Zakończył się jeden z dwóch miniturniejów Torneos de Verano 2017 w formie trzyzespołowej fazy grupowej, a mianowicie Copa Provincia de Salta. Spośród dwóch zespołów z Avellanedy i Atlético de Tucumán najwięcej punktów ugrał Racing Club, którego rezerwowy skład minionej nocy ugrał remis 1:1 z drugim garniturem sensacyjnego debiutanta Copa Libertadores. To wystarczyło „La Academii” do pierwszego miejsca, gdyż wcześniej upokorzyli Independiente wynikiem 3:0.

Krótko po upływie kwadransa rywalizacji zespół Diego Cocci objął prowadzenie przy niewypowiedzianej atencji losu. Bramkarz Josué Ayala idiotycznie utracił futbolówkę otrzymawszy wycofanie od Mauricio Rosalesa, a prezent skrzętnie wykorzystał 21-letni napastnik Pablo Cuadra, który dotychczas rozegrał zaledwie jeden oficjalny mecz dla dorosłej ekipy Racingu.

Chwilę później delegacja z błękitnej części Avellanedy mogła podwyższyć, lecz główka Danilo Ortiza po wykonaniu kornera tylko obiła poprzeczkę. „El Decano” do przerwy stworzyli jedną ciekawszą okazję, lecz mocne uderzenie Davida Barbony na boku pola karnego sparował goalkeeper.

Tucumán wyrównał straty w 53 minucie, gdy świetny dwójkowy kontratak przeprowadzili José Méndez oraz David Barbona. Ten pierwszy znakomicie dograł przed szesnastkę, a drugi wyprzedził obrońców i udanie zwieńczył akcję sam na sam.

Podczas drugiej odsłony trener Racingu wprowadził na boisko kilku zawodników pierwszego składu. Z ławki rezerwowych weszli Gustavo Bou i Luciano Aued. U samego epilogu klarowną okazję miał inny zmiennik Brian Fernández, który po podaniu od Bou znalazł się oko w oko z Ayalą. Lecz goalkeeeper Tucumánu zrehabilitował się za farfocla na początku zawodów, świetnie zatrzymując strzał.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1. „El Decano” również wystąpił tutaj półrezerwowym składem, bowiem ich czołowi zawodnicy są oszczędzani na pierwszy mecz rundy eliminacyjnej Copa Libertadores przeciwko ekwadorskiemu El Nacional, który odbędzie się w przyszłym tygodniu.

Racing zwyciężył grupę Copa Provincia de Salta z czterema oczkami, drugie miejsce zajął Tucumán oba mecze remisując. Independiente zgarnęło ostatnią lokatę zgromadziwszy tylko punkt.

Atlético de Tucumán vs Racing Club 1:1 (0:1)

Gole – 0:1 Pablo Cuadra (16′), 1:1 David Barbona (53′)

Składy:

Atlético de Tucumán: Josué Ayala (C) – David Valdez, Jairo Palomino, Enrique Meza Brítez (46′, Alejandro Montiel), Mauricio Rosales – Rodrigo Aliendro (58′, Tomás Cuello), Ezequiel Cirigliano (61′, Jorge Molina) – Javier Mendoza, David Barbona (70′, Jonás Romero), Fabio Álvarez – José Méndez

Trener: Pablo Lavallén

Racing Club: Juan Musso – Matías Escudero, Miguel Barbieri (54′, Pablo Álvarez), Danilo Ortiz, Emanuel Insúa – Santiago Rosales, Francisco Cerro (C), Ezequiel Videla, Marcos Acuña (67′, Luciano Aued) – Brian Álvarez (61′, Brian Fernández), Pablo Cuadra (70′, Gustavo Bou)

Trener: Diego Cocca

Sędziował: Germán Delfino

Kursywą oznaczeni piłkarze, którzy rozegrali mniej niż trzy mecze w pierwszym zespole podczas trwającego sezonu.

Pozostałe starcia Torneos de Verano odbędą się wyłącznie w Mar del Plata. Najbliższej nocy zakończenie ostatniego trzyzespołowego miniturnieju, czyli Copa de Oro. San Lorenzo de Almagro zmierzy się przeciwko Estudiantes La Plata. Nocą z soboty na niedzielę czeka Superclásico de Verano między Boca Juniors, a River Plate.