Ledwo zakończyła się część rozgrywek ligowych zaplanowana na 2016 rok, a pełną parą ruszyły negocjacje transferowe. Oto pierwsze informacje transferowe z Argentyny podczas bieżącego okienka:
Niekwestionowanym hitem jest transfer Carlosa Téveza do ligi chińskiej. Więcej odnośnie pogłosek transferowych z udziałem Boca Juniors można wyczytać tutaj. A oto informacja o oficjalnym zakupieniu „Carlitosa” przez Shanghai Shenhua.
******************************************************************
Trener Marcelo Gallardo przedłużył o rok swój kontrakt z River Plate. Piłkarze tegorocznego zdobywcy Copa Argentina również przykuli uwagę Chińczyków. Wiekowy rozgrywający i aktualny kapitan „La Banda Roja”, Leonardo Ponzio jest nowym kandydatem do wylotu na Daleki Wschód. Bardziej skomplikowana jest przyszłość snajpera Lucasa Alario. Napastnik, który od tego roku stał się reprezentantem Argentyny cieszy się sporym zainteresowaniem szeroko pojętej zagranicy. Jego agent póty co lakonicznie stwierdził: „Jeśli pojawi się interesująca oferta, mój klient odejdzie.”
Oczywiście znika Andrés D’Alessandro. Doświadczonemu pomocnikowi kończy się okres wypożyczenia z brazylijskiego Internacionalu. 35-latek chce wrócić na południe Brazylii mimo zaskakującego spadku „Colorados” do drugiej ligi. Zamierza pomóc im w powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej.
W kierunku El Monumental chusteczką na pożegnanie macha również Camilo Mayada. Urugwajczyk albo zamieni Argentynę na Brazylię, gdyż myśli o nim Flamengo, albo wróci do ojczyzny, gdzie chce go Peñarol.
Natomiast dla River celem transferowym numer jeden jest Walter Montoya, który ostatnio królował w środku pola Rosario Central. Odstrasza jednak cena 6 milionów dolarów wystawiona przez potencjalnego sprzedawcę.
******************************************************************
Dzieje się też wśród San Lorenzo de Almagro. Ukochany klub papieża Franciszka niestety utraci swojego reprezentanta Argentyny, czyli Emmanuela Mása, który jest po słowie ze sztabem tureckiego Trabzonsporu. Anatolijczycy zapłacą ok. 2 miliony dolarów za 75% karty lewego obrońcy.
Co gorsza, najskuteczniejszy zawodnik „El Ciclón” w minionym półroczu – Martín Cauteruccio emigruje do Meksyku. Aktualny wicelider klasyfikacji strzelców Primera División de Argentina dogadał się z włodarzami tamtejszego Cruz Azul. Cena za Urugwajczyka, który aż dziewięciokrotnie wpisał się do listy strzelców podczas ligowej kampanii 2016/2017 wynosi 5 milionów dolarów. CASLA otrzyma z tej kwoty 2 miliony $, albowiem dysponuje połową karty zawodniczej Urusa. Reszta zostanie rozdzielona między eks-pracodawców „Caute” – Quilmes i Nacional Montevideo.
Aczkolwiek „Cuervos” nie zamierzają osłabiać się przed Copa Libertadores. Negocjowany jest powrót Ignacio Piattiego z ligi MLS – łatwo o repatriację „Nacho” nie będzie, albowiem kanadyjski Montreal Impact nie zgodzi się na bezkompromisowe zerwanie lukratywnej umowy, więc zajdzie konieczność sięgnięcia głęboko do klubowej kasy. Natomiast ikona San Lorenzo, Leandro Romagnoli mimo podeszłego wieku i problemów z kontuzjami przedłużył swój kontrakt o pół roku.
******************************************************************
Racing Club wybrał sobie nowego szkoleniowca po rezygnacji Ricardo Zielinskiego. „El Ruso” zostanie zastąpiony starym-nowym trenerem klubu z błękitnej części Avellanedy. Na El Cilindro wraca Diego Cocca, który ostatnio pracował dla kolumbijskiego Millonarios de Bogotá. Przypomnijmy, iż w grudniu 2014 roku Cocca zdobył z „La Academią” pierwsze od 13 lat mistrzostwo Argentyny.
Spośród zawodników Racing opuszczają Óscar Romero i Nicolás Sánchez. Paragwajczyka także pociągają Chiny, a obrońca Sánchez wybrał ofertę meksykańskiego Monterrey. Poza tym kolumbijski napastnik Wilder Guisao przedwcześnie zakończył wypożyczenie z meksykańskiej Deportivo Toluca. W „La Academii” wystąpił zaledwie czterokrotnie (nic nie strzelając) przez ostatnie półrocze i nie zamierza dłużej grzać ławy.
