Magallán jednak nie trafi do Holandii

Transfer Lisandro Magallána do Ajaksu Amsterdam wydawał się być przesądzony, aczkolwiek ostatecznie do niego nie doszło. Mimo, że obrońca Boca Juniors przeszedł testy medyczne w holenderskim klubie, to szefowie „Joden” w ostatniej chwili zrezygnowali ze sprowadzenia 24-letniego Argentyńczyka.

Mistrzowie kraju tanga w ostatnich dwóch sezonach nie wzbogacą się zatem o 9,5 miliona euro. Natomiast sam Magallán póty co nie stanie się najdroższym obrońcą w historii ligi argentyńskiej. Zarząd Ajaksu wobec braku oficjalnego porozumienia z działaczami Boca niespodziewanie zaniechał kupna podstawowego obrońcy „Azul y Oro”, gdy wszystkie detale transakcji zdawały się być zapięte na ostatni guzik.

Co za tym idzie „Xeneizes” na tę chwilę nie sprowadzą doświadczonego stopera Carlosa Izquierdoza z meksykańskiego Santosu Laguna, na którego byli gotowi przeznaczyć niemal 8 milionów dolarów.

Negocjacje z kręcącym się od dłuższego czasu w orbicie zainteresowań Boca paragwajskim stoperem Gustavo Gómezem upadły już wcześniej, zatem personal defensywny ekipy Guillermo Barrosa Schelotto póty co nie uległ zmianom (oczywiście poza powrotem z wypożyczenia Gino Peruzziego do urugwajskiego Nacionalu).

Wracając do tematu Magallána, nie jest jeszcze pewne czy wychowanek Gimnasii La Plata pozostanie na La Bombonera przez kolejną kampanię, albowiem może zgłosić się po niego jakiś inny klub.

Comments are closed.