Wedle pierwotnych zamierzeń rozgrywki ligi argentyńskiej miały zostać wznowione w pierwszy weekend lutego, czyli teraz. W połowie stycznia ze względu kryzysu finansowego wśród klubów, jaki uniemożliwił im dokonywanie transferów podczas tego mercado federacja odroczyła restart o tydzień. Nasunęły się jednak kolejne problemy, które spowodowały, iż Primera División de Argentina nie wróci na boiska do końca lutego….
Tymi problemami oprócz zadłużeń finansowych klubów są brak określenia kto będzie transmitował mecze ligi wśród stacji telewizyjnych, chaos w AfA (od czasu śmierci Julio Grondony w sierpniu 2014 do dnia dzisiejszego nie wybrano stałego prezesa krajowej federacji piłkarskiej) i problemy z definitywnym rozwiązaniem Fútbol Para Todos, który jeszcze do końca minionego roku za darmo (tzn. z pieniędzy podatników) transmitowała wszystkie spotkania pierwszej i drugiej ligi w Argentynie.
Prezydent klubu Lanús – Nicolás Russo stwierdził na konferencji prasowej: „Rozgrywki ligowe nie zostaną wznowione do końca lutego, nawet jeśli wszystko potoczy się dobrze”.
Dnia 2. lutego na spotkaniu zarządu ligi z Komisją Normalizującą AfA nadzorowaną przez FIFA ustalono nowy termin wyborów na prezesa AfA. Ostatecznie po zatwierdzeniu przez Zgromadzenie tydzień później zaplanowano je na dzień 16. marca. Chociaż nie wiadomo czy dojdą one do skutku, albowiem wybory na stałego prezesa związku planowano już kilka razy i póty co nic z nich nie wyszło.
Głównym kandydatem do fotelu prezydenckiego krajowej federacji najpewniej zostanie Claudio Tapia. 50-letni działacz piłkarski obecnie jest wiceprezydentem AfA, a zarazem szefem zarządu w trzecioligowym stołecznym klubie Barracas Central. Dnia 14. marca w porozumieniu z FIFA Komisja Normalizująca planuje dokonać oficjalnych zmian w statucie AfA.
Do końca przyszłego tygodnia natomiast możliwie ogłoszona zostanie stacja, która otrzyma prawa telewizyjne do pokazywania starć Primera División de Argentina. Będzie to ESPN, Fox-Turner lub „trzecia oferta, która pojawić się ma w najbliższych dniach”. Stacje zainteresowanie muszą złożyć swoje oferty w zamkniętych kopertach. Według szefa Komisja Normalizującej, Armando Péreza dotychczas tylko Fox-Turner przedstawił swą propozycję.
Kłopot sprawia ciągle kwestia przeznaczonego do likwidacji rządowego Fútbol Para Todos, który do niedawna transmitował w sieci mecze dwóch najwyższych klas rozgrywkowych w Argentynie. Umowa zarządu ligi z FPT jest ważna do sierpnia 2019 roku, dlatego Komisja Normalizująca AfA nie może ot, co górnolotnie rozwiązać podmiotu, na który rocznie poświęcano 530 milionów pesos z kieszeni podatników.
Armando Pérez uskarża się, że włodarze FIFA zbytnio ograniczają kompetencje ów Komisji, aby ta mogła wprowadzić jakiekolwiek zmiany. Potrzebna jest zgoda większości, lecz na ostatnim głosowaniu w kwestii likwidacji FPT nie udało się otrzymać wśród prezesów klubów wymaganej liczby 58 głosów, aby dopełnić formalności. Barierę stanowią również rozbieżności finansowe między zainteresowanymi stronami (dotychczasowi „akcjonariusze” nie chcą stracić praw do transmisji) – jednak, gdy one zostaną wyjaśnione, FPT powinien zakończyć działalność.
Podpisanie umowy ze stacją, która ostatecznie zakupi prawa do transmitowania ligi w telewizji powinno rozwiać problemy finansowe wielu argentyńskich klubów, jakie obecnie przy braku wpływów ze sprzedaży praw TV nie są w stanie funkcjonować. Aczkolwiek na szybszą reaktywizację sezonu ligowego 2016/2017, aniżeli od marca chyba nie możemy liczyć….
EDIT. W poniedziałek odbyło się zgromadzenie Komisji Normalizującej. Istnieją dwa możliwe terminy wznowienia rozgrywek ligowych – albo 27 lutego, kiedy zarząd ligi podpisze nową umowę ws. sprzedaży praw TV z rządem oraz dokonane zostaną zmiany w statutach AfA i Superligi, albo w pierwszy weekend marca (dnia 20 marca opcjonalnie zostaną wybrane nowe władze AfA).