Nowy trener Diego Cocca szuka wzmocnień do zespołu. Orbitę zainteresowań stanowią głównie obrońca Leonardo Sigali z chorwackiego Dinama Zagrzeb, paragwajski defensor Fabián Balbuena zatrudniony aktualnie w brazylijskim Corinthians oraz wychowanek Racingu – Maxi Moralez będący obecnie pomocnikiem meksykańskiego Club de León.
******************************************************************
Po drugiej strony barykady też zmienia się główny szkoleniowiec. W Independiente rezygnującego Gabriela Milito zastąpił Ariel Holan, który niecałe dwa miesiące temu wyniósł się z Defensa y Justicia.
Wraz z Milito czerwony dystrykt Avellanedy żegna ich najstarszy zawodnik, czyli Cristian Rodríguez. Reprezentant Urugwaju ostatnimi czasy grał niewiele, bo prześladują go notoryczne kontuzje i być może przez nie będzie zmuszony zawiesić buty na kołku już w wieku 31 lat. Albo zwyczajnie trafi do jakieś egzotycznej ligi, by dorobić sobie przed emeryturą. Inny Urus, bramkarz Martín Campaña został wykupiony przez „Inde” z Defensora Sporting za 650 tysięcy dolarów.
******************************************************************
Niewątpliwie porządna metamorfoza czeka popadających ostatnio w kryzys Estudiantes La Plata. Karierę wznowił legendarny Juan Sebastián Verón, który dotychczas sprawował funkcję prezesa tego klubu i najwidoczniej od teraz będzie dzielił obowiązki działacza z boiskowymi.
Ponadto „Los Pincharratas” wzmacniają swoją defensywę. Z wolnego transferu zatrudnili 30-letniego Sebastiána Dubarbiera, który niedawno rozwiązał kontrakt z hiszpańskim drugoligowcem Almeríą. Nota bene ten obrońca jest wychowankiem … laplateńskiej Gimnasii. Zatem nazwanie go „judaszem” nie będzie nadużyciem.
Pierwszym ubytkiem w zespole Estudiantes jest boczny atakujący Carlos Auzqui. 25-latek przeniósł się do niemieckiego FSV Mainz, który wykupił całość jego karty za 3 miliony dolarów. La Platę opuścić może także inny napastnik, Lucas Viatri – chce go helleński Panathinaikos.
******************************************************************
Rosario Central przegrał trzeci konsekutywny finał Pucharu Argentyny. Nerwowo takiego upokorzenia nie wytrzymał Eduardo Coudet i zrezygnował z prowadzenia ukochanej drużyny. Stwierdził, iż musi jakiś czas odpocząć od futbolu, a jeśli zdecyduje się na kolejny angaż, to wyłącznie zagranicą. Tak uciął plotki łączące go z Racingiem Club.
„Canallas” jednakże mają już sukcesora. Kontrolę nad drużyną ze stadionu Gigante de Arroyito przejmie Paolo Montero. Urugwajczyk, który niegdyś był brutalem włoskiego Juventusu rzucił ręcznik w Colónie de Santa Fe po to, aby móc przenieść się do Rosario.
Z Central wyemigrowali dwaj futboliści. Utalentowany playmaker Giovani Lo Celso już w lipcu zapewnił sobie transfer do francuskiego PSG za 10 milionów euro, a przez minione półroczne był jedynie wypożyczony do macierzystego klubu. Skrzydłowy Jonás Aguirre znalazł nowy dom w meksykańskiej Deportivo Necaxa. Możliwe jest odejście trzeciego gracza – Walter Montoya opcjonalnie zasiliłby River Plate.
******************************************************************
Zatem „Los Saballeros” rad nierad także musieli szukać nowego szkoleniowca w rezultacie odejścia Paolo Montero. U początku nowego roku zatrudnili młodego, jak na stratega Eduardo Domíngueza, który pod koniec września zaniechał trenowania swego rodzimego Huracánu, gdzie w sierpniu 2015 roku objął stery bezpośrednio po zakończeniu kariery piłkarskiej.
******************************************************************
Po drugiej stronie miasta Santa Fe stałym trenerem został pełniący dotychczas tymczasowo swoje obowiązki Juan Pablo Pumpido. Unión dokonał również swojego pierwszego wzmocnienia. „Los Tatengues” sprowadzili z wolnego transferu 31-letniego rozgrywającego Mauro Cejasa. Przyszedł on z wolnego transferu, a ostatnie kilka dobrych lat spędził na ziemi meksykańskiej (poprzedni jego klub to Puebla).
