Tylko Boca wymiatała w sobotę

Oprócz pogromu autorstwa Boca Juniors sobotniego dnia rozegrano jeszcze cztery mecze czwartej kolejki Superligi. Aż trzy z nich zakończyły się wynikami 1:0, a jeden przyniósł bezbramkowy remis.

Arsenal de Sarandí vs Temperley 0:1 (0:1)

Gol – Ramiro Costa (40′)

Starcie dwóch kandydatów do spadku. Pierwsze zwycięstwo outsidera „El Gasolero” w bieżącym czempionacie. Temperley zdobyło dzielnicę Sarandí, gdzie ośmieszyło tamtejszy Arsenal dzięki trafieniu Ramiro Costy pod koniec pierwszej części, który celnym strzałem na krańcu pola karnego zaskoczył Pablo Santillo.

Miejscowi kończyli osłabieni po czerwonym kartoniku dla Leonardo Rolóna u kresu rywalizacji. Klubik ś.p. Julio Grondony nadal bez jakiegokolwiek punktu w Superlidze.

*****************************************************************************

Huracán vs Unión 0:0

Bezbramkowe rozstrzygnięcie w Parque Patricios między dwiema na pierwszy rzut oka średnimi ekipami, jakie całkiem pomyślnie zainicjowały sezon. Huracán aktualnie zgromadził siedem punktów, Unión o jeden więcej i oba teamy są w zasięgu miejsc honorowanych Copa Libertadores.

*****************************************************************************

Chacarita Juniors vs Talleres 0:1 (0:0)

Gol – Lucas Olaza (56′)

Krótki letarg nareszcie przełamali Talleres. Gracze z Córdoby zwyciężyli na obiekcie beniaminka dzięki okazałemu trafieniu z rzutu wolnego urugwajskiego lewego obrońcy Lucasa Olazy w 56 minucie. Odnieśli drugą victorię w sezonie i wzbogacili dorobek do siedmiu oczek. Chacarita Juniors uciułała tylko dwa oczka, ciągle oczekuje pierwszej wygranej w Superlidze.

Arbiter pokazał tu aż trzy czerwone kartki – jedną Fernando Godoy’owi z Talleres oraz u epilogu zawodów dwie futbolistom miejscowych, a mianowicie Alejandro Gagliardi’emu oraz Joaquín’owi Ibáñez’owi.

*****************************************************************************

Godoy Cruz vs Independiente 1:0 (0:0)

Gol – Santiago García (60′ – pen.)

Trzecia konsekutywna porażka Independiente we wszystkich rozgrywkach! Czyli znów kryzys dopadł „Czerwonych Diabłów”, które swą jedyną nadzieję na awans do przyszłorocznej Libertadores zachowali w tejże edycji Sudamericany. Tym razem czerwona strona Avellanedy pod wodzą Ariela Holana nie sprostała w dalekiej Mendozie tamtejszemu Godoy Cruz.

Zwycięskiego gola dla „Winiarzy” zanotował urugwajski masywny napastnik Santiago García, wykorzystawszy rzut karny po upływie godziny zawodów. Tryumfatorzy ów potyczki zgromadzili dotychczas 6 punktów w Superlidze, zaś „Inde” tylko cztery.

Comments are closed.