimpijskiego „Fiszt” w Sochi rozpoczęło się pod dyktando Australijczyków, którzy zachowywali jeszcze cień nadziei na dalszy udział.
Peru jednak zgasiło im ostatnie iskierki ów nadziei. Trener Ricardo Gareca nie właściwie nie zmienił podstawowego składu w porównaniu do poprzednich dwóch minimalnie przegranych spotkań.
W 18 minucie południowoamerykańska drużyna otworzyła wynik za sprawą błyskawicznej akcji. Yoshimar Yotún posłał daleką centrę zza połowy boiska, do jakiej dopadł na uboczu pola karnego José Paolo Guerrero. Doświadczony goleador obstawiony dwoma goniącymi defensorami wykonał centrę na drugi bok szesnastki, skąd efektownym bezpośrednim strzałem w długi róg André Carrillo pokonał Mathew Ryana.
Dzieła zniszczenia Peruwiańczycy dopełnili na wstępie drugiej połowy, kiedy po szybkiej akcji lewym skrzydłem w polu karnym Christian Cueva wykonał dośrodkowanie przecięte rykoszetem od przeciwnika, które zawędrował przed polem bramkowe. Tam Guerrero choć obstawiony defensorem, to zdołał wycelować w długi róg australijskiej bramki jednocześnie uświetniając rozmiar wygranej.
Peru grające bez żadnej presji dowiozło dwubramkowe prowadzenie do końca. Na pożegnanie turnieju zanotowali swoje pierwsze od 40 lat mundialowe zwycięstwo i chociaż uniknęli w grupie C ostatniego miejsca. Czwarty pod rząd tryumf Ameryki Południowej w tych MŚ i to każdy odniesiony przy zachowaniu czystego konta. Od czasu argentyńskiej klęski przeciwko chorwackiej ekipie Zielony Kontynent gra, jak z nut.
W barażu interkontynentalnym o bilety na MŚ 2018 „Los Incos” pokonali 2:0 Nową Zelandię, a teraz identycznym wynikiem spacyfikowali ich australijskich pobratymców.
Australia vs Peru 0:2 (0:1)
Gole – Andre Carrillo (18′), Jose Paolo Guerrero (50′)
Skład Peru: Pedro Gallese – Luis Advíncula, Christian Ramos, Alberto Rodríguez, Miguel Trauco – Pedro Aquino, Yoshimar Yotún (46′, Pedro Aquino), Renato Tapia (63′, Paolo Hurtado) – André Carrillo (79′, Wilder Cartagena), Christian Cueva, Édison Flores – José Paolo Guerrero [C]
Arbiter: Sergei Karasev (Rosja)
Peru nie spisało się źle na Mistrzostwach Świata we wschodniej Europie, ale wyraźnie pech uprzykrzył im rywalizację. Przynajmniej uratowali swój honor na zakończenie udziału w elitarnej imprezie. Myślę, że w najbliższej przyszłości jeszcze ujrzymy tę reprezentację podczas Mundialu.
Tabela końcowa grupy C:
# | Drużyna | M. | Z | R | P | Gole | +/- | Punkty | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Francja | 3 | 2 | 1 | 0 | 3:1 | +2 | 7 | |
2 | Dania | 3 | 1 | 2 | 0 | 2:1 | +1 | 5 | |
3 | Peru | 3 | 1 | 0 | 2 | 2:2 | 0 | 3 | |
4 | Australia | 3 | 0 | 1 | 2 | 2:5 | -3 | 1 |