******************************************************************
Lanús wytransferował Miguela Almiróna. Paragwajskiego ofensywnego pomocnika zakupił nowy klub ligi MLS – Atlanta United. „El Granate” zarobił na tej transakcji aż 8,5 milionów dolarów. To trzeci reprezentant „Guaraní„ sprzedany z południowego Buenos Aires w szeroki świat. Pół roku temu jego rodacy – Gustavo Gómez i Víctor Ayala wzmocnili odpowiednio AC Milan oraz saudyjski Al-Nasr.
Po majowym zdobyciu mistrzostwa Argentyny ekipa Lanús osiąga wielki sukces ekonomiczny. Ale czy za pieniądze otrzymane z handlu swoimi piłkarzami wybuduje nowy zespół, jaki zdoła utrzymać odpowiedni poziom?
W Atlancie obiecujący Miguel Almirón będzie pod wodzą samego Gerardo Martino. Jankeski „twór” też wypożyczył od Vélezu Sarsfield na rok z opcją wykupu Yamila Asada (syna Omara Asada – zdobywcy Copa Libertadores oraz Pucharu Interkontynetalnego z Vélezem w 1994 roku).
******************************************************************
Karuzela trenerska kręci się również poza krajową elitą. W Huracánie po tymczasowej schedzie Néstora Apuzzo stery przejmuje tegoroczny dobrodziej sensacyjnego Atlético de Tucumán – Juan Manuel Azconzábal, który w listopadzie nieoczekiwanie zrezygnował z pracy na północnym-zachodzie Argentyny. Chce ze sobą zabrać do „El Globo” niedawnego podopiecznego, napastnika Fernando Zampedriego. Pół roku temu analogicznym krokiem podążył boczny obrońca Nicolás Romat, który na obecnie Parque Patricios jest raczej tylko zmiennikiem.
Przypomnijmy, iż Tucumánem od grudnia opiekuje się Pablo Lavallén, który został tam zatrudniony raptem tydzień po zwolnieniu z San Martín de San Juan. We wspomnianej ekipie San Martín trenerem mianowano bezrobotnego ostatnio Néstora Gorosito, który przejmuje rządy w ekipie „Verdinegros” po tymczasowym epizodzie Hugo Garelliego.
******************************************************************
Godoy Cruz, skąd kilka dni temu ulotnił się tęskniący za Buenos Aires strateg Sebastián Méndez objął … Lucas Bernardi. Ikona Newell’s Old Boys niespodziewanie zostawia odłogiem Arsenal de Sarandí, gdzie pracował przez ostatni miesiąc.
W Sarandí pałeczkę przejął… Humberto Grondona! Syn legendarnego prezesa AfA, Julio Grondony ostatnio piastował etat w chilijskiej Unión La Calera, a do niedawna dowodził też argentyńską kadrą U-20.
******************************************************************
Natomiast rozpaczliwie walczący o utrzymanie Olimpo Bahía Blanca ogłosił, że ich nowym szkoleniowcem będzie Mario Sciacqua. Ostatnio pracował on dla drugoligowej Gimnasii de Jujuy. Rolą pierwszego trenera para się od kilku lat, a na szczeblu pierwszoligowym działał do tej chwili tylko we wspomnianym Colónie, gdzie kiedyś występował też jako piłkarz.
„Aurinegros” pozbyli się także jednego wartościowego dla nich zawodnika – wypożyczyli na pół roku* z opcją wykupu** swego 31-letniego bramkarza Nereo Champagne’a do hiszpańskiego Leganés.
* – wypożyczenie opiewa na kwotę 150 tysięcy euro, a Olimpo otrzyma też dodatkowe 50 tysięcy euro, jeśli Champagne do końca tego sezonu rozegra co najmniej dziesięć spotkań w barwach beniaminka La Liga
** – za sumę 950 tysięcy euro
Innym opuszczającym Bahía Blanca jest skrzydłowy Jacobo Mansilla. Zakończył swój kontrakt, a następnie przygarnął go Diego Osella w Newell’s Old Boys. Niegdysiejszy szkoleniowiec Olimpo lubi zatrudniać piłkarzy, z którymi pracował wcześniej na Estadio Roberto Carminatti – wcześniej zwerbował do Rosario m.in. Joela Amoroso, Juana Ignacio Sillsa oraz Néstora Moiraghiego.
******************************************************************
Zmiana trenera nastąpi również u innego kandydata do spadku. Jorge Burruchaga po zaledwie pięciu meczach opuszcza Sarmiento de Junín. Mistrz świata z 1986 roku rzucił ręcznik, bowiem „La Verde” nie zapłacili mu należnego wynagrodzenia. Zastąpił go Fernando Quiroz, który do listopada prowadził Aldosivi.