Rozpoczęcie dziewiątej kolejki w Primera División de Argentina nie przyniosło goli. Piątkowej nocy rozegrano tylko jeden mecz, w którym dwie drużyny ze strefy spadkowej – Temperley i Olimpo zremisowały ze sobą bezbramkowo.
Temperley vs Olimpo 0:0
Przeważali wyraźnie gospodarze, ale skuteczność nie dopisała zawodnikom Temperley (koszmarne pudło w pierwszej części zanotował np. Luciano Vázquez) i summa summarum tej nocy żadnych goli na Estadio Alfredo Beranger w Buenos Aires nie zobaczyliśmy.
Obie ekipy pozostały w strefie spadkowej, z jakiej niełatwo będzie im o wydostanie się. Włodarze klubu Temperley stracili cierpliwość do szkoleniowca Carlosa Mayora i podziękowali mu za współpracę. Z piątku to na tyle.