Boca zwycięstwem kończy świetny rok

Jest zaiste paradoksem, że Boca Juniors może zanotować fantastyczny rok taki, podczas którego nie zagrała ani w Copa Libertadores, ani choćby w Sudamericanie. Ten mankament „Xeneizes” wynagrodzili kibicom na arenie ligowej, gdzie dosłownie zmietli konkurencję. Anno domini 2017 zwieńczyli tryumfem 1:0 osiągniętym w stołecznej dzielnicy Quilmes nad Estudiantes La Plata. Mistrzowie Argentyny mają trzy punkty nad drugim San Lorenzo i znów umacniają się na czele Superligi.

Początek meczu zdecydowanie dla nominalnych gospodarzy, którzy swoje mecze w roli gospodarza będą rozgrywać w Quilmes dopóty nie wybudowany zostanie ich stadion City Bell. Już w 3 minucie Lucas Rodríguez uderzył z wolnego, a piłka odbita rykoszetem otarła słupek. Estudiantes ponowili akcję, zaś Paolo Goltz dotknął futbolówki ręką we własnej szesnastce. Arbiter na całe szczęście nie zauważył tego.

Niestety, około 10 minuty Goltz dołączył do „szpitala” Boca Juniors. Stoper kontuzjowany na noszach opuścił murawę, a zastąpił go Santiago Vergini.

Gdyby świetnie nie bronił Agustín Rossi, rywale mogliby objąć prowadzenie. Nasz goalkeeper występujący tej nocy przeciwko byłemu klubowi znakomicie sparował uderzenie Carlo Lattanzio z boku pola karnego oraz wybił koniuszkami palców główkę Leandro Desábato po rzucie rożnym.

W pierwszej połowie Boca strzegły boskie moce – jeśli Rossi nie zachwycał czujnymi paradami, to nieskutecznością raził staruszek Mariano Pavone (u nas Pavón, u oponenta Pavone – brzmi znajomo). Masywny napastnik o pseudonimie „El Tanque” w 24 minucie fatalnie spudłował celując głową. Natomiast tuż przed kwadransem odpoczynku ostemplował słupek swym bezpośrednim uderzeniem w polu bramkowym. Piłkę odbitą od ów słupka złapał Rossi.

Druga odsłona jednak należała zdecydowanie do Boca. Tuż po zmianie stron Guido Vadalá podobnym stylem zmarnował klarowną sytuację, gdy otrzymawszy centrę od Cristiana Pavóna na terenie pola bramkowego źle wszedł w futbolówkę wślizgiem, chybiwszy obok bramki. Przed przerwą młodzian też miał szansę w polu bramkowym dzięki wrzutce z ubocza Franka Fabry, lecz wślizgiem przygrzmocił w stronę trybun.

Przez długi czas utrzymywał się wynik 0:0, ale Boca w obecnym sezonie na kompromisy nie chodzi. Nie zremisowali żadnej batalii o stawkę podczas bieżącego półrocza i nie zamierzali przerywać tej serii na ostatniej prostej.

Rozstrzygającą akcję „Bosteros” przeprowadzili nareszcie w 76 minucie. Edwin Cardona dośrodkował z kornera na teren szesnastki, gdzie obrońca wybił piłkę pod nogi innego Kolumbijczyka – Wílmara Barriosa. Defensywny pomocnik bez zastanowienia huknął zza pola karnego. Kiks po drodze zaliczył chcący wykopać piłkę rywal i ta odbiwszy się rykoszetem wleciała do bramki zmylonego Mariano Andújara.

Laplateńczycy mimo desperackich starań nie zdołali odpowiedzieć na pierwszą oficjalną bramkę Barriosa dla Boca Juniors. Po dwóch konsekutywnych porażkach, które mogły strącić „Xeneizes” z piedestału udało się dwa mecze pod rząd wygrać!

Tym samym drużyna Guillermo Barrosa Schelotto (który tuż przed końcowym gwizdkiem wyleciał za wywieranie presji na arbitrze w kwestii jak najszybszego zakończenia starcia) odzyskuje suwerenną schedę w Superlidze.

Drugiemu San Lorenzo de Almagro odskoczono na trzy punkty. Łącznie podczas tegorocznych 12 kolejek aktualnego sezonu team z La Bombonera uciułał 30 punktów na 36 możliwych do zdobycia. Liderem Primera División de Argentina „Azul y Oro” są nieprzerwanie od równego roku, kiedy ogołocili 4:2 River Plate na jego terenie. Wyczyn godny czempiona!

Estudiantes La Plata vs Boca Juniors 0:1 (0:0)

Gol – Wílmar Barrios (76′)

Skład Boca Juniors: Agustín Rossi – Gino Peruzzi, Paolo Goltz (13′, Santiago Vergini), Lisandro Magallán, Frank Fabra – Nahitán Nández, Wílmar Barrios, Pablo Pérez [C] – Cristian Pavón (90+5′, Fernando Evangelista), Guido Vadalá (90′, Cristian Espinoza), Edwin Cardona

Arbiter: Fernando Espinoza

Boca rozpoczęła 2017 od pokonania „Estu” 2:0 w Torneos de Verano, zaś wieńczy go upokorzeniem tejże ekipy w lidze. Nowy rok mistrzowie Argentyny rozpoczną zapewne kilkoma występami we wspomnianym cyklu Verano, a pierwszy oficjalny bój czeka pod koniec stycznia – u siebie przeciwko Colónowi.

Natomiast gdzieś w lutym dojdzie do El Superclásico przeciwko River o Superpuchar Argentyny. Któryś z dwóch największych futbolowych gigantów kraju tanga zdobędzie to trofeum pierwszy raz.

Comments are closed.