Podział łupu między Atlético de Tucumán oraz Independiente. W bitwach na dwóch frontach między tymi drużynami w Sudamericanie górą okazało się „Inde”, aczkolwiek tegoroczny debiutant na międzynarodowej arenie zatryumfował w krajowym pucharze. W 1/16 finału Copa Argentina podopieczni Ricardo Zielinskiego dokonali virady i pokonali 2:1 stołecznego giganta.
Estadio Malvinas Argentinas (Mendoza)
Independiente vs Atlético de Tucumán 1:2 (1:0)
Gole – 1:0 Maximiliano Meza (14′), 1:1 Gonzalo Freitas (57′), 1:2 Rodrigo Aliendro (76′)
Te dwa kluby w przeciągu ostatniego miesiąca stoczyły między sobą aż trzy konfrontacje – dwie w 1/8 finału Sudamericany oraz jedną pod szyldem krajowego pucharu. Ogółem lepiej wypadł Tucumán, bowiem dwie zwyciężył oraz jedną przegrał. „El Decano” w odpowiednim momencie otrząsnęli się. Niesieni chęcią odwetu za wyeliminowanie z Sudamericany ośmieszyli Independiente.
Do przerwy to „Czerwone Diabły” prowadziły jedną bramką za sprawą Maximiliano Mezy, który bezpośrednim strzałem z centrum pola karnego odwdzięczył się za dośrodkowanie od Leandro Fernándeza.
Aczkolwiek po zmianie stron Tucumán odwrócił wynik! W 57 minucie wyrównał urugwajski rozgrywający Gonzalo Freitas. Bombą pod poprzeczkę z około dwunastego/trzynastego metra zaskoczył rodaka Martína Campañę, a asystą obsłużył go Gabriel Risso Patrón.
Natomiast około kwadransa przed upływem regulaminowego czasu Rodrigo Aliendro przechylił szalę awansu na korzyść teamu z północno-zachodniej Argentyny. Trafił do siatki celnym uderzeniem z pierwszej piłki w długi róg otrzymawszy wycofanie od Luis Rodrigueza otoczonego dwoma obrońcami. Decydującą akcję bramkową zainicjował wrzut z autu.
W 1/8 finału Atlético de Tucumán sprawdzi umiejętności drugoligowego Sarmiento de Junín. Natomiast Independiente wybrało walkę o bilety do przyszłorocznej Copa Libertadores poprzez trwającą Sudamericanę. Czy to dobry wybór? Przekonamy się niebawem (awans do CL 2018 może im zagwarantować również tryumf River Plate w tegorocznej edycji lub zdobycie obecnej Sudamericany przez Racing).
Cóż, „El Decano” póki są uczestnikiem krajowego pucharu także ubiegają się o drugą pod rząd kwalifikację do elitarnego turnieju. Aczkolwiek muszą dojść tutaj minimum do finału albo nawet zdobyć trofeum.
Spośród argentyńskich teamów od tej chwili na trzech płaszczyznach (liga+krajowy puchar+kontynentalny turniej) w bieżącym roku wojuje już tylko River Plate. Ale pytanie, jak długo?
*****************************************************************************
Estadio Ciudad de Caseros (Buenos Aires, dzielnica Caseros)
Atlanta vs Pacífico 3:1 (1:0)
Gole – 1:0 Braian Miranda (33′ – pen.), 1:1 Néstor Olguin (48′), 2:1 Adrián Martínez (55′), 3:1 Luciano Peinado (59′ – samobój)
Fazę 1/16 finału zwieńczyła batalia trzecioligowca z czwartoligowcem. To spotkanie za pierwszym podejściem zostało przerwane w pierwszej części przy stanie 0:0 ze względu awarii stadionowego oświetlenia.
Dokończono je dzień później na przemoczonej przez ulewę murawie. Atlanta uzupełniła grono uczestników „octavos de final” ogrywając 3:1 Pacífico. Zwycięzcy trzykrotnie strzelali, zaś przegrani dla odmiany zainkasowali aż trzy czerwone kartki. To stołeczna Atlanta przetestuje Belgrano w następnej rundzie.
Starcia 1/8 finału:
- TBD, River Plate vs Defensa y Justicia
- TBD, Belgrano vs Atlanta [III]
- 4 października (Buenos Aires – Sarandí, stadion Arsenalu), Olimpo vs Gimnasia de Mendoza [III]
- 4 października (Buenos Aires – Avellaneda, stadion Racingu Club), Unión vs Deportivo Morón [II]
- TBD, Atlético de Tucumán vs Sarmiento de Junín [II]
- TBD, Huracán vs Vélez Sarsfield
- 28 września (Buenos Aires – Avellaneda, stadion Racingu Club), Godoy Cruz vs Banfield
- 27 września (Mendoza), Rosario Central vs Boca Juniors – HIT!