Ze względu poniedziałkowych obchodów Święta Pracy tę kolejkę zakończono dopiero we wtorek. Dwa wczorajsze mecze, które (nie licząc przełożonej konfrontacji Atlético de Tucumán vs River Plate) zwieńczyły 22. serię spotkań. Relacja, zobrazowanie tabeli i klasyfikacji strzelców:

Belgrano vs Defensa y Justicia 0:1 (0:0)

Gol – Alexander Barboza (84′ – pen.)

Już za tydzień Defensa y Justicia stoczy epicką batalię w São Paulo o awans do drugiej eliminacyjnej Copa Sudamericana. „Sokoły” mimo życiowej szansy na międzynarodowej arenie ligowego frontu jednak nie odpuszczają. Zwycięstwo w Córdobie poprawiło miejsce zespołu ze stołecznej dzielnicy Florencio Varela.

Mecz rozegrano przy pustych trybunach – to kara dla fanów Belgrano za zabójstwo 22-letniego Emanuela Balbo podczas derbów miasta, gdy ten klub ostatni raz grał jako gospodarz. Jednakże zawodnicy „Piratas” nie mogą zganiać gorszej formy dla brak widowni, bowiem przez cały bieżący sezon prezentują się równie tragicznie.

W pierwszej części miejscowym dopisał olbrzymi fart, że na przerwę schodzili bez utraty gola. Napastnik gości Andrés Ríos chybił obok słupka wślizgiem celując w polu bramkowym, gdy miał przed sobą właściwie pustą siatkę. Głupia strata Renzo Saravii przed własnym polem bramkowym mogła się źle skończyć.

Później strzał Agustína Bouzata tuż sprzed linii bramkowej wybił obrońca Cristian Lema. Następnie DyJ wznowiła atak dośrodkowaniem ze skrzydła, po jakim Ignacio Rivero obstawiony defensorem efektownie podbił się sobie futbolówkę i uderzył zwrócony tyłem do bramki, lecz próbę Urugwajczyka na raty wyłapał Lucas Acosta.

Obie drużyny zaliczyły krótkie okresy swojej przewagi. Belgrano także atakowało – Gabriel Arias musiał na dwa takty zatrzymać silne uderzenie Claudio Bielera zza szesnastki. Podczas drugiej części dalekosiężny niski strzał oddał Federico Lértora, ale piłka po rękawicach Ariasa odbiła się od słupka, po czym obrona „El Halcón” zażegnała niebezpieczeństwo.

Aczkolwiek to DyJ zgarnęła trzy punkty, bowiem w 84 minucie otrzymała rzut karny. Wapna nie zmarnował aktualnie jeden z czołowych ligowych stoperów, czyli Alexander Barboza zapewniając przyjezdnym satysfakcję. Przy okazji zrewanżowali się córdobańskiej ekipie za wyeliminowanie w 1/8 finału ubiegłorocznego Pucharu Argentyny.

To trzecia konsekutywna victoria Defensa y Justicia w lidze. Między ubiegłym, a bieżącym rokiem zanotowali passę czterech kolejnych zwycięstw, zatem można rzec, iż mają okresy, kiedy naprawdę ciężko im stawić czoła. W tabeli awansowali na czternastą lokatę ze zdobytymi 30 punktami.

Belgrano za wyjątkiem zremisowanych derbów Córdoby ciągle przegrywa mimo zmiany trenera i nadal jest przedostatnie. Opiekujący się dzisiaj tym zespołem Sebastián Méndez także nie znalazł recepty na uzdrowienie „Los Piratas”.

*****************************************************************************

Lanús vs Vélez Sarsfield 2:0 (1:0)

Gole – Hernán Toledo (19′), Alejandro Silva (53′)

Krótki odpoczynek od występów na arenie Copa Libertadores pomógł przełamać się ekipie Lanús w ligowych sferach. Obrońcy tytułu pierwszy raz od czterech starć ligowych cieszą się kompletną zdobyczą, upokorzywszy mizerny obecnie Vélez Sarsfield.

