Koszmarny koniec sezonu dla Racingu

Wydawało się, że Racing Club okaże się najlepszą argentyńską pierwszej połowy 2018 roku. Finisz kampanii jednakże brutalne zweryfikował potencjał „La Academii”. W ostatniej kolejce Superligi frajersko zaprzepaścili szansę na pewną kwalifikację do przyszłorocznej Copa Argentina, później odpadli z krajowego pucharu przeciwko trzecioligowcowi, a teraz na koniec fazy grupowej Pucharu Wyzwolicieli ulegli 1:2 w wyjazdowej konfrontacji Cruzeiro, przez co stracili zwycięstwo w grupie E właśnie na rzecz Brazylijczyków. Awans zapewnili sobie już wcześniej, ale przez zajęcia drugiego miejsca najpewniej wylosują trudniejszego rywala w 1/8 finału.

Ostatnia kolejka grupy E:

Cruzeiro [BRA] vs Racing Club [ARG] 2:1 (2:1)

Gole – 1:0 Thiago Neves (3′), 2:0 Lucas Silva (11′), 2:1 Ricardo Centurión (28′)

Dramaturgia hitu w Belo Horizonte sięgała zenitu, gdyż walka o pierwsze miejsce rozstrzygała się przy znikomej różnicy. Gospodarzom potrzebne było najskromniejsze możliwe zwycięstwo, Racing urządzał remis. Jednakże podopieczni Eduardo Coudeta szybko przekonali się, że o wynik nierozstrzygnięty na stadionie Mineirão będzie niebywale trudno.

Już w 3 minucie doświadczony playmaker Thiago Neves otworzył wynik dla Cruzeiro. Przejął futbolówkę dośrodkowaną z boku pola karnego i mocnym uderzeniem zza piątego metra pokonał Juana Musso. Minęło ledwie ponad 10 minut, gdy „Raposa” podwyższyła dzięki trafieniu po efektownym, niskim strzale zza szesnastki Lucasa Silvy.

Argentyńczycy szybko nawiązali kontakt, gdyż w 28 minucie Ricardo Centurión dał Racingowi sygnał do gonienia wyniku. Centra z boku pola karnego Augusto Solariego zawędrowała pod nogi „Ricky’ego”, a ten mocnym strzałem zza pola bramkowego zaliczył kontaktowego gola.

On oraz Lautaro Martinez dzień wcześniej musieli przełknąć gorzką pigułkę, gdyż zostali skreśleni przez Jorge Sampaoliego przy ostatecznych powołaniach do reprezentacji Argentyny na Mundial. Tym razem niestety musieli pogodzić się z detronizacją ich klubu ze szczyty grupy E przez Cruzeiro.

Jeszcze w pierwszej połowie wyrównać mógł sam Solari, aczkolwiek wybiegłszy sam na sam z doświadczonym goalkeeperem Fabio chciał go przelobować i zrobił to, ale następnie obił słupek bramki miejscowych.

Tuż przed przerwą Cruzeiro mógł strzelić trzeci raz, aczkolwiek Musso ofiarnie zatrzymał atak biegnącego sam na sam Giorgana De Arrascaety, który niebawem poleci na Mistrzostwa Świata z kadrą Urugwaju.

W drugiej części najskuteczniejszy futbolisty gospodarzy w tej edycji CL – Sassá obstawiony defensorami oddał groźny strzał z okolicy narożnika pola bramkowego, lecz czujny Musso sparował go na korner. Racing ostatnią okazję do wyrównania miał, kiedy Centurión próbował głową zza piątego metra, aczkolwiek posłał futbolówkę wprost do rąk Fabio.

Summa summarum Cruzeiro był tutaj drużyną lepszą, zasłużenie sięgając po trzy punkty i generalnie w tej grupie mimo wszystko faktycznie wypadli lepiej od Racingu. Nagrodą za to jest pierwsze miejsce w grupie E właśnie dla Brazylijczyków.

Skład Racingu Club: Juan Musso – Iván Pillud, Alejandro Donatti, Miguel Barbieri (85′, Lucas Orbán), Alexis Soto – Diego González – Augusto Solari (73′, Matías Zaracho), Neri Cardozo (83′, Brian Mansilla), Ricardo Centurión – Lisandro López [C], Lautaro Martínez

Racing Club był niekwestionowanym liderem tego zestawienia na półmetku, ale od rundy rewanżowej Cruzeiro niespodziewanie dostał piątego biegu i ostatecznie zluzował błękitną część Avellanedy u szczytu tabeli. Dzięki temu to popularne „Lisy” zostaną rozstawione w czerwcowym losowaniu batalii o ćwierćfinał elitarnego turnieju. 

*****************************************************************************

Universidad de Chile [CHI] vs Vasco da Gama [BRA] 0:2 (0:1)

Gole – Bruno Silva (15′), Yago Pikachu (82′)

Skazywane na pożarcie Vasco da Gama uratowało swój honor, w ostatniej kolejce nieoczekiwanie podnosząc się z ostatniej pozycji. „Cruzmaltinos” musieli odnieść w Chile co najmniej zwycięstwo, aby ostatecznie zająć trzecie miejsce i ostatecznie awansować do Copa Sudamericana.

Brazylijczykom z Rio de Janeiro ta sztuka udała się. Decydującego gola strzelili pod koniec spotkania dzięki akcji zapoczątkowanej dalekim wykopem bramkarza Martína Silvy. Dzięki niemu w polu karnym lokalnej ekipy Yago Pikachu głową przelobował bramkarza „La U” trafiając do siatki. Vasco zatem powalczy jeszcze w drugiej rundzie eliminacyjnej „pucharu pocieszenia”, a Universidad de Chile wieńczy zmagania grupowe z pustymi rękoma.

Tabela końcowa grupy E:

# Drużyna M. Z R P Gole +/- Punkty
1 Cruzeiro EC, Brazil Cruzeiro 6 3 2 1 15:5 +10 11
2 Racing Club, Argentina Racing Club 6 3 2 1 12:6 +6 11
3 Vasco da Gama, Brazil Vasco da Gama 6 1 2 3 3:10 -7 5
4 Universidad de Chile, Chile Universidad de Chile 6 1 2 3 2:11 -9 5

Comments are closed.