Poniedziałkowej nocy zwieńczono dwudziestą serię spotkań argentyńskiej Superligi. Z małym opóźnieniem przedstawiamy zrelacjonowanie ostatnich dwóch jej potyczek oraz rzut oka na tabelę ligową i klasyfikację strzelców:

Banfield vs Unión 0:2 (0:2)

Gole – Mauro Pittón (29′), Franco Fragapane (43′)

Zwycięstwo odniesione na południu Buenos Aires przez Unión umożliwiło tej drużynie ucieczkę na trzy punkty od lokalnego rywala – Colónu oraz rzecz jasna przedłużyło nadzieję „Tatengues” na bilety do Copa Libertadores. Drużyna Leonardo Madelóna nadspodziewanie łatwo wygrała 2:0 wyjazdową konfrontację przeciwko obecnie przeciętnemu, ale mimo to wymagającemu Banfield.

Co ciekawe bramkarza gospodarzy Facundo Altamirano nie pokonał żaden z duetu snajperów gości Franco Soldano-Lucas Gamba. Soldano mógł znaleźć drogę do siatki u prologu spotkania, lecz nieznacznie chybił strzałem wślizgiem z pola bramkowego.

Zwycięstwo przybyszom z miasta Santa Fe zapewniły trafienia pomocnika Mauro Pittóna oraz skrzydłowego Franco Fragapane. Pierwszy wymieniony w 29 minucie fantastycznym wolejem zza 16. metra dopełnił formalności przy pomocy rykoszetu od obrońcy. Drugi zaś tuż przed kwadransem odpoczynku bezpośrednim strzałem zza pola bramkowego udanie przeciął wrzutkę od Brian’a Blasiego.

Unión aktualnie okupuje siódme miejsce, tracąc skromne dwa oczka do lokat premiowanych Copa Libertadores. Wiadomo, że nie będą prezentowali tak wysokich lotów, jak w listopadzie (kiedy przez chwilę byli nawet wiceliderem), aczkolwiek są swoistą cichą wodą i trzeba respektować „Tatengues” wśród górnych rejonów tabeli.

*****************************************************************************

Tigre vs Independiente 1:1 (0:1)

Gole – 0:1 Silvio Romero (32′), 1:1 Federico González (73′)

Tylko remis zmęczonego po konfrontacji Copa Libertadores zespołu Independiente przeciwko dołującemu Tigre. „Los Diablos Rojos” nie poradzili sobie na północy stolicy w dzielnicy Victoria, wywożąc stamtąd tylko podział punktów.

Ekipę Ariela Holana jednak poniekąd usprawiedliwia konieczność radzenia sobie bez powołanych do reprezentacji narodowych Gastóna Silvy, Fabricio Bustosa oraz Maximiliano Mezy. Jedynie goalkeeper, a zarazem kapitan drużyny od tego roku – Martín Campaña wystąpił spośród aktywnych kadrowiczów, acz on w Urugwaju jest tylko trzecim bramkarzem.

Miejscowi nieomal objęli nawet prowadzenie u samego wstępu, gdy karygodne nieporozumienie między stoperem Alanem Franco i wspomnianym Campañą mogła się źle skończyć dla „Inde”. Ofiarny strzał wślizgiem Federico Gonzáleza niestety obił słupek.

Pocieszające dla gości będzie jedynie debiutanckie trafienie Silvio Romero w czerwonych barwach. W 32 minucie nowy snajper gości otworzył wynik, gdy zostawiony samopas przez obronę zwieńczył atak sam na sam mierzonym uderzeniem od poprzeczki.

Obie strony oddały po jednym minimalnie niecelnym strzale obok słupka z okolicy szesnastego metra – wśród gospodarzy niewiele zabrakło Lucasowi Menossiemu, u „Czerwonych Diabłów” nieznacznie chybił tym sposobem Jonás Gutiérrez.

Tigre, który tydzień wstecz prawie zremisował na La Bombonera z samą Boca Juniors summa summarum uratował punkt w 73 minucie za sprawą wyrównania strat przez Federico Gonzáleza. Zazwyczaj rezerwowy napastnik w polu karnym przejął centrę Sebastiána Predigera przedłużoną przez Carlosa Lunę i także uciekł spod opieki defensywy, wieńcząc akcję jeden na jednego. Zrehabilitował się przy okazji za spartolone gratki w pierwszej odsłonie.

Ostatnią szansę dla Independiente, by mimo wszystko zgarnąć całą pulę zaprzepaścił Silvio Romero. Jeden gol w meczu chyba mu wystarczył, albowiem u samego epilogu fatalnie chybił nad poprzeczką podczas swej kolejnej okazji jeden na jednego.

