Minionej nocy rozpoczęła się ostateczna runda kwalifikacyjna Copa Libertadores 2017, która wyłoni wszystkich uczestników zmagań grupowych. Rozegrane zostaną w niej cztery dwumecze, a teraz rozpoczęły się dwa z nich między Brazylijczykami, a Paragwajczykami. Równowaga póty co jest zachowana, bowiem w jednej parze przed rewanżem lepiej stoi Brazylia, w drugiej Paragwaj. Oto podsumowanie:
Atlético Paranaense [BRA] vs Deportivo Capiatá [PAR] 3:3 (1:1)
Gole – 1:0 i 2:2 Felipe Gedoz (20′, 59′ – pen.), 1:1 Gustavo Noguera (44′), 1:2 i 3:3 Néstor González (53′, 89′), 3:2 Pablo (85′)
Tydzień temu wspomniałem, że Deportivo Capiatá nie jest skazana na klęskę przeciwko na generalnie średniakowi ligi brazylijskiej. Nowicjusz wśród uczestników CL osiągnął na Arena da Baixada jeszcze lepszy rezultat, aniżeli ktokolwiek mógłby przypuszczać. Remis 3:3 stawia ich w roli faworyta przed drugim starciem, gdzie dodatkowo będą mieli przewagę własnego terenu.
Mimo utraty gola jako pierwsi, Capiatá odwróciła wynik na swoją korzyść. Później wyrównanie ze strony gospodarzy i czerwona kartka dla ich obrońcy Jorge Paredesa, utrudniła bronienie dobrego rezultatu i to „Furacão” następnie odwrócił wynik na swoją korzyść, obejmując prowadzenie 3:2.
Wiodącą postacią wśród Paranaense był autor dwóch trafień ze stałych fragmentów gry – napastnik Felipe Gedoz, który w 2014 roku dotarł do półfinału Copa Libertadores z urugwajskim Defensorem Sporting.
Aczkolwiek goście pomimo osłabienia wydarli bramkowy remis w przedostatniej regulaminowej minucie, kiedy Néstor González także drugi raz tej nocy wpisał się do listy strzelców. Celną główką udanie przeciął dośrodkowanie z kornera Julio Irrazábala, zapewniwszy wręcz zwycięski remis „Auriazules”.
Capiatá stoi przed życiową szansą. Czy w tegorocznej fazie grupowej Copa Libertadores będziemy mieli sensacyjnego debiutanta z Paragwaju? Dodajmy, iż na tryumfatora tego dwumeczu w grupie 4 czekają San Lorenzo de Almagro, Universidad Católica oraz Flamengo, czyli wysoko renomowani oponenci.
*****************************************************************************
Botafogo [BRA] vs Olimpia Asunción [PAR] 1:0 (1:0)
Gol – Rodrigo Pimpão (37′)
Skromna zaliczka Botafogo przed wyjazdowym rewanżem z ambitną Olimpią Asunción. Ponownie bohaterem „Fogão” okazał się Rodrigo Pimpão, który tydzień temu przeciwko Colo-Colo zapewnił im awans do decydującej rundy eliminacyjnej. W 37 minucie zaliczył efektowne trafienie przewrotką.
Ciężko wskazać faworyta za tydzień – Olimpia teoretycznie w poprzedniej rundzie zdołała u siebie odrobić jednobramkową stratę przeciwko sensacyjnemu finaliście poprzedniej edycji, Independiente del Valle. Jednakże Botafogo wówczas dla przeciwwagi utrzymało w wyjazdowym rewanżu małą zaliczkę z Chilijczykami. Czyjaś seria najzwyczajniej zostanie przerwana.
Dzisiaj pozostałe dwie batalie ostatniej rundy eliminacyjnej CL 2017. Inny debiutant, czyli Atlético de Tucumán zmierzy się na wyjeździe z kolumbijskim Juniorem Barranquilla.
Natomiast dowodzony przez legendarnego łowcę goli Martína Palermo chilijski Unión Española musi wypracować sobie zaliczkę przed rewanżem na andyjskich wysokościach z boliwijskim The Strongest.