Ulewa torpeduje mecz Torneos de Verano

Drugie spotkanie tegorocznego cyklu gier towarzyskich Torneos de Verano zaplanowane w Mar del Plata zostało przerwane pod koniec pierwszej odsłony rywalizacji z powodu ulewnych opadów deszczu. Racing Club i Gimnasia La Plata remisowały ze sobą 1:1, gdy nagle w 42 minucie sędzia Jorge Baliño doszedł do wniosku, iż nie ma sensu kontynuować gry na skąpanej deszczem murawie i przedwcześnie zakończył starcie.

Gimnasia dwa dni wcześniej rozegrała tutaj swój pierwszy mecz Torneos de Verano przeciwko Banfield, gdzie poniosła klęskę 1:4. Minionej nocy trener Gustavo Alfaro awizował więc do boju przeciwko Racingowi niemal zupełnie inną jedenastkę (w porównaniu do przegranego poniedziałkowego starcia ostali się tylko Manuel Guanini oraz wchodzący wtedy z ławki Nicolás Ibáñez i Ramiro Carrera).

Kadra „Los Lobos” na szczęście jest bardzo wyrównana i konkurencyjna. Choć ciągle swego debiutu oczekują nowe nabytki klubu – Mauro Matos oraz Brahian Alemán.

W 18 minucie goalkeeper rywali Agustín Orión kolejny raz wpuścił kuriozalnego gola, do czego właściwie już nas przyzwyczaił. 35-latek strzegący nie tak dawno bramki Boca Juniors nie zdołał wypiąstkować dalekiego dośrodkowania kapitana Lucasa Lichta z rzutu wolnego, co skrzętnie wykorzystał młody napastnik Nicolás Contín głową z bliska kierując piłkę do bramki.

Warto przypomnieć, iż kiedy ostatni raz te dwie drużyny mierzyły się ze sobą, w październikowej batalii 1/8 finału Copa Argentina rzęsisty deszcz też towarzyszył rywalizacji, a Orión również wpuścił kuriozalnego gola – ten zadecydował o awansie Gimnasii.  

Niecałe dwadzieścia minut później „La Academia” wyrównała również po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry, niepewnej postawie bramkarza i strzale głową. Centrę z narożnika boiska wykonał Luciano Aued, a stoper Sergio Vittor uprzedził składającego się do interwencji Alexisa Martína Ariasa i głową w polu bramkowym wykończył akcję.

Nie da się ukryć, iż trudne warunki atmosferyczne wypaczyły obie bramki. Ulewa zrobiła swoje, uniemożliwiając piłkarzom dalszą konfrontację, a nawet dokończenie pierwszej połowy. Pięć minut po trafieniu Racingu arbiter zdecydował o przerwaniu zawodów. Póty co nie wiadomo czy mecz zostanie dokończony….

Racing Club vs Gimnasia La Plata 1:1 – mecz niedokończony

Gole – 0:1 Nicolás Contín (18′), 1:1 Sergio Vittor (37′)

Składy:

Racing Club: Agustín Orión – Iván Pillud, Miguel Barbieri, Sergio Vittor, Pablo Álvarez – Gastón Díaz, Diego González, Luciano Aued, Santiago Rosales – Gustavo Bou, Lisandro López (C)

Trener: Diego Cocca

Gimnasia La Plata: Alexis Martín Arias – Facundo Oreja, Sebastián Gorga, Manuel Guanini, Lucas Licht (C) – Luciano Perdomo, Dardo Miloc – Nicolás Ibáñez, Darío Bottinelli, Ramiro Carrera – Nicolás Contín

Trener: Gustavo Alfaro

Sędziował: Jorge Baliño

Kolejne spotkanie Torneos de Verano w Mar del Plata nocą z soboty na niedzielę. Także będzie uczestniczyć w nim laplateńska drużyna. Tym razem do boju wyjdą wracający z Florida Cup zawodnicy Estudiantes, a ich umiejętności sprawdzi Boca Juniors.

Najbliższej nocy w Salta na północnym-zachodzie Argentyny natomiast zetrą się Atlético de Tucumán oraz Independiente. Czy „Inde” zrewanżuje się sensacyjnym prowincjuszom za przegrany korespondencyjny pojedynek o awans do Copa Libertadores 2017?

Comments are closed.