Środowa noc w Ameryce Południowej przebiegła pod znakiem grosa kontynentalnych starć. Rozegrano trzy ćwierćfinały Copa Libertadores, a ponadto trzy spotkania 1/8 finału Copa Sudamericana. Najważniejszy mecz, czyli argentyńska walka o półfinał elitarnego turnieju między San Lorenzo de Almagro, a Lanús zakończyła się zwycięstwem 2:0 tych pierwszych. Natomiast w Sudamericanie wyjazdowy remis Racingu Club przeciwko Corinthians w argentyńsko-brazylijskim szlagierze. Podsumowanie:
Copa Libertadores:
San Lorenzo de Almagro vs Lanús 2:0 (1:0)
Gole – Nicolás Blandi (34′, 51′ – pen.)
Obie drużyny mizerne rozpoczęły sezon. Po sierpniowym wywalczeniu sobie awansu do ćwierćfinału Libertadores zgodnie odpadli w 1/16 finału krajowego pucharu, a na arenie ligowej po dwóch kolejkach są bez wygranej. San Lorenzo jednak więcej powodów do zadowolenia, bowiem odnotował dwa remisy. Natomiast Lanús dwukrotnie przegrał, w tym ponosząc jedną sromotną klęskę.
Za minimalnego faworyta tej konfrontacji wskazywano papieski klub. Wszak mieli przewagę własnego terenu. Kibice zgromadzeni na stadionie Nuevo Gasometro w stołecznej dzielnicy Boedo fajerwerkami przywitali futbolistów wychodzących na murawę. San Lorenzo de Almagro chciał odwetu za przegrany 0:4 finał ubiegłorocznego Torneo de Transición.
Bombowy przełom kapitana Nicolása Blandiego! To właśnie snajper „Cuervos” strzelił oba gole, wypracowując swemu teamowi porządną zaliczkę przed wyjazdowym rewanżem. W 34 minucie otrzymał asystę od wiekowego Juana Merciera z centrum boiska, po czym na obszarze szesnastki wykiwał Diego Braghieriego i znalazł się jeden na jednego z wybiegającym doń Estebanem Andradą. Atak zwieńczył należycie celnym strzałem w środek bramki.
Szybko po przerwie San Lorenzo dorobiło się rzutu karnego, jaki rozwiał wątpliwości. Idiotyczny faul José Luisa Gómeza sprokurował wapno, jakie na swe drugie w tym meczu trafienie skrzętnie zamienił Blandi. Łącznie wysoki napastnik już pięciokrotnie wpisał się do listy strzelców podczas tegorocznej edycji Copa Libertadores. Trzy gole dzielą go od liderującego wśród turniejowych goleadorów Boliwijczyka Alejandro Chumacero.
Mimo ofensywnych starań gości udało się „El Ciclón” dowieźć dwubramkowe prowadzenie do końcowego gwizdka. Pierwsza odsłona argentyńskiego ćwierćfinału zdecydowanie dla teoretycznie mocniejszego i zdecydowanie bardziej doświadczonego na międzynarodowej scenie San Lorenzo. Czy stłamszeni przez kryzys piłkarze Jorge Almiróna w domowym rewanżu na południu Buenos Aires zdołają jeszcze coś wskórać?
Składy:
San Lorenzo de Almagro: Nicolás Navarro – Paulo Díaz, Matías Caruzzo, Marcos Angeleri, Gabriel Rojas – Franco Mussis, Juan Mercier – Ezequiel Cerutti (90+1′, Nicolás Reniero), Fernando Belluschi (85′, Facundo Quignon), Bautista Merlini (77′, Rubén Botta) – Nicolás Blandi [C]
Trener: Diego Aguirre
Lanús: Esteban Andrada – José Luis Gómez, Diego Braghieri, Rolando García Guerreño, Maxi Velázquez [C] – Román Martínez, Iván Marcone, Nicolás Pasquini – Alejandro Silva (75′, Marcelino Moreno), José Sand (86′, Germán Denis), Lautaro Acosta
Trener: Jorge Almirón
Sędziował: Wílmar Roldán (Kolumbia)
Rewanż 21 września
*****************************************************************************
Barcelona Guayaquil [ECU] vs Santos [BRA] 1:1 (0:0)
Gole – 0:1 Bruno Henrique (46′), 1:1 Jonathan Álvez (79′)
Santos nie zawiódł. „Peixe” uciułał cenny bramkowy remis na niełatwym wyjeździe do Ekwadoru, przybliżając się ku półfinałowi Copa Libertadores. Odnotujmy, iż podczas tegorocznych zmagań Pucharu Wyzwolicieli macierzysty klub Pelé tudzież Neymara póty co jako jedyny nie przegrał żadnego meczu.
