Argentyńskie kluby w bieżącym tygodniu zachwyciły w Copa Sudamericana. Do drugiej rundy eliminacyjnej przeszły zarówno Huracán, jak i Independiente. Ci pierwsi nadgonili trzybramkowy deficyt rzutem na taśmę eliminując Wenezuelczyków. Niepokonane w tym roku „Inde” zaś wywiozło awans z Peru.
Huracán [ARG] vs Deportivo Anzoátegui [VEN] 4:0 (1:0)
Gole – Diego Mendoza (22′), Norberto Briasco (53′), Leandro Cuomo (56′), Alejandro Romero Gamarra (90+3′)
Pierwszy mecz – 0:3, awans Huracán
Cóż za heroizm drużyny Huracánu, która zrehabilitowała się za blamaż 0:3 z pierwszego marcowego spotkania! „El Globo” ośmieszyli Wenezuelczyków gromiąc ich u siebie. W pierwszej ciekawszej okazji goście ledwo ledwo wybronili się przed ciosem, wybijając piłkę z linii bramkowej. Sygnał do gonienia wyniku miejscowym dał Diego Mendoza, który w 22 minucie skutecznie dobił sparowany wcześniej przez bramkarza strzał Alejandro Romero Gamarry. Akcję bramkową zainicjowała katastrofalna strata piłki ze strony goalkeepera delegatów.
Goście żywiołowo strzegli się przed drugim ciosem, aż do początku drugiej odsłony. Wówczas miejscowi wyrównali stan dwumeczu błyskawicznie aplikując Anzoátegui dwa gole. W 53 minucie Noberto Briasco celną główką trafił drugi raz, a kilkadziesiąt sekund potem debiutant Leandro Cuomo efektowną torpedą zza szesnastego metra podwyższył na 3:0.
Wydawało się, że rezultat nie ulegnie już zmianie i dojdzie do serii rzutów karnych. Jednak w doliczonym czasie Alejandro Romero Gamarra celnym strzałem w długi róg z ubocza pola karnego należycie wykończył atak, zdobywając rozstrzygającego gola.
Ma patent na strzelanie w końcówkach spotkań ostatnimi czasy. Pół tygodnia temu w lidze jego wapno u epilogu zawodów dało Huracánowi remis 1:1 z Boca, teraz rzutem na taśmę wprowadził swój klub do dalszego etapu Sudamericany.
Skład Huracánu: Gonzalo Marinelli – Lucas Chacana, Carlos Araujo, Martín Nervo [C], Lucas Villalba – Leandro Cuomo (87′, Patricio Toranzo) – Julio Angulo (41′, Ignacio Pussetto), Alejandro Romero Gamarra, Daniel Montenegro (69′, Mariano González) – Norberto Briasco, Diego Mendoza
*****************************************************************************
Alianza Lima [PER] vs Independiente [ARG] 0:1 (0:1)
Gol – Emiliano Rigoni (31′)
Pierwszy mecz – 0:0, awans Independiente
Bezbramkowy remis u siebie w premierowym starciu nie napawał optymizmem przed rewanżem, ale przecież Independiente w tym roku lepsi są na wyjazdach. „Czerwone Diabły” ograły 1:0 w stolicy Peru tamtejszą Alianzę i meldują się w drugiej rundzie eliminacji.
Jedynego gola dwumeczu zdobył Emiliano Rigoni. W 31 minucie wykończył akcję zainicjowaną wrzutką w pole karne Martína Beníteza. Szarżującego Emmanuela Gigliottiego zahamował goalkeeper, ale obok nadbiegający Rigoni celną dobitką trafił do celu tak oto przechylając szalę awansu na korzyść Independiente.
Konfrontacja później była dość wyrównana. Gigliotti tuż po zmianie stron chybił wysoko nad poprzeczką mając ciekawą pozycję do oddania strzału na boku szesnastki, lecz delegaci z Avellanedy spisali się lepiej i dowieźli nieznaczny tryumf.
Skład Independiente: Martín Campaña – Fabricio Bustos, Alan Franco, Nicolás Tagliafico [C], Juan Sánchez Miño – Diego Rodríguez, Walter Erviti (59′, Nery Domínguez) – Emiliano Rigoni, Martín Benítez (85′, Leandro Fernández), Ezequiel Barco – Emmanuel Gigliotti (68′, Maximiliano Meza)
*****************************************************************************
Sol de América [PAR] vs Estudiantes Caracas [VEN] 7:1 (4:1)
Gole – 1:0 Martín Giménez (6′), 2:0, 4:1 i 6:1 Isaac Díaz (10′ – pen., 39′, 50′), 2:1 Davixson Sánchez (13′), 3:1 i 5:1 Tomás Rojas (32′, 48′), 7:1 Marcos Dure (75′)
Pierwszy mecz – 3:2, awans Sol de América
Średniak ligi paragwajskiej rozbił 7:1 wenezuelskiego drugoligowca. Nie ma już żadnego klubu z Wenezueli w tegorocznych południowoamerykańskich rozgrywkach międzynarodowych.
*****************************************************************************
Fuerza Amarilla [ECU] vs O’Higgins [CHI] 2:0 (1:0)
Gole – Wagner Valencia (22′), Luis Bolaños (87′)
Pierwszy mecz – 0:1, awans O’Higgins
Ekwadorski nowicjusz na międzynarodowej arenie wyrzuca za burtę teoretycznie mocniejszych od siebie Chilijczyków. Fuerza Amarilla odrobiła niewielki deficyt z pierwszego spotkania i zasłużenie awansowała do drugiej rundy.