Na temat możliwego transferu Carlosa Téveza z Boca Juniors do ligi chińskiej krąży tysiące pogłosek. Jednakże kilkanaście godzin temu ulubieniec argentyńskich kibiców oficjalnie przyjął propozycję złożoną przez Shanghai Shenhua. Stanie się zatem najlepiej zarabiającym piłkarzem globu. Aczkolwiek do klubowej kasy może wpłynąć o większa gotówka, aniżeli za samą transakcję z udziałem „Carlitosa”. Piłkarze aktualnego lidera Primera División de Argentina są rozchwytywani przez bogatych działaczy piłkarskich!
U początku bieżącego tygodnia „Apacz” wybrał się w ekskluzywny rejs łodzią do Urugwaju ze swoją narzeczoną. Można rzec, iż parka przeżywa obecnie swój miesiąc miodowy. Przed nowym rokiem Tévez wyleci sobie do Dubaju, aby zagrać w golfa ze swoim idolem – Diego Maradoną, który na co dzień mieszka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Natomiast po sylwestrze uda się do chińskiego Szanghaju, gdzie 15 stycznia weźmie udział w meczu towarzyskim. Tak najpewniej rozpocznie się jego przygoda na Dalekim Wschodzie, gdzie za dwa lata gry zarobi aż 84 miliony dolarów! Pytanie ile otrzyma Boca za swojego gwiazdora? Najpewniej kwota transakcji zamknie się w granicach 15 milionów dolarów.
Obecny trener Shenhua – Urugwajczyk Gustavo Poyet stwierdził, iż Tévez półtora nogi jest zawodnikiem dowodzonej przez niego drużyny. Dodał, iż widział już argentyńskiego napastnika na ulicach Szanghaju!
Aczkolwiek to może być nie koniec głośnego eksportu z La Bombonera. Chiny sondują także dotychczasowego kolegę klubowego, jak i niegdyś reprezentacyjnego „Carlitosa”, a więc Fernando Gago. W listopadzie rozgrywający wrócił do składu po ponad półrocznym leczeniu kontuzji. Mimo długiej rekonwalescencji prezentuje od tego czasu świetną formę. „Pintita” bez wątpienia nie otrzyma równie bajońskiej oferty, niczym Tévez. Niemniej może tam liczyć na dużo większe zarobki, aniżeli inkasuje w Boca. Azjaci wykorzystali fakt, iż Gago obecnie negocjuje nowy kontrakt z zarządem Daniela Angeliciego. W razie fiaska tych rozmów, zagną parol na 30-latka.
Najskuteczniejszy ligowy strzelec „Xeneizes” w drugiej połowie 2016 roku, a więc Darío Benedetto znalazł się na celowniku ligi MLS. Stamtąd wpłynęła oferta warta 14 milionów dolarów za łysego łowcę bramek. Interesują się nim tamtejsze Los Angeles Galaxy i Seattle Sounders. Ci drudzy, przypomnijmy w lipcu bieżącego roku kupili już z Boca reprezentanta Urugwaju – Nicolása Lodeiro płacąc niecałe 6 milionów dolarów za jego kartę.
EDIT. Benedetto jednak odrzucił wartą miliony dolarów propozycję Jankesów, zaznaczając o swojej chęci wygrania mistrzostwa Argentyny z Boca Juniors.
Nie brakuje również zainteresowania ze Starego Kontynentu. Chyba najlepszy futbolista „Bosteros” w całym kończącym się roku, czyli Cristian Pavón jest chciany przez francuski PSG, który proponuje za tego skrzydłowego aż 18 milionów euro!
Bliski realizacji jest natomiast transfer Rodrigo Bentancura do turyńskiego Juventusu. „Stara Dama” prawo do wykupu młodego urugwajskiego pomocnika zaklepała sobie już w połowie 2015 roku w ramach rozliczenia za ówczesny transfer Carlosa Téveza do Boca. Włosi mogą pozyskać Bentancura za kwotę 9,4 miliona euro, jaka raczej nie jest dla nich ogromnym wydatkiem.
Zapewne nie wszystkie z wymienionych plotek transferowych dojdą do skutku. Lecz gdyby tak się stało, „Azul y Oro” mogliby zarobić niemal 60 milionów dolarów, co byłoby sumą zawrotną na argentyńskie standardy ekonomiczne.
Jakiś czas temu Boca otrzymała niecałe 1,5 miliona dolarów od jankeskiego DC United za 22-letniego Luciano Acostę. Nabywcy wykorzystali opcję pierwokupu przysługującą po upływie rocznego wypożyczenia. To najdroższy transfer w historii klubu ze stolicy USA!
******************************************************************
Kto natomiast może zasilić Boca Juniors w nadchodzącym mercado? Pojawi się nowy bramkarz, albowiem Axel Werner musi wrócić do Atlético Madryt z wypożyczenia. Trener Guillermo Barros Schelotto marzy o swoim byłym podopiecznym z Lanús – Agustínie Marchesínie, którego niedawno zakupiła meksykańska América. Tak mu zależy na jego półrocznym wypożyczeniu, że w zamian oferuje „Azulcremie” utalentowanego Andrésa Cubasa i rezerwowego Federico Carrizo również na półroczne wypożyczenia.
Innym kandydatem do wzmocnienia bramki jest Mariano Andújar. Choć wątpliwe jest, by opuścił macierzysty Estudiantes La Plata na rzecz stołecznego znienawidzonego rywala. Rezerwowy goalkeeper reprezentacji Argentyny już kiedyś zapowiadał, iż „Estu” to jedyny argentyński klub, jakiego barw może bronić.
Jeśli chodzi o graczy z pola obecnie za główny cel wymienia się skrzydłowego Ignacio Piattiego, z kanadyjskiego Montrealu Impact. Z drugiej strony, czy zgodzi się on na zerwanie lukratywnego kontraktu w lidze MLS i przy okazji zdradzi swój ukochany San Lorenzo de Almagro, gdzie nieco ponad dwa lata temu zdobył Copa Libertadores….
Bardziej realną opcją jest Jesús Dátolo. 32-letni skrzydłowy jest wychowankiem Boca i występował już dla „Bosteros” w latach 2006-2009, a obecnie odchodzi z brazylijskiego Atlético Mineiro, gdzie kończy mu się umowa.
Przesądzone jest jedno, najpopularniejszy klub Argentyny obłowi się podczas styczniowego okienka transferowego tak obficie, że brak udziału w oficjalnych międzynarodowych rozgrywkach przez cały 2017 rok (o ile apelacja Boca do Trybunału Arbitrażowego ws. awansu do Copa Sudamericana upadnie) nie przyniesie większych strat finansowych. Dodam więcej – Boca po tym mercado może podebrać największemu wrogowi przydomek „Millonarios”.