Rewanż 20 września
*****************************************************************************
Botafogo [BRA] vs Grêmio [BRA] 0:0
Brazylijski ćwierćfinał Pucharu Wyzwolicieli okazał się nudny. Najwidoczniej obie drużyny chcą rozstrzygnąć losy awansu podczas rewanżu na Arena do Grêmio, gdzie faworytem będą jednak miejscowi. „Imortal Tricolor” mierzą wysoko w bieżącym roku, zaś dla Botafogo samo dojście do ćwierćfinału jest olbrzymim sukcesem.
Rewanż 20 września
Klasyfikacja strzelców Copa Libertadores 2017:
8 goli – Alejandro Chumacero (Boliwia, The Strongest)
6 goli – Fred (Brazylia, Atlético Mineiro)
5 goli – Lucas Barrios (Paragwaj, Grêmio), Luan (Brazylia, Grêmio), Fernando Zampedri (Argentyna, Atlético de Tucumán), José Sand (Argentyna, Lanús), Nicolás Blandi (Argentyna, San Lorenzo de Almagro), Matías Alonso (Urugwaj, The Strongest), Rodrigo Pimpão (Brazylia, Botafogo) oraz Juan Cazares (Ekwador, Atlético Mineiro)
4 gole – Gastón Rodríguez (Urugwaj, Peñarol), Diego Bielkiewicz (Argentyna, Deportes Iquique), Emanuel Herrera (Argentyna, Melgar), Willian (Brazylia, Palmeiras), Lucas Alario (Argentyna, River Plate), Pedro Rocha (Brazylia, Grêmio) oraz Jonathan Álvez (Urugwaj, Barcelona Guayaquil).
Copa Sudamericana:
Corinthians [BRA] vs Racing Club [ARG] 1:1 (1:0)
Gole – 1:0 Maycon (30′), 1:1 Enrique Triverio (74′)
Hit 1/8 finału Sudamericany zakończony remisem. Cenny punkt Racingu uzyskany w Brazylii przeciwko pewnie liderującym w tamtejszej lidze Corinthians. Bramkowy podział punktów daje ekipie z Avellanedy olbrzymie nadzieje na ćwierćfinał.
Do przerwy na prowadzeniu byli „Timão”, gdyż w 30 minucie Maycon niepozornym lekkim, bezpośrednim strzałem przy słupku zaskoczył stojącego, jak słup soli Juana Musso (w drugiej połowie bramkarz ten opuścił boisko kontuzjowany, a zmienił go Gastón Gómez).
Pierwsza odsłona należała do gospodarzy, ale po zmianie stron to Racing przejął inicjatywę. W 74 minucie „La Academia” rozbiła mur oponenta, albowiem Enrique Triverio skutecznie dobił z najbliższej odległości sparowany wcześniej przez Cássio strzał zza pola karnego Lisandro Lópeza. Tym samym wracający z Meksyku napastnik uchronił Argentyńczyków przed porażką w szlagierze. Do końcowego gwizdka mecz bardzo wyrównany i ostatecznie żadna ze stron nie zdołała zdominować rywala.
Skład Racingu Club: Juan Musso (58′, Gastón Gómez) – Augusto Solari, Sergio Vittor, Miguel Barbieri, Lucas Orbán, Alexis Soto (77′, Brian Mansilla) – Matías Zaracho (90+2′, Marcelo Meli), Egidio Arévalo Ríos, Diego González – Lisandro López [C], Enrique Triverio
Trener: Diego Cocca
Sędziował: Eber Aquino (Paragwaj)
Rewanż 20 września
*****************************************************************************
Chapecoense vs Flamengo 0:0
Wielki nieobecny fazy pucharowej tegorocznej Copa Libertadores, czyli Flamengo wywiózł bezbramkowy remis z terenu obrońców tytułu. Ten wynik stawia ekipę z Rio de Janeiro w niezłej sytuacji przed domowym rewanżem.
Rewanż 20 września
*****************************************************************************
Sport Recife [BRA] vs Ponte Preta [BRA] 3:1 (2:0)
Gole – 1:0 Ronaldo Alves (8′), 2:0 Rithely (45′), 3:0 André (76′), 3:1 Felipe (83′)
Drugie brazylijskie starcie 1/8 finału Sudamericany zdecydowanie dla Sportu Recife, aczkolwiek pokonana Ponte Preta dzięki kontaktowej bramce w końcówce zachowała cień nadziei na odrobienie strat w rewanżowej konfrontacji u siebie.
Rewanż 20 września
Klasyfikacja strzelców Copa Sudamericana 2017:
5 goli – Luis Rodríguez (Argentyna, Atlético de Tucumán), Jhon Cifuente (Ekwador, Universidad Católica)
4 gole – Henrique Dourado (Brazylia, Fluminense), Maximiliano Freitas (Urugwaj, Oriente Petrolero), André (Brazylia, Sport Recife).