Copa Sudamericana (prawie) bezbramkowa

Dwa środowe pojedynki pierwszej rundy eliminacyjnej Copa Sudamericana 2017 między Argentyną, a Brazylią zakończyły się bezbramkowymi remisami. Odbył się również hit tej fazy rozgrywek między Corinthians, a Universidad de Chile. Oto zrelacjonowanie wczorajszych bojów Sudamericany:

Defensa y Justicia [ARG] vs São Paulo FC [BRA] 0:0

Oficjalny debiut międzynarodowy Defensa y Justicia zakończył się bezbramkowym remisem przeciwko bardzo renomowanemu oponentowi. „Sokoły” rozegrały ten mecz na stadionie Lanús, ponieważ ich obiekt w dzielnicy Florencio Varela mieści zdecydowanie mniejszą widownię.

Sobotniej nocy DyJ sumiennym pressingiem stawiała czoła na wyjeździe Boca Juniors, przegrywając ostatecznie tylko 0:1. Teraz nadszedł czas na innego kontynentalnego giganta, a ponieważ było to domowe spotkanie pucharowe, należało zmienić taktykę na bardziej ofensywną.

W pierwszej odsłonie minimalnie przeważało São Paulo FC, ale po przerwie widowisko należało do Argentyńczyków. Gospodarze nie wykorzystali jednak swojej dominacji oraz atutu gry z przewagą liczebną przez ostatni kwadrans boju po drugiej żółtej i czerwonej kartce dla Julio Buffariniego. Eks-zawodnik San Lorenzo nieco ułatwił walkę rodakom, lecz jego obecny zespół jakoś wymęczył remis na obcym terenie.

Skład Defensa y Justicia: Gabriel Arias [C] – Hugo Silva, Alexander Barboza, Lucas Bareiro – Ignacio Rivero, Leonel Miranda, Jonás Gutiérrez, Rafael Delgado – Gonzalo Castellani (63′, Fernando Elizari) – Nicolás Stefanelli (46′, Andrés Ríos), Agustín Bouzat (79′, Juan Cruz Kaprof)

Rewanż 11 maja

*****************************************************************************

Ponte Preta [BRA] vs Gimnasia La Plata [ARG] 0:0

Drugie argentyńsko-brazylijskie starcie również goli nie przyniosło. Tutaj faworytem są Argentyńczycy. Gimnasia osiągnęła plan minimum na brazylijskiej ziemi i do rewanżu stanie w minimalnie lepszym położeniu od Ponte Prety, czyli sensacyjnego finalisty tych rozgrywek z 2013 roku.

Tutaj dla odmiany to zawodnik Brazylijczyków zarobił czerwony kartonik, lecz Ponte Preta kończyła zawody w pełnym składzie, bowiem Lucca został wykluczony przez arbitra już poza boiskiem. Gospodarze bezskutecznie przeważali, choć Alexis Martín Arias nawet sparował próbę wkrętu z kornera. Trafień ostatecznie nie doczekaliśmy się.

Skład Gimnasii La Plata: Alexis Martín Arias – Sebastián Gorga, Mauricio Romero, Manuel Guanini, Facundo Oreja [C] – Ramiro Carrera, Fabián Rinaudo, Luciano Perdomo, Brahian Alemán (85′, Daniel Imperiale) – Nicolás Ibáñez (75′, Lorenzo Faravelli), Nicolás Mazzola (90+2′, Mauro Matos)

Wszystkie argentyńskie drużyny uczestniczące w Copa Sudamericana podczas bieżącego tygodnia zremisowały 0:0! Zmęczeni po emocjonującej kolejce ligowej? Chyba nie, bo minione batalie ligi argentyńskiej z udziałem Independiente, Gimnasii La Plata oraz Defensa y Justicia delikatnie ujmując nie rzuciły na kolana. 

Rewanż 9 maja

*****************************************************************************

Everton Viña del Mar [CHI] vs Boyacá Patriotas [COL] 1:0 (0:0)

Gol – Maximiliano Ceratto (54′)

Skromna przewaga chilijskiego Evertonu przed trudnym wyjazdowym rewanżem z kolumbijskim debiutantem na międzynarodowej arenie. Ruleteros” wygraną zawdzięczają trafieniu Maximiliano Ceratto z rzutu wolnego.

Rewanż 30 maja

*****************************************************************************

Corinthians [BRA] vs Universidad de Chile [CHI] 2:0 (1:0)

Gole – Rodriguinho (41′), Jadson (69′)

Najciekawiej zapowiadające się spotkanie premierowej rundy eliminacyjnej Copa Sudamericana dla Corinthians. „Timão” nie bez problemów, ale ograli dwiema bramkami u siebie upadłego tytana Universidad de Chile i uzyskali względnie bezpieczną zaliczkę przed wyjazdowym rewanżem.

Dwa efektowne gole dla miejscowych – najpierw przed przerwą wynik otworzył Rodriguinho, dobijając do pustej siatki futbolówkę po fenomenalnej akcji. Zaś około 70 minuty Jadson celnym uderzeniem zza pola karnego rozwiał wątpliwości.

Rewanż 10 maja

*****************************************************************************

Fluminense [BRA] vs Liverpool Montevideo [URU] 2:0 (2:0)

Gole – Henrique (24′), Richarlison (39′)

Inny brazylijski zespół, czyli wracający na kontynentalne salony po trzech latach rozbratu Fluminense także dwiema bramkami poskromił przed własnymi trybunami urugwajski Liverpool. Piękny gol nożycami Richarlisona. Teoretycznie „Flu” powinni gładko przedostać się do kolejnego etapu rozgrywek.

Rewanż 10 maja

Comments are closed.