River i Mineiro gromią, falstart obrońców tytułu

Harmonogram meczów Copa Libertadores zaplanowanych na ten tydzień zwieńczyły cztery czwartkowe pojedynki, w jakich uczestniczyli m.in. tryumfatorzy poprzednich edycji River Plate i Atlético Mineiro czy ubiegłoroczni zdobywcy trofeum, kolumbijski Atlético Nacional. Oto podsumowanie nocy:

Grupa 3

River Plate [ARG] vs Melgar [PER] 4:2 (3:2)

Gole – 0:1 i 2:2 Emanuel Herrera (5′, 26′), 1:1 Ignacio Fernández (18′), 2:1 i 4:2 Sebastián Driussi (22′, 67′), 3:2 Lucas Martínez Quarta (27′)

Jeden z głównych kandydatów do końcowego tryumfu, czyli River Plate wymęczył victorię 4:2 nad kreowanym do roli outsidera tej grupy peruwiańskim Melgarem. Trzy punkty wcale nie przyszły łatwo gigantowi.

Sensacyjny początek anonimowych Inkasów, którzy błyskawicznie objęli prowadzenie na El Monumental. Już w 5 minucie argentyński snajper Emanuel Herrera ugodził rodaków.

Odpowiedź faworyta była jednak druzgocąca. W 18 minucie efektowną piętką z pola bramkowego wyrównał Ignacio Fernández, wykorzystując asystę od stopera Lucasa Martíneza Quarty. Chwilę później Sebastián Driussi dał prowadzenie miejscowym, udanie wykańczając z najbliższej odległości rozegranie kornera przez Gonzalo „Pity’ego” Martíneza.

Po niespełna półgodzinie gry argentyński zespół prowadził 3:2 – Melgar jeszcze zdołał wyrównać po celnej główce Herrery, który podwoił swój dorobek bramkowy. Aczkolwiek River błyskawicznie odpowiedział.

Kolejny rzut rożny Gonzalo Martíneza i dość spore zamieszanie w szesnastce Inkasów. Odpowiednio spożytkował je Lucas Martínez Quarta, zdobywając bajecznego gola. Młody obrońca przewrotką zza piątego metra zaskoczył bramkarza oponentów i zanotował już drugie trafienie w tej edycji CL – to dotychczas jego jedyne dwa oficjalne w zawodowej karierze!

W drugiej odsłonie Driussi dołożył drugą cegiełkę, ustalając wynik na 4:2. Jeden z liderów klasyfikacji strzelców ligi argentyńskiej poprowadził „Millonarios” ku drugiemu grupowemu tryumfowi.

Skład River Plate: Augusto Batalla – Jorge Moreira, Jonathan Maidana, Lucas Martínez Quarta, Milton Casco – Ignacio Fernández, Leonardo Ponzio [C], Ariel Rojas (83′, Exequiel Palacios) – Gonzalo Martínez (70′, Rodrigo Mora) – Sebastián Driussi (83′, Carlos Auzqui), Lucas Alario

River Plate bezkompromisowo dowodzi wśród tej grupy i szczerze mówiąc nie powinni spotkać najmniejszych trudów przy zajęciu pierwszego miejsca w niej.

*****************************************************************************

Emelec [ECU] vs Independiente Medellín [COL] 1:0 (0:0)

Gol – Ayrton Preciado (67′)

Rehabilitacja Emelec, który rozpoczęli grupę nieoczekiwaną porażką w Peru. Tym razem „Los Electricos” dla odmiany wymęczyli 1:0 nad kolumbijskim Independiente Medellín, dziki czemu zostali nowym wiceliderem tej grupy. Jedynego gola ładnym uderzeniem w długi róg na uboczu pola karnego zdobył Ayrton Preciado.

Rozczarowujący Kolumbijczycy, który wracają do CL po siedmiu latach zamykają stawkę z zerowym dorobkiem. Niemniej możliwość walki o awans nadal stoi przed nimi otworem, bowiem następne dwa starcia rozegrają przeciwko teoretycznie słabszemu Melgar, gdzie mogą ugrać kilka cennych punktów.

Tabela grupy 3 po dwóch kolejkach:

# Drużyna M. Z R P Gole +/- Punkty
1 River Plate, Argentina River Plate 2 2 0 0 7:3 4 6
2 CS Emelec, Ecuador Emelec 2 1 0 1 1:1 0 3
3 FBC Melgar, Peru Melgar 2 1 0 1 3:4 -1 3
4 Independiente Medellín, Colombia Independiente Medellín 2 0 0 2 1:4 -3 0

Grupa 6

Atlético Mineiro [BRA] vs Sport Boys Warnes [BOL] 5:2 (1:1)

Gole – 1:0 Robinho (5′), 1:1 Carlos Tenorio (11′), 1:2 Alexis Messidoro (55′), 2:2, 3:2, 4:2 i 5:2 Fred (72′, 75′, 89′, 90+3′)

Wszystko zakończyło się zgodnie ze scenariuszem – faworyzowany Atlético Mineiro rozbił u siebie boliwijskiego outsidera. Aczkolwiek jaką nerwówkę musieli przejść „Galo”, ażeby dorobić się tutaj okazało tryumfu. Mimo szybkiego objęcia prowadzenia przez miejscowych za sprawą trafienia głową doświadczonego Robinho, przez niekrótki okres to Sport Boys przodował.