Ubiegłoroczni tryumfatorzy Sudamericany nadal piastują miejsce wśród czołowej piątki, ale depczący im po piętach odwieczny wróg Racing znajduje się teraz w naprawdę fenomenalnej formie. Niewykluczone więc, iż od kwietnia Independiente będzie oglądać plecy swego derbowego rywala.

Tabela Superligi po dwudziestu kolejkach:

#	Drużyna		M.	Z	R	P	Gole	+/-	Punkty
1		Boca Juniors	20	15	2	3	37:12	+25	47
2		Talleres	20	12	5	3	27:9	+18	41
3		Godoy Cruz	20	11	4	5	28:21	+7	37
4		San Lorenzo	19	10	6	3	23:11	+12	36
5		Independiente	19	10	6	3	23:12	+11	36
6		Racing Club	20	10	5	5	35:21	+14	35
7		Unión (SF)	20	9	7	4	24:14	+10	34
8		Huracán	20	9	6	5	24:18	+6	33
9		Colón (SF)	20	8	7	5	22:17	+5	31
10		Estudiantes (LP)	20	9	4	7	19:15	+4	31
11		Argentinos Juniors	20	9	3	8	27:24	+3	30
12		Belgrano	20	7	9	4	19:19	0	30
13		Defensa y Justicia	20	8	5	7	29:26	+3	29
14		Rosario Central	20	7	7	6	26:25	+1	28
15		Atlético de Tucumán	20	6	8	6	21:20	+1	26
16		River Plate	20	7	5	8	25:25	0	26
17		Banfield	20	7	4	9	20:20	0	25
18		San Martín (SJ)	20	7	4	9	22:28	-6	25
19		Patronato	20	6	6	8	20:25	-5	24
20		Vélez Sarsfield	20	6	5	9	17:24	-7	23
21		Lanús	20	6	5	9	17:32	-15	23
22		Gimnasia (LP)	20	6	4	10	20:30	-10	22
23		Newell’s Old Boys*	20	5	5	10	16:19	-3	17
24		Tigre	20	2	10	8	15:23	-8	16
25		Temperley	20	3	6	11	11:31	-20	15
26		Chacarita Juniors	20	3	5	12	16:27	-11	14
27		Arsenal de Sarandí	20	2	6	12	12:23	-11	12
28		Olimpo	20	3	3	14	11:35	-24	12

* – Newell’s Old Boys odjęto trzy punkty za niespłacone zaległości finansowe wobec zatrudnionych piłkarzy.

Klasyfikacja strzelców:

11 goli – Sebastián Ribas (Patronato)

10 goli – Lautaro Martínez (Racing Club)

9 goli – Darío Benedetto (Boca Juniors), Franco Soldano (Unión), Ignacio Scocco (River Plate)

8 goli – Nicolás Fernández (Defensa y Justicia), Santiago García (Godoy Cruz), Darío Cvitanich (Banfield)

7 goli – Nicolás Blandi (San Lorenzo de Almagro), Ignacio Pussetto (Huracán)

6 goli – Fernando Márquez (Defensa y Justicia), Fernando Zampedri (Rosario Central), Luis Rodríguez (Atlético de Tucumán), Braian Romero (Argentinos Juniors/Independiente), Juan Ferney Otero (Estudiantes La Plata), Luís Leal (Newell’s Old Boys), Javier Correa (Godoy Cruz/Colón), Lucas Gamba (Unión), Lisandro López (Racing Club), Nicolás González (Argentinos Juniors), Leandro Fernández (Independiente)

5 goli – Junior Arias i Juan Ramírez (obaj Talleres), Cristian Pavón (Boca Juniors), Ramón Ábila (Huracán/Boca Juniors), José Sand (Lanús), Ezequiel Cerutti (San Lorenzo de Almagro), Nicolás Colazo (Gimnasia La Plata), Juan Garro (Godoy Cruz), Gonzalo Martínez (River Plate)

4 gole – Nahitan Nández i Edwin Cardona (obaj Boca Juniors), Claudio Spinelli i Luis Ardente (obaj San Martín de San Juan), Matías Suárez i Epifanio García (obaj Belgrano), Lucas Olaza (Talleres), Maximiliano Romero (Vélez Sarsfield), Diego Zabala (Unión), Brian Sarmiento (Newell’s Old Boys), Adrián Balboa (Patronato), Franco Troyansky (Olimpo), Germán Herrera (Rosario Central), Ricardo Centurión (Racing Club), Martín Benítez (Independiente), Damián Batallini (Argentinos Juniors), Ciro Rius (Defensa y Justicia)

Kursywą oznaczeni piłkarze, którzy opuścili ligę argentyńską podczas grudniowo-styczniowej przerwy od rozgrywek