Czwartkowej nocy odbył się pierwszy od niemal trzech miesięcy mecz Primera División de Argentina. Długo wyczekiwaną piętnastą kolejkę zainicjowało emocjonujące starcie Vélezu Sarsfield z Estudiantes La Plata. Na stadionie El Fortín de Liniers gospodarze zwyciężyli 3:2 trwających w kryzysie laplateńczyków dzięki kuriozalnej bramce pod sam koniec rywalizacji!
Związek Zawodowy Argentyńskich Piłkarzy nareszcie dogadał się z szefostwem AfA odnośnie zaległych wynagrodzeń dla futbolistów. Wznowienie ligi zaplanowano na czwartek, a nie na piątek, bowiem Estudiantes już we wtorek rozgrywają swoją konfrontację w Copa Libertadores przeciwko brazylijskiemu Botafogo, więc „Los Pincharratas” poprosili o wcześniejszy termin batalii ligowej.
Bohaterem tego dramatycznego spektaklu okazał się weteran Mariano Pavone, który zadał dwa ciosy swojemu macierzystemu klubowi! Już w 7 minucie napastnik zwany „Czołgiem” otrzymał kapitalne dogranie w pole karne od 18-letniego Nicolása Domíngueza (który notował swój oficjalny debiut), wykiwał doganiającego go stopera Leandro Desábato (o ironio, w Vélezie też grał Leandro Desábato) i efektownym uderzeniem zza pola bramkowego zaskoczył Mariano Andújara.
Estudiantes, którzy nie chcieli przegrać swojego trzeciego ligowego meczu z rzędu bezwzględnie musieli ruszyć do odrabiania strat. W 26 minucie dopięli swego – akcję bramkową zapoczątkował Augusto Solari dośrodkowaniem prawą flanką, futbolówkę na drugą stronę boiska głową wybił zawodnik miejscowych. Lecz atak wznowił Sebastián Dubarbier, który wykonał centrę w pole bramkowe, gdzie nieupilnowany Solari wypożyczony z River żołnierskim kopniakiem wycelował do bramki.
Niemal równo w 45 minucie Vélez uzyskał gola do szatni, odzyskując prowadzenie – Maximiliano Caire dośrodkował z lewego skrzydła w okolice piątego metra, a urugwajski napastnik Diego Zabala celną główką nie dał nic do powiedzenia goalkeeperowi „Estu”.
Aczkolwiek drużyna przyjezdnych wręcz w bliźniaczych okolicznościach uzyskała kolejne wyrównanie chwilę po zmianie stron. Dla odmiany z prawej flanki futbolówkę w okolice piątego metra wrzucił Facundo Sánchez, a jego dośrodkowanie skrzętnie wykorzystał wprowadzony po przerwie Javier Toledo, również głową odnajdując drogę do celu.
Później przez znaczny okres czasu niewiele się działo, choć bramkarz Fabián Assmann dwukrotnie musiał zatrzymać ofensywę Estudiantes. Sparował uderzenie z boku pola karnego kolumbijskiego młodziana Juana Ferney’a Otero oraz dalekosiężną bombę młodzieżowego reprezentanta Argentyny – Lucasa Rodrígueza.
Wydawało się, iż oba zespoły podzielą się zdobyczą punktową. Aczkolwiek u samego epilogu zawodów lokalni zawodnicy przycisnęli. Najpierw Andújar wyłapał główkę z bliskiej odległości wracającego po latach do Vélezu napastnika Juana Manuela Martíneza.
Jednakże w ostatniej regulaminowej minucie gospodarzom przydarzył się fantastyczny dar od losu, który zadecydował o ich tryumfie. Po nierozważnym wybiciu Mariano Andújara od własnego pola karnego piłkę w jego kierunku frajersko skierował zameldowany na boisku sekundy wcześniej zmiennik Iván Gómez. Tę „asystę” od rywala skrzętnie wykorzystał Pavone, bezpośrednim uderzeniem zza 16. metra pokonawszy źle ustawionego trzeciego goalkeepera „Albicelestes”. Bynajmniej nie celebrował dwukrotnego pokonania eks-klubu.
Vélez prezentuje formę w kratkę, ale przynajmniej u siebie zazwyczaj wygrywa. „El Fortín” dowodzeni przez Omara De Felippe wskoczyli na 21. miejsce w ligowej stawce, a zgromadzili 17 punktów. Dla Estudiantes to trzecia konsekutywna porażka i jednocześnie piąte z rzędu starcie ligowe bez zwycięstwa – w tabeli są czwarci ze stratą czterech oczek do liderującej Boca Juniors, ale o mistrzostwie raczej mogą zapomnieć.
Vélez Sarsfield vs Estudiantes La Plata 3:2 (2:1)
Gole – 1:0 i 3:2 Mariano Pavone (7′, 90′), 1:1 Augusto Solari (26′), 2:1 Diego Zabala (45′), 2:2 Javier Toledo (47′)
Składy:
Vélez Sarsfield: Fabián Assmann – Fabián Cubero [C], Cristian Nasuti, Fausto Grillo, Maximiliano Caire – Diego Zabala (73′, Fabricio Alvarenga), Nicolás Domínguez (82′, Héctor Canteros), Leandro Desábato, Gonzalo Díaz – Nicolás Delgadillo (54′, Juan Manuel Martínez), Mariano Pavone
Trener: Omar De Felippe
Estudiantes La Plata: Mariano Andújar – Facundo Sánchez, Leandro Desábato [C], Jonathan Schunke, Sebastián Dubarbier (62′, Jeisson Vargas) – Augusto Solari, Santiago Ascacibar, Israel Damonte (87′, Iván Gómez), Lucas Rodríguez – Juan Ferney Otero, Lucas Viatri (46′, Javier Toledo)
Trener: Nelson Vivas
Sędziował: Andrés Merlos
Oto harmonogram pozostałych spotkań 15. kolejki Primera División de Argentina 2016/2017:
Piątek/Sobota:
- h 1:00, Patronato vs Arsenal de Sarandí, sędzia: Facundo Tello
Sobota/Niedziela:
- h 21:00, Defensa y Justicia vs Newell’s Old Boys, sędzia: Mauro Vigliano
- h 21:00, San Lorenzo de Almagro vs Belgrano, sędzia: Patricio Loustau
- h 23:10, Banfield vs Boca Juniors, sędzia: Darío Herrera
- h 0:00, San Martín de San Juan vs Huracán, sędzia: Néstor Pitana
Niedziela/Poniedziałek:
- h 21:00, Racing Club vs Lanús, sędzia: Fernando Rapallini
- h 21:00, Gimnasia La Plata vs Quilmes, sędzia: Fernando Espinoza
- h 21:00, Temperley vs Tigre, sędzia: Silvio Trucco
- h 23:10, River Plate vs Unión de Santa Fe, sędzia: Germán Delfino
- h 23:10, Rosario Central vs Godoy Cruz, sędzia: Diego Abal
- h 1:20, Atlético de Tucumán vs Sarmiento de Junín, sędzia: Ariel Penel
Poniedziałek/Wtorek:
- h 23:00, Aldosivi vs Atlético de Rafaela, sędzia: Federico Beligoy
- h 1:15, Colón de Santa Fe vs Olimpo , sędzia: Nicolás Lamolina
Mecz Talleres vs Independiente został przełożony (prawdopodobnie odbędzie się w weekend podczas marcowego terminu FIFA na starcia reprezentacji) z powodu trwającej obecnie wymiany murawy na Estadio Mario Kempes w Córdobie.