Grający prezes?

Media argentyńskie spekulują o wznowieniu kariery przez dwóch byłych, niespełnionych reprezentantów kadry „Albicelestes”. Rzekomo od nowego roku, aby móc wystąpić w rozgrywkach Copa Libertadores ponownie korki włożą 38-letni Juan Román Riquelme oraz 42-letni Juan Sebastián Verón.

Legenda Boca Juniors, która obecnie nie pełni żadnej funkcji w piłkarskim świecie i jedynie od czasu do czasu udziela się w wywiadach znalazła się na celowniku Atlético de Tucumán. „El Decano” w przyszłym roku zadebiutuje wśród kontynentalnej elity i ogółem na międzynarodowej arenie, a przed startem Copa Libertadores będą musieli odpowiednio wzmocnić drużynę.

Najwidoczniej w północno-zachodniej Argentynie chcą sprowadzić weteranów mających odpowiednie doświadczenie na kontynentalnym poziomie (Riquelme trzykrotnie zdobył CL z Boca w latach 2000, 2001 i 2007, ponadto w 2015 został umieszczony do jedenastki wszech czasów Pucharu Wyzwolicieli). Ostatecznie dogadają z kapryśnym magikiem futbolu?

Swoją drogą Riquelme notuje dzisiaj swój jubileusz, bowiem dokładnie 20 lat temu – dnia 10. listopada 1996 zadebiutował w Boca Juniors. Karierę teoretycznie zakończył w styczniu 2015, aczkolwiek od tego czasu pogłoski odnośnie wznowienia przez niego futbolowej odysei pojawiają się co jakiś czas w środkach masowego przekazu.

Jeszcze ciekawiej wygląda sytuacja Juana Sebastián Veróna, bowiem „La Bruja” aktualnie piastuje funkcję szefa zarządu swojego ukochanego klubu Estudiantes La Plata (na stołku zasiada od 4. października 2014 roku, czyli od ponad dwóch lat). Cztery lata temu zawiesił buty na kołku. W roku 2009 zwyciężył Copa Libertadores jako piłkarz „Estu”. Czyżby teraz zamierzał uczynić to będąc grającym prezesem? Takiej sytuacji w profesjonalnym futbolu chyba jeszcze nie mieliśmy!

Mówiąc poważnie, najprawdopodobniej okażą się to tylko czcze plotki. Aczkolwiek nie możemy całkowicie wykluczyć możliwości powrotu na boisko tych dwóch legend…

Comments are closed.