Kapitalną formą w drugiej połowie 2016 roku dysponuje San Lorenzo de Almagro. Papieski klub nie zawodzi walcząc na trzech frontach. Minionej nocy przybliżyli się ku najlepszej czwórce Copa Sudamericana ogrywając 2:0 u siebie chilijskie Palestino w pierwszym starciu ćwierćfinałowym.
San Lorenzo de Almagro vs Palestino 2:0 (2:0)
Gole – Martín Cauteruccio (7′), Nicolás Blandi (34′)
„Cuervos” szybko otworzyli wynik. Już w 7 minucie rozegranie kornera przez Fernando Belluschiego, po jakim futbolówki ręką we własnym polu karnym dotknął obrońca gości. Sędzia to przeoczył, lecz co się odwlecze, to nie uciecze. Szybkie wznowienie akcji – dośrodkowanie Marcosa Angeleriego ze skrzydła i gola głową uzyskał Martín Cauteruccio.
Urugwajczyk prezentuje ostatnimi czasy wybitną formę. Pięć goli w trzech turniejach, w przeciągu ostatniego tygodnia, kiedy San Lorenzo stoczyło aż trzy konfrontacje!
Chwilę później Palestino zaatakowało, aczkolwiek ich napastnik Leandro Benegas minimalnie chybił próbując uderzyć wślizgiem ze skraju pola karnego. Ostatecznie San Lorenzo odniosło dwubramkowe zwycięstwo. W 34 minucie po szybkim rozegraniu rzutu wolnego na połowie boiska wynik ustalił Nicolás Blandi, trafiając z pola bramkowego do pustej siatki. Asystę wyłożył mu inny Urus – Mathías Corujo Díaz.
Dla Blandiego to już piąty gol w tej edycji Sudamericany. Od tej chwili jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców CS 2016. Od bieżącego roku strzela, jak na zawołanie. A pomyśleć, że wcześniej był tylko rezerwowym w ekipie „Azulgrany”.
Druga połowa upłynęła pod znakiem wymiany ognia i nielicznych mniej groźnych ataków. Jedynym ciekawszym akcentem po zmianie stron było wbiegnięcie psa na murawę stadionu Nuevo Gasometro.
San Lorenzo pod wodzą Edgardo Bauzy czy Pablo Guede osiągało dobre wyniki, ale zazwyczaj satysfakcjonowało się wygraną 1:0. Teraz za kadencji urugwajskiego stratega Diego Aguirre koszą rywali, jak wściekli. Urugwajskie trio Cauteruccio-Corujo-Aguirre prowadzi „El Ciclón” ku chwale.
Palestino nie jest stworzone do rywalizacji z Argentyńczykami. Rok temu dwukrotnie ulegli 0:2 drużynie Boca Juniors w fazie grupowej Copa Libertadores. Teraz musieli uznać wyższość San Lorenzo de Almagro. Niemniej samo dojście do ćwierćfinału Sudamericany jest hucznym osiągnięciem „Arabów”.
Pozostałe mecze ćwierćfinałowe:
Independiente Medellín [COL] vs Cerro Porteño [PAR] 0:0
*****************************************************************************
Coritiba [BRA] vs Atlético Nacional [COL] 1:1 (0:1)
Gole – 0:1 Miguel Borja (14′), 1:1 Iago (86′)
*****************************************************************************
Junior [COL] vs Chapecoense [BRA] 1:0 (1:0)
Gol – Leiner Escalante (38′)
vs 
