Pierwszy raz od niemal sześciu lat w międzynarodowym turnieju uczestniczy Colón. „Los Sabaleros” kapitalnie zainaugurowali tegoroczną Copa Sudamericana. Drużyna z Santa Fe nie miała większego problemu ze zwycięstwem w Wenezueli nad tamtejszą Zamorą. Ogrywając ten klubik 2:0 na jego terenie w mieście Barinas właściwie zagwarantowali sobie kwalifikację do drugiej rundy eliminacyjnej.

Zamora [VEN] vs Colón [ARG] 0:2 (0:1)

Gole – Javier Correa (6′), Diego Vera (86′)

Kiedy poprzednio, w 2012 roku Colón startował w Sudamericanie swój udział zakończył na 1/8 finału. Tam musiał uznać wyższość paragwajskiego Cerro Porteño. Czy drużyna Eduardo Domíngueza, która niewątpliwie jest silniejsza od tamtego Colónu osiągnie chociaż ten etap rozgrywek? Niewątpliwie stanie do dalszej batalii o niego.

Wykoszenie słabiutkiej wenezuelskiej Zamory nie stanowiło większego trudu dla całkiem solidnego średniaka argentyńskiej Superligi. Prowadzenie na terenie rywala objęli już w 6 minucie, kiedy Javier Correa otworzył wynik. Napastnik kupiony niedawno z Godoy Cruz pokonał bramkarza główką w polu bramkowym dobijając strzał także głową Diego Very, po jakim futbolówki nie umiał wybić obrońca rywali.

Argentyńczycy mogli zatryumfować nieco wyżej, aczkolwiek ze skutecznością byli nieco na bakier. Cristian Guanca nie wykorzystał później szansy sam na sam przejmując futbolówkę od nieuważnego defensora.

Natomiast Vera nieznacznie chybił bezpośrednim strzałem ze skraju pola karnego. Wcześniej inny strzał Urusa oddany w obstawie przeciwnika wyłapał Joel Graterol.

Zamora atakowała rzadziej, choć Ekwadorczyk Alexander Domínguez nie mógł narzekać na brak zajęcia. Raz musiał interweniować przy groźnym strzale. Aczkolwiek generalnie dobrze współpracował duet stoperów Germán Conti-Guillermo Ortiz odciążając nieco ciemnoskórego bramkarza. W drugiej części wśród gości dwie klarowne okazje zmarnował Correa.

Krótko przed finiszem zawodów victorię gości ukoronował jednak Diego Vera. Urugwajski atakujący nie ma zbytnio szczęścia w rozgrywkach ligowych, to wpisał się na listę strzelców przynajmniej u wstępu Sudamericany. W 86 minucie głową zaskoczył bramkarza miejscowych przecinając dośrodkowanie Gustavo Toledo. Domowy rewanż dla „Sabaleros” będzie tylko formalnością.

Zawodnicy ze stadionu Cementario de los Elefantes zażegnują kryzys formy – w piątek przerwali serię czterech z rzędu porażek w lidze ogrywając na wyjeździe Newell’s Old Boys, teraz udanie zainicjowali zmagania kontynentalne.

Skład Colónu: Alexander Domínguez – Gustavo Toledo, Germán Conti [C], Guillermo Ortiz, Clemente Rodríguez – Adrián Bastía (79′, Marcelo Estigarribia), Pablo Ledesma, Christian Bernardi (59′, Alan Ruiz) – Cristian Guanca – Diego Vera, Javier Correa (70′, Mariano González)

Rewanż 6 marca

Pozostałe wtorkowe mecze pierwszej rundy eliminacyjnej Copa Sudamericana:

Universidad Técnica de Cajamarca [PER] vs Rampla Juniors [URU] 2:0 (1:0)

Gole – Junior Ponce (34′), Luis Felipe Cardoza (62′)

Średniak ligi peruwiańskiej ograł przed własnymi trybunami przeciętniaka urugwajskiego. Universidad Técnica de Cajamarca dopiero trzeci raz w historii bierze udział w oficjalnym kontynentalnym czempionacie. Czy pierwszy raz zdołają wyrzucić za burtę swojego oponenta?

Rewanż 8 marca

*****************************************************************************

Sportivo Luqueño [PAR] vs Deportivo Cuenca [ECU] 2:0 (2:0)

Gole – Blas Armoa (20′), Fredy Bareiro (35′)

Zaprawiony w bojach Sudamericany paragwajski zespół Sportivo Luqueño zgodnie z oczekiwaniami pewnie zwyciężył 2:0 u siebie średniaka ligi ekwadorskiej.

Drugą bramkę dla gospodarzy strzelił weteran Fredy Bareiro, który podczas swojej kariery zwiedził chyba wszystkie profesjonalne kluby z Asunción. W 2013 roku choćby grał w finale Copa Libertadores jako zawodnik Olimpii. Jego doświadczenie niewątpliwie pomoże „Kure-Luque” podczas następnych pucharowych bojów.

Rewanż 7 marca