Poniedziałkowej nocy rozegrano dwa mecze pierwszej kolejki Superligi. Zakończyły się wszystkie starcia w jej ramach nie licząc konfrontacji Argentinos Juniors vs Chacarita Juniors, ponieważ beniaminki otrzymały czas do września na przygotowanie się do czempionatu. Oto relacja ze wczoraj:

Newell’s Old Boys vs Unión 1:1 (0:0)

Gole – 0:1 Diego Zabala (52′), 1:1 Mauro Guevgeozián (74′ – pen.)

Na stadionie Coloso del Parque miejscowi Newell’s Old Boys zaledwie uciułali remis przeciwko niżej notowanemu Unión de Santa Fe. Wynik 1:1, a autorami obu goli byli Urugwajczycy.

Po 52 minutach konfrontacji gościom prowadzenie dał Diego Zabala, który efektownie wyminął bramkarza i obronę trafiwszy do pustej siatki zza piątego metra. Natomiast około 20 minut później z rzutu karnego wyrównał posiadający także ormiańskie obywatelstwo napastnik Mauro Guevgeozián.

Remisowe rozstrzygnięcie nie dziwi, albowiem NOB dopadł raptowny kryzys formy w maju. Od tamtej chwili spisują się katastrofalnie. Czy zdołają odbudować formę pod wodzą Juana Manuela Llopa?

*****************************************************************************

Estudiantes La Plata vs Arsenal de Sarandí 2:1 (0:1)

Gole – 0:1 Rodrigo Contreras (39′), 1:1 Lucas Melano (81′), 2:1 Christian Alemán (86′)

Piorunująca końcówka zapewniła Estudiantes zwycięstwo na przywitanie nowej kampanii ligowej przeciwko Arsenalowi de Sarandí. Laplateńczycy zrehabilitowali się po środowej wyjazdowej wpadce z paragwajskim Nacionalem w Sudamericanie.

Do przerwy sensacyjnie prowadził zespół „El Viaducto” – u wstępu spotkania mając przed sobą pustą bramkę kuriozalnie nad poprzeczką chybił Leonardo Rolón. Lecz w 39 minucie Arsenal zadał cios za sprawą trafienia do pustej siatki Rodrigo Contrerasa. Eks-reprezentant Argentyny U-20 po nieudanej przygodzie w Quilmes najwidoczniej odnalazł się wśród klubiku ś.p. Julio Grondony.

Sensacja wisiała w powietrzu, aczkolwiek gospodarze podnieśli się z klęczek podczas końcowej fazy spotkania. Tryumf Estudiantes zagwarantowali zmiennicy – nowi futboliści tego klubu. W 81 minucie wyrównał Lucas Melano głową celując do pustej bramki po centrze od Mariano Pavone, jakiej nie zdołał wybić goalkeeper Pablo Santillo.

Pięć minut później ekwadorski pomocnik Christian Alemán nieco przypadkowym strzałem przeciąwszy centrę z rzutu wolnego Fernando Zuqui’ego przechylił szalę zwycięstwa na korzyść „Los Pincharratas”.

Z jednej strony podopieczni Gustavo Matosasa snują ambicje walki o mistrzostwo kraju, aczkolwiek patrząc na ich konieczność walki na dwóch frontach przez całą kampanię (w tej połowie roku Copa Sudamericana, w następnej Copa Libertadores) nie będzie im o to łatwo.