Gole dla nieznanych Boliwijczyków wcale nie okazały się dziełem anonimowych futbolistów. Strzelali je były napastnik reprezentacji Ekwadoru – Carlos Tenorio oraz wypożyczony z Boca Juniors talent Alexis Messidoro. Obaj również uderzeniami głową odnaleźli drogę do bramki.

Jednakże Mineiro po wyjazdowym remisie z Godoy Cruz na start fazy grupowej nie zamierzał kolejny raz gubić punktów, a tym bardziej w domu przeciw outsiderowi. Podczas ostatnich 25 minut Brazylijczycy władowali aż cztery gole, a generałem szturmu był Fred.

Wiekowy snajper pamiętany ze swojej nieporadności na Mundialu 2014 zaliczył wszystkie te cztery trafienia i stał się nowym wiceliderem klasyfikacji strzelców. Najurodziwiej strzelił ostatniego z nich podczas doliczonego czasu, gdy otoczony trzema defensorami wycelował niemal w samo okienko na szesnastym metrze.

Oczywiście brazylijski klub jest od teraz liderem klasyfikacji. Wspólnie z Godoy Cruz zgromadzili po 4 punkty, ale dysponują lepszym bilansem bramkowym.

Tabela grupy 6 po dwóch kolejkach:

# Drużyna M. Z R P Gole +/- Punkty
1 Atlético Mineiro, Brazil Atlético Mineiro 2 1 1 0 6:3 +3 4
2 CD Godoy Cruz, Argentina Godoy Cruz 2 1 1 0 3:2 +1 4
3 Libertad, Paraguay Libertad 2 0 1 1 4:5 -1 1
4 Sport Boys Warnes, Bolivia Sport Boys Warnes 2 0 1 1 5:8 -3 1

Grupa 1

Atlético Nacional [COL] vs Botafogo [BRA] 0:2 (0:1)

Gole – Camilo (39′), Guilherme (90+3′)

Zapowiadają się sensacje w grupie śmierci. Uważani za faworytów tego zestawienia obrońca tytułu Atlético Nacional oraz argentyńscy Estudiantes La Plata po dwóch meczach zamykają tabelę z zerowym dorobkiem. Karty natomiast rozdają Botafogo i Barcelona Guayaquil, które nadal ex-aequo są naczelnikami grupy z kompletem punktów.

„Fogão” trochę niespodziewanie upokorzyli 2:0 na kolumbijskiej ziemi aktualnego klubowego mistrza Ameryki Południowej. Mimo przewagi gospodarzy Brazylijczycy po udanych kontratakach zadali dwa ciosy, które u samego wstępu zmagań grupowych przybliżają ich ku 1/8 finału. Kapitalnie wyglądał gol Guilherme podczas doliczonego czasu, jakiego ten zdobył niskim uderzeniem w długi róg zza szesnastki.

Czy rezultaty w pierwszych dwóch seriach spotkań rozwikłały już tajemnicę, do kogo będzie należeć faza play-off CL spośród uczestników grupy 1? Spośród wszystkich kwartetów właśnie tu padają najbardziej zaskakujące rozstrzygnięcia.

Tabela grupy 1 po dwóch kolejkach:

# Drużyny M. Z R P Gole +/- Punkty
1 Barcelona SC, Ecuador Barcelona Guayaquil 2 2 0 0 4:1 +3 6
 – Botafogo RJ, Brazil Botafogo 2 2 0 0 4:1 +3 6
3 Atlético Nacional, Colombia Atlético Nacional 2 0 0 2 1:4 -3 0
Estudiantes, Argentina Estudiantes (LP) 2 0 0 2 1:4 -3 0

Klasyfikacja strzelców Copa Libertadores 2017:

6 goli – Alejandro Chumacero (Boliwia, The Strongest)

5 goli – Fred (Brazylia, Atlético Mineiro)

4 gole – Fernando Zampedri (Argentyna, Atlético de Tucumán)

3 gole – Matías Alonso (Urugwaj, The Strongest), Pablo Escobar (Boliwia, The Strongest), Sergio Blanco (Urugwaj, Montevideo Wanderers), Roberto Gamarra (Paragwaj, Deportivo Capiatá), Gastón Rodríguez (Urugwaj, Peñarol), Rodrigo Pimpão (Brazylia, Botafogo), Lucho González (Argentyna, Atlético Paranaense), Sebastián Driussi (Argentyna, River Plate) oraz Luan (Brazylia, Grêmio).

Comments are closed.