Dzień po wypadnięciu ze składu reprezentacji Argentyny wykluczonego przez zerwane więzadła krzyżowe Manuela Lanziniego selekcjoner Jorge Sampaoli dokooptował do kadry jego sukcesora. Wybór padł na Enzo Péreza z River Plate, któremu media dawały największe szanse, by zastąpić kontuzjowanego futbolistę West Hamu United.
Piłkarz River Plate najpewniej zwyciężył rywalizację o zwolnione miejsce ze względu na swoje doświadczenie. 32-letni pomocnik uczestniczył przecież w poprzednim Mundialu, gdzie nawet wystąpił w wielkim finale (przegranym 0:1 z Niemcami po dogrywce) jako podstawowy zawodnik. Dla „Albicelestes” rozegrał dotychczas 23 spotkania i zdobył jednego gola.
Mamy czwartego piłkarza argentyńskiej Superligi w drużynie narodowej, która poleci do Rosji na Mundial. Spośród ligowców są również klubowy kolega Péreza – Franco Armani, a także Cristian Pavón będący gwiazdorem Boca Juniors oraz obiecujący Maximiliano Meza z Independiente.
Nota bene wyrównała się liczebność piłkarzy oddelegowanych na Copa del Mundo z argentyńskich klubów, które mogą pochwalić się swoimi graczami wśród mundialowych wybrańców. Po wyeliminowaniu Franka Fabry przez kontuzję kolana oraz dokooptowaniu Enzo Péreza trzej giganci z Buenos Aires – Boca, River i Independiente na tę chwilę mają w mundialowych kadrach po trzech swoich futbolistów.
Łącznie spośród teamów Superligi do Rosji uda się dziewięciu futbolistów (o ile rzecz jasna nie dojdzie do jeszcze jakiś przetasowań personalnych w drużynach).
Los bywa przewrotny! Mundialowe El Superclásico pod względem piłkarzy powołanych do kadr uczestników MŚ 2018 zakończyło się remisem 3:3, choć jeszcze do wczorajszego poranka Boca prowadziła w nim 4:2.
Obecnie reprezentacja Argentyny szykuje się do najważniejszego piłkarskiego czempionatu na zgrupowaniu w Barcelonie. Dzisiaj „Biało-Błękitni” mieli grać towarzyskie spotkanie przeciwko Izraelowi na Ziemi Obiecanej, ale to zostało odwołanie ze względów bezpieczeństwa oraz w geście solidarności z Palestyńczykami.
Dzisiaj argentyńska kadra żegna się ze stolicą Katalonii i już jutro wyruszy do Rosji. 16 czerwca „Albicelestes” z Islandią rozegrają pierwszy mecz wielkiej imprezy.