Nareszcie prawnikom i reprezentantowi „Apacza” udało się osiągnąć porozumienie z zarządem chińskiego Shanghai Shenhua w sprawie wcześniejszego rozwiązania umowy z Carlosem Tévezem. 33-letni napastnik otrzymał pozwolenie na odejście od dotychczasowego pracodawcy i lada chwila pojawi się w Buenos Aires, aby rozpocząć trzeci cykl ze swoim macierzystym klubem!
Wczoraj agent piłkarza Adrián Ruocco, kilku prawników oraz szefostwo Shenhua spotkali się ze sobą w hiszpańskiej stolicy Madrycie celem dogadania się w kwestii zerwania ważnego jeszcze przez rok kontraktu. Komplikacje natury administracyjnej zostały wyjaśnione. Negocjacje właściwie już zakończone.
Co najważniejsze, umowa zostanie anulowana za darmo i nie będzie trzeba Chińczykom płacić jakieś wysokiej rekompensaty. „Carlitos” podpisze dwuletnią umowę z Boca Juniors, czyli będzie ona obowiązywać do końca 2019 roku.
Tévez zarobił fortunę na Dalekim Wschodzie, po czym znów wrócił do domu! Bożyszcz tłumów błyskawicznie dołączył do zgrupowania drużyny w miejscowości Cardales i już rozpoczął treningi!
Ponieważ numery 9 i 10, z którymi występował podczas dwóch poprzednich epizodów na La Bombonera są zajęte, gwiazdor wybrał numer 32. Przyodziewał go w lidze angielskiej oraz ostatnio jako zawodnik Shenhua. Tylko nasuwa się pytanie, jaka liczba będzie ozdabiać jego koszulkę podczas CL, gdzie dozwolone są numery wyłącznie od 1 do 30?
Regreso a casa (otra vez)!
Najpierw wracający z wypożyczenia do Huracánu napastnik Ramón Ábila. Później boczni obrońcy, którzy cztery lata wstecz zdobyli Puchar Wyzwolicieli w San Lorenzo de Almagro – Julio Buffarini oraz Emmanuel Más, teraz „Apacz”. Do tego bliskie konsensusu są rozmowy z paragwajskim stoperem Gustavo Gómezem, jakiego trener Guillermo Barros Schelotto doskonale zna z czasów dowodzenia Lanús. Boca buduje dream team na tegoroczną Copa Libertadores!