Może „El Fortín” zdobyli wygrali ostatnie dwie potyczki, ale w obu pojedynkach mieli oponentów co najwyżej przeciętnych. Zespół gości ciągle jest zbyt słaby, ażeby równorzędnie konkurować z czołowymi klubami.

Lanús obnażył wszelkie słabości rywala. Co gorsza, pierwszy cios Vélezowi zadał …. ich wychowanek. W 19 minucie Hernán Toledo wracający do ojczyzny po nieudanym wojażu we włoskiej Fiorentinie otrzymał dogranie ze skraju pola karnego i wybiegłszy sam na sam zmyślnym uderzeniem w długi róg zaskoczył Alana Aguerre. Gola wbitego macierzystemu klubowi nie celebrował.

Goniący wynik zawodnicy z El Fortín de Liniers stworzyli sobie ciekawe okazje u epilogu pierwszej części oraz na wstępie drugiej – Diego Zabala chcąc przejąć centrę od wiekowego Mariano Pavone niestety nie trafił w piłkę, a tuż po zmianie stron Jorge Correa fatalnie chybił nad poprzeczką, znalazłszy się oko w oko naprzeciw Estebana Andrady.

Ubiegłoroczni mistrzowie Argentyny zwycięstwo uświetnili krótko po zmianie stron. W 53 minucie Alejandro Silva rozwiał jakiekolwiek wątpliwości. Epizodyczny reprezentant Urugwaju otrzymawszy wycofanie z boku od Lautaro Acosty genialnym strzałem w okienko pokonał Aguerre.

Podczas końcowych minut przegrywający dokonali niezłego oblężenia bramki Lanús, aczkolwiek gospodarze jakoś zdołali się obronić, a Esteban Andrada zachował czyste konto.

Wśród ligowej klasyfikacji „El Granate” są obecnie trzynaści ze zdobytymi 33 oczkami. Vélez po niedługim okresie lepszej dyspozycji wrócił do szarej egzystencji – drużyna Omara De Felippe zgromadziwszy 25 punktów jest teraz dwudziesta pierwsza.

Tabela ligowa po 22. kolejkach:

#	Drużyna		M.	Z	R	P	Gole	+/-	Punkty
1		Boca Juniors	22	14	6	2	48:18	+30	48
2		Newell’s Old Boys	22	13	6	3	31:13	+18	45
3		Colón (SF)	22	13	3	6	26:15	+11	42
4		Estudiantes (LP)	22	11	7	4	37:22	+15	40
5		San Lorenzo	22	12	4	6	37:27	+10	40
6		River Plate	21	11	6	4	34:21	+13	39
7		Racing Club	22	12	3	7	39:29	+10	39
8		Banfield	22	12	3	7	30:25	+5	39
9		Independiente	21	9	8	4	24:14	+10	35
10		Rosario Central	22	9	7	6	27:20	+7	34
11		Gimnasia (LP)	22	9	7	6	20:15	+5	34
12		Talleres	22	9	6	7	22:18	+4	33
13		Lanús	22	9	6	7	25:22	+3	33
14		Defensa y Justicia	21	8	6	7	18:18	0	30
15		Unión (SF)	22	7	7	8	21:25	-4	28
16		Atlético de Tucumán	21	7	6	8	25:25	0	27
17		Atlético de Rafaela	22	7	6	9	21:21	0	27
18		Temperley	22	7	6	9	20:25	-5	27
19		Godoy Cruz	22	8	3	11	22:28	-6	27
20		Patronato	22	6	7	9	22:28	-6	25
21		Vélez Sarsfield	22	7	4	11	19:32	-13	25
22		Olimpo	22	5	9	8	21:23	-2	24
23		San Martín (SJ)	22	4	10	8	17:30	-13	22
24		Quilmes	22	6	4	12	15:33	-18	22
25		Huracán	22	4	9	9	16:21	-5	21
26		Tigre	22	5	6	11	25:33	-8	21
27		Sarmiento de Junín	22	5	6	11	20:29	-9	21
28		Aldosivi	22	4	8	10	13:26	-13	20
29		Belgrano	22	2	8	12	12:25	-13	14
30		Arsenal de Sarandí	22	2	5	15	16:42